Powiadam Wam , drodzy Forumowicze ! Porzućcie to , co przed nazwiskiem ! To nie nobilituje . Najpierw bądźmy ludźmi , a później magistrami , lekarzami , profesorami , etc . Homo Sapiens ? Coraz rzadziej spotykam.
Moja żona , cząstka tych ciuli z NFZ . Nie wyjdzie z dyżuru po 12 h , bo pacjent Kowalski idzie na stół ,bo trzeba skończyć badanie na cito , będzie nękać lekarzy telefonami czy wszystko dobrze ? Pracę przyniesie do domu , wisi na telefonie , nie ma czasu dla mnie ... Jest lepsza od innych , od Was ? A skąd ! Jak życie dało mi w dupa to zrozumiałem , że najpierw jest człowiekiem , malutkim trybikiem , może iskierką nadziei ...
Teraz wiem , że każde z Was : Andreeas7 , Aischa4 (dziękuję , żałuję ) , Bigmeen , Precjozka ,Pati , Chromek , wszyscy których znam osobiście i wszyscy , którzy o moim istnieniu nie macie pojęcia : jeśli życie w swojej pokrętnej przewrotności zderzy nas w momencie , gdy będziecie potrzebować wsparcia , życzliwości , ludzkiej dłoni - będziemy zaszczyceni . Czy tego chcecie , czy nie...
Nomen omen , największą empatią , taktem wykazali się pracownicy zakładu pogrzebowego ... bo im płacą ?
To tyle off-topowych rozważań nad ludzką empatią , ułomnością charakteru i kruchością życia . W duuuużym skrócie . Dziękuję za uwagę , pozdrawiam , dobranoc .
Ps. Pisząc "ciuli"mam na myśli wyłącznie tych ,którzy mają dla bliźnich tyle sympatii , współczucia co pająk czyhający na ofiarę.
Użytkownik Zbyszek edytował ten post 16 lipiec 2015 - 06:53