Skocz do zawartości


Witaj.

W przypadku niejasności, problemów z rejestracją prosimy o kontakt przez formularz zgłoszeniowy (lewy, górny róg tej strony - KONTAKT). Odpowiemy najszybciej jak się da.
Pozdrawiamy - administrator i modertorzy ptclub.pl


Zdjęcie

Prośba o pomoc


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1 adames

adames

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 9306
  • Dołączył:  05 lip 2009
  • Rok Produkcji:2003
  • Silnik:2,2 CRD
  • Imię:Adam
  • Skąd::Legnica
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 17 styczeń 2016 - 22:46

Zwracam się do Was o pomoc finansową dla dwojga osób, które w wyniku pewnych nieporozumień utknęły na Stacji Arctowskiego na Antarktyce.

Nieco ponad rok temu w pobliżu tej polarnej stacji został uszkodzony jacht Polonus. Kilka miesięcy temu grupa ratowników udała się tam żeby uratować ten jacht. Pracowali w niesamowitych (zimnych) warunkach, mimo iż tam podobno jest lato. Udało im się, Jacht został bez użycia dźwigu podniesiony, pospawany i z niesamowitymi przygodami zwodowany z pomocą statku marynarki brazylijskiej.

Niestety między ratownikami doszło do nieporozumienia, które skończyło się tym, że dwoje