Zbieram powoli różne gratki do autka, zdecydowałem się na asystenta parkowania Valeo ( tylko piszczałka ) , i myślę jeszcze o dodatkowym zabezpieczeniu.. Raczej szansa niewielka aby ktoś chciał ćwiknąć takie autko - lecz strzeżonego.....
No właśnie... W dobie kopiowania kodów , zagłuszania sygnałów itp... co jest pewniejsze ? Autoalarm fabryczny Odcięcie zapłonu z ukrytym przełącznikiem - czyli coś własnej inwencji ? A może jakiś prosty lokalizator GPS ?