Użytkownik andreeas7 edytował ten post 27 listopad 2017 - 23:19
Zakup 2.2 CRD
#21
Napisano 27 listopad 2017 - 23:16
#22
Napisano 28 listopad 2017 - 11:06
#23
Napisano 28 listopad 2017 - 11:32
Co to znaczy wymienione wtryski ? - zamontowałeś nowe czy używane .100% regeneracja wtrysków to koszt ok 580zł za szt do tego dochodzi czyszczenie układu paliwowego , wymiana zaworu proporcjonalnego i regeneracja pompy wysokiego ciśnienia i dopiero jest zamknięty układ paliwowy .Przy przebiegu 300 tys jest do naprawy na 100% sprzęgło z dwumaseą , wysprzęglikiem hydraulicznym i na 90% pompą sprzęgła a to już robią się koszty w granicach 7 tyś zł a jeszcze nie ruszyliśmy tematu turbo i reszty zawieszenia .Na co masz papiery czy też dokumenty co było z wymienionych rzeczy : naprawiane czy tez wymienione ? .
Fakt nie oczekuje ceny za auto 5 tys tylko rzetelnej informacji o faktycznym stanie i wcześniejszych naprawach które ktoś po zakupie musi ponieść - a określenie o idealnym stanie możesz pisać osoba co nie użytkują pitków od prawie 10 lat na co dzień
Użytkownik andreeas7 edytował ten post 28 listopad 2017 - 11:32
#24
Napisano 28 listopad 2017 - 12:21
#25 Bezimienny Gość.krol44_*
Napisano 28 listopad 2017 - 15:24
Silnik 130 koni naprawdę w tym autku robi swoje przy symbolicznym spalaniu. Szef jako jedynego tego auta nie chce sprzedać bo żadnej awarii nie miało poza kilka razy zbita szybą. Mamy teraz nowe aurisy i hybrydy i benzynki . Poprzednio były astry i te najbardziej się psuły
Użytkownik krol44 edytował ten post 28 listopad 2017 - 15:27
#26
Napisano 28 listopad 2017 - 15:39
Użytkownik andreeas7 edytował ten post 28 listopad 2017 - 16:55
#27
Napisano 28 listopad 2017 - 17:19
Karol ... nie wiesz co ja myśle i co bym zrobił ? , zreszta co mi tam, nie moje pieniądze - już takich rewelacyjnych Pt z przebiegiem ponad 300 tys miałem kilka na warsztacie i tylko jeden byk naprawdę zadbany i dofinansowany przez naszego kolegę Mayhema .
Drogi Andrzeju. Naprawdę nie w tym rzecz. Troszkę się przekomarzasz i całą sprawę uogólniasz. Spójrz realnie na rynek samochodów kilkunastoletnich. Aby nie być gołosłownym wystarczy otworzyć jakikolwiek portal z samochodami używanymi np. w Niemczech. Spójrz tam na rocznik auta i jego przebieg. Następnie wejdż na portal w Polsce. Okazuje się że w Polsce te same roczniki mają przebiegi co najmniej o połowę mniejsze. To oczywiste , bo my Polacy jesteśmy bardzo oszczędni i biedniejsi od Niemców i nasze dwudziestoletnie auto z przebiegiem 160 tys km jeżdziło tylko 5 lat a 15 następnych wiosen stało w garażu nakryte kołdrą.. Dlaczego z góry negujesz kogoś kto uczciwie nie cofnął licznika , dbał o auto i chce go sprzedać bez kombinowania. Egzemplarz który posiadam można by śmiało spreparować nawet na 60 tys przebiegu...i dorobić historię o dziadku który autem jeżdził do kościoła . Takim podejściem sami się prosimy aby nas oszukiwano. Mój znajomy sprzedawał motocykl. Miał najechane 80 tys km. Nikt nie zadzwonił . Zdjął ogłoszenie i po dwóch tygodniach wystawił ponownie. Ale napisał że motocykl ma przejechane 25 tys km. ( oczywiście licznika nie cofnął) W pierwszym dniu miał 6 klientów.. I to jest właśnie Polska paranoja. Uczciwość budzi kontrowersje...a oszustwo nie. Prywatnie mam samochód od pięciu lat. Mam tam najechane już 200 tys. Pomyśl ile będzie na liczniku za 10 lat. I szału jakiegoś nie ma...ot używam go do pracy , na zakupy i czasem na jakiś wyjazd. Daj się więc przekonać że jeśli ktoś oferuje Ci 15 letnie auto z przebiegiem 150-160 tys to bądż czujny. A na koniec. Samochód który sprzedaje nie jest autem nowym . Ale robię wszystko aby kupujący miał fachową i konkretną wiedzę na temat jego historii i stanu obecnego no i przebiegu. Po prostu to uszanuj nawet jeśli masz inne zdanie....Pozdrawiam
#28
Napisano 28 listopad 2017 - 17:30
