Dzisiaj wymieniłem świece i kable. Przed wymianą pitek dławił się, był slaby jakiś rozregulowany. Źle odpalał. Wymieniłem świece i kable i nie ten samochód. Pracuje równo, jest zrywny i odpala przy dotknięciu kluczyka.
Jednak zauważyłem, że wymienione świece nr 2 i 3 były upaprane chyba w oleju. czy to normalne? prześwit każdej świecy miał ponad dwa milimetry. Dodatkowo samochód dziwnie gwiżdże przy dodawaniu gazu. Czy to normalne? (Silnik 2.0, rocznik 2002)