85 odpowiedzi w tym temacie

[andreeas7]

A po co tak sobie utrudniać życie ? - przecież i tak podstawowy problem to zapchane sitko w zbiorniczku. Nigdy nie jesteś w stanie do końca wszystkiego spuścić , im więcej mieszasz tym większy bałagan robisz w układzie .

[sluna]

Andrzej ma racje! Sitko to podstawa, a układ /wymiana/ płynu to sekundy

[andmis]

hipster, tu masz info. :http://ptclub.pl/ind...ad-wspomagania/

[andreeas7]

Niemasz bo dostęp od 50 postów troszkę musisz popisać na forum

[andreeas7]

Nic nie wyciągasz ze środka tylko demontujesz zbiorńiczek i czyścisz sitko w środku szczoteczka i płuczesz - czasem czyszczenie trwa nawet w granicach godziny bo jest tak zabite .

[andmis]

Sitko czyść delikatnie, bo można zrobić dziurę i wtedy po ptokach.

[andmis]

hipster, z racji tego, że masz zdolności manualne i brak dostępu do technicznego, to podpowiem Ci jak ja to zrobiłem.

Mój cyt.

"Dziś przeprowadziłem operację płukania układu wspomagania kierowniczego i czyszczenia sitka wraz z demontażem zbiorniczka. Płyn ATF+4 był wypracowany, co wskazywał jego kolor bursztynowy, a nie czerwony, a sitko nieco zasyfione i czasami słychać było jęki przy skręcie na maksa.

Żeby ułatwić sobie dostęp do demontażu zbiorniczka trzeba zdjąć grill, odkręcić przedni pas, spuścić trochę płynu z chłodnicy, odłączyć górny wąż od chłodnicy i odciągnąć ją do przodu. Miejsca jest nadal mało więc odkręciłem jeszcze wentylator i wymontowałem obudowę filtra powietrza. Stary płyn opróżniłem do butelki przez mały wężyk powrotny uruchamiając na chwilę silnik. Po oczyszczeniu i ponownym montażu, zabrałem się za płukanie. Druga osoba uruchamiała i gasiła silnik, a ja w tym czasie wlewałem płyn w ilości 1 litra. Potem już tylko montaż wężyka powrotnego na miejsce i zalanie płynem oraz skręcenie wszystkiego co było rozkręcone. Żeby nie pojawiły się jakieś błędy, to nie odłączałem żadnych wtyczek, ani od wentylatora, ani przy obudowie filtra powietrza. Teraz cieszę się ciszą jaka zapanowała w układzie i mam nadzieję, że niczego nie spieprzyłem :haha"

[andmis]

jeśli jest o specyfikacji MS9602, to to samo.

[miecio]

Nic nie wyciągasz ze środka tylko demontujesz zbiorńiczek i czyścisz sitko w środku szczoteczka i płuczesz - czasem czyszczenie trwa nawet w granicach godziny bo jest tak zabite .

zapomnial andrzej dopisac ze polamiesz sobie obie rece podczas operacji wyciagania zbiorniczka

bo zeby dobrze to sitko wyczyscic nalezy caly zbiorniczek wyjac

ale da sie zrobic

Użytkownik miecio edytował ten post 31 październik 2015 - 15:44

[andreeas7]

Nic nie połamie - jeszcze jestem sprawny fizycznie Mieciu

[miecio]

andreeas7 nie mowie o twoich wysublimowanych lapkach ale o mechaniku nie wprawionym w bojach , tudziez amatorze chcacym zrobic oszczednosci sobie,... no profesorze przyznaj mi racje i sobie tez,...

wpis nic nie wnosi do tematu a nawet jatrzy ,... a co jak tak to wydupcyc

[andreeas7]

Miecio to tylko 3 śruby i dwie opaski - problem zaczyna się tylko jak nie wiesz jak to ugryźć i od czego zacząć dobieranie . Nie jesteś pewny śwoich możliwości , daj zarobić mechanikowi .!!!

Użytkownik andreeas7 edytował ten post 31 październik 2015 - 21:36

[hirekpl97]

Kolego jest cały post o tym sitko zabrudzone masz do wyczyszczenia. Płyn ATF +4 moprawoski i powinno przestać kupić 2 opakowania żęby bylo na przepłukanie ukłaldu i jeden  na uzupełnienie

[bagro]

Mirku dajesz skręt maxymalnie i silnik stop.Odpinasz przewód powrotny ze wspomagania do zbiorniczka i lokalizujesz go w jakimś pojemniku / min. 2l. /

Podobnej średnicy wężyk zakładasz do tego wolnego króćca w zbiorniczku i dajesz końcówke powyżej aby wlewany nowy płyn nie wypłynął. 

Zbiorniczek masz pusty i siteczko wyczyszczone / ja użyłem długiego przeżroszystego wężyka do odessania nieczystości / Nie możesz przepchać nieczystości przez sitko.

Zalewasz płynem a druga osoba uruchamia silnik i kreci kierownicą do drugiego skrajnego polożenia i z powrotem.

To od ciebie zależy czy ciągle czy z przerwami bo zbiorniczek powinien pompie zapewnić ciagłość w dostawie płynu wspomagania.

Najlepiej żebyś ćwiartkę pozostawił w pierwszym opakowaniu na wykończenie operacji.

Masz koniec płynu z drugiego opakowania a osoba kręcąca kierownicą przeciągnęła maglownicę w skrajnych polożeniach to spinasz oryginalny wąż ze zbiorniczkiem i zalewasz zbiorniczek do stanu wg. wskażnika.

Pompa jest łapczywa i zachłanna więc lepiej kręcić silnikiem w cyklach kilkusekundowych.