Irek ty po prostu nie zrozumiałeś Andreja i piszesz elaboraty na temat przebiegu. My tu wszyscy jesteśmy świadomi tego o czym piszesz, a Andrejowi biega o to że napisałeś jego niby prawdziwy przebieg wystawiając zaporową cenę, a nic nie napisałeś o jego stanie faktycznym co by wskazywał na to że autko z takim przebiegiem jest warte tej ceny ot co I proszę cię nie rób z nas takich debili , bo większość z nas zęby na Pitolach zjadło
#29
Napisano 28 listopad 2017 - 18:09
Irek ty po prostu nie zrozumiałeś Andreja i piszesz elaboraty na temat przebiegu. My tu wszyscy jesteśmy świadomi tego o czym piszesz, a Andrejowi biega o to że napisałeś jego niby prawdziwy przebieg wystawiając zaporową cenę, a nic nie napisałeś o jego stanie faktycznym co by wskazywał na to że autko z takim przebiegiem jest warte tej ceny ot co I proszę cię nie rób z nas takich debili , bo większość z nas zęby na Pitolach zjadło
No cóż...może się nie zrozumieliśmy. Ale samochód się sprawdza przed zakupem i dopiero potem zgłasza ewentualne uwagi na temat tego co jest w nim do naprawy lub wymiany. Poza tym nie wiem co znaczy cena zaporowa ? Poprzedni egzemplarz z 2001 r 2,0 bez klimy sprzedaliśmy za niespełna 7 tys. https://www.facebook...&type=3 Klient po obejrzeniu kilku innych , trafił do nas. Dostał do ręki dokumenty co zostało w nim naprawione , pojechał nim na stację diagnostyczną i po wyjęzdzie z podnośnika wyciągnął pieniądze i bez targowania go kupił. Ja właśnie o tym piszę. Zanim skrytykujesz ...sprawdż. Pozdrawiam
#30
Napisano 28 listopad 2017 - 18:56
I żeby zakończyć zupełnie chyba niepotrzebną przepychankę . Drodzy forumowicze. Umieściłem tu tylko anons a nie nakaz kupna. Anons na forum gdzie wszyscy praktycznie cokolwiek wiedzą i znają się na pitkach. Więc gdybym miał coś do ukrycia to miejsce chyba nie jest najlepsze ..prawda ? Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i przepraszam jeśli czegoś nie zrozumiałem.
A tak na wesoło to Wam napiszę że PT Cruisery to fajne autka. Mnie urzekł ich design i mimo małych rozmiarów , komfort podróżowania. Ale jedno jest tam spieprzone do cna i strasznie mnie to irytuje. DLACZEGO ONE SĄ TAKIE GŁOŚNE ? Przy 140 km/h to trzeba mieć chyba jakieś słuchawki na uszach żeby wytrzymać ten hałas. Jak z pitka przesiadłem się do swojego auta to miałem wrażenie że mi silnik nie pracuje i na każdym skrzyżowaniu dodawałem gazu żeby sprawdzić czy aby nie zgasł. Jednym słowem ...wyciszenie tego pojazdu jest kompletnie do d....
#31
Napisano 28 listopad 2017 - 19:03
no nie wiem.... w 2,4 jest totalnie cicho nawet przy 140//// jedynie słychać swoisty pomruk silnika który usypia mojego psa i pewnie też bym zasnęła gdyby nie prowadzenie auta i chrapanie alpejczyka!!
#32
Napisano 28 listopad 2017 - 19:17
no nie wiem.... w 2,4 jest totalnie cicho nawet przy 140//// jedynie słychać swoisty pomruk silnika który usypia mojego psa i pewnie też bym zasnęła gdyby nie prowadzenie auta i chrapanie alpejczyka!!
Edyto....jeżdziłem i benzyną i dieslem. W każdym było jak w sieczkarni przy 140 km Dlaczego Twój jest taki cichutki ? Mam pewną teorię i jeśli się nie obrazisz to ją wygłoszę . Otóż , Moja Droga Damo , zapewne jak kładziesz się spać to do swoich pięknych uszek wkładasz stoppery. Weż je kiedyś po prostu wyjmij...
#33
Napisano 28 listopad 2017 - 19:33
Edyto....jeżdziłem i benzyną i dieslem. W każdym było jak w sieczkarni przy 140 km Dlaczego Twój jest taki cichutki ? Mam pewną teorię i jeśli się nie obrazisz to ją wygłoszę . Otóż , Moja Droga Damo , zapewne jak kładziesz się spać to do swoich pięknych uszek wkładasz stoppery. Weż je kiedyś po prostu wyjmij...
Mój Drogi, witam Cię na forum.
Niestety nie zgodzę się z Tobą. ponieważ ma porównanie z innymi samochodami (Jeep, Honda, Fiat). Nie wierzysz? Zapraszam do Krakowa - możemy pojechać na obwodnice i pokażesz mi ten głośny samochód. O dziwo jest to opinia nie tylko moja. Być może dotychczas jeździłam samymi głośnymi autami.
Uważam, że stopry w moich uszach są nie na miejscu.
( Istnieje poza tym taki dział- Tu się witamy}
#34
Napisano 28 listopad 2017 - 19:48
Mnie urzekł ich design i mimo małych rozmiarówJakie małe rozmiary skoro Piter się do niego zmieścił i jeszcze miał miejsce na ruch ręką aby poprawić okulary.
no nie wiem.... w 2,4 jest totalnie cicho nawet przy 140///i tu zgodze sie z Irkiem.W 2,4 jest jak na porządnej imprezie,bity walą nie tylko z radia ale i też z pod maski.
#35
Napisano 28 listopad 2017 - 19:54
Jakie małe rozmiary skoro Piter się do niego zmieścił i jeszcze miał miejsce na ruch ręką aby poprawić okulary.
wreszcie ktoś wywołał uśmiech na moim ryju Darek, dzięki
Potwierdzam-mogłem poprawić okulary
#36
Napisano 28 listopad 2017 - 20:00
Zdaje się że tylko na to było Cię stać w tym Aucie.W jeepie za dużo to Ty tam miejsca tam też nie masz.Mam kolegę 2,18 wzrostu który jeździł w tamtej epoce maluchem .
#37
Napisano 28 listopad 2017 - 20:15
nie mam aż 2,18 ale swego czasu też śmigałem maluchem. Po nim na długo pozostał mi"odruch jedynkowy", czyli odwodzenie prawego kolana w lewą stronę w czasie zmiany biegów . Były też czasy spania w garbusie na zlotach.
Darek, w moim jeepie jest sporo miejsca
- hencio lubi to
#38
Napisano 28 listopad 2017 - 20:23
Mój Drogi, witam Cię na forum.
Niestety nie zgodzę się z Tobą. ponieważ ma porównanie z innymi samochodami (Jeep, Honda, Fiat). Nie wierzysz? Zapraszam do Krakowa - możemy pojechać na obwodnice i pokażesz mi ten głośny samochód. O dziwo jest to opinia nie tylko moja. Być może dotychczas jeździłam samymi głośnymi autami.
Uważam, że stopry w moich uszach są nie na miejscu.
( Istnieje poza tym taki dział- Tu się witamy}
Moja Droga, również witam Cię serdecznie
Przepraszam za moje zachowanie i pogwałcenie zasad savoir vivre , odnośnie powitania . Zapewniam Cię Pani , iż moje faux pas jest wynikiem zagubienia w przepastności stron internetowych i róznego rodzaju forach. A tylko w niewielkim stopniu jest odzwierciedleniem mojego grubiaństwa , zarozumialstwa i pewnej dozy bezczelności. Nie mniej jednak wielce jestem wdzięczny za zaproszenie do pięknego Krakowa i możliwości , w Twoim zacnym towarzystwie , nasłuchiwania odgłosów jakie wydaje Twoje autko ...i drzemiący piesek oczywiście. Jeśli więc dla przykładu podajesz inne pojazdy typu Jeep , Honda i Fiat , to muszę przyznać że porównanie jest wybitnie chybione. Otóż , jeśli Jeep to Wrangler , Honda to Jaaz i Fiat to Panda....to Droga moja Piękności , w tych pojazdach również musiałaś mieć stoppery w uszkach. I tu potwierdza się moja teoria Ale nic to...mimo wszystko jestem ciekaw wyciszenia Twojego pojazdu , Ciebie , Pieska i ...okoliczności Krakowa.
#39
Napisano 28 listopad 2017 - 20:33
Twojego pojazdu , Ciebie , Pieska i ...okoliczności Krakowa.
Tylko nie wspominaj o pewnym wybrakowaniu Edysi pt...Koloru mu w fabryce nie dali
P.S.
Pozdrawiam drugą stolicę lubuskiego
#40
Napisano 28 listopad 2017 - 20:51
ICE logistyka , ale się chłopie popisujesz swoją elokwencją. U mnie i przy 160 km/h nie jest wcale głośno. A tak na marginesie, auto przez ciebie proponowane jest całe malowane, ciekawe dlaczego? I nie zapewniaj mnie, że tak nie jest, bo i tak nie uwierzę. A, dlaczego według Ciebie jest głośno, bo na takim bieżniku musi być głośno, wielka mi filozofia.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
wydech 2.2 crdtłumik, wydech |
Modyfikujemy | Raczaczek |
|
|
|
Koła zębate do rozrządu CRD - gdzie kupić ?rozrząd CRD |
Techniczny podstawowy | kozbi7 |
|
|
|
pt crusiser 2,2 CRD Chromkowysprzedam |
Kupię / Sprzedam / Zamienię | chromek 1 |
|
|
|
Sprzedam CRD 2003r. po małej stłuczce |
Chrysler PT Cruiser | darbi16 |
|
|
|
Kupię korek filtra oleju 2.2 CRD |
Kupię / Sprzedam / Zamienię | Marcus |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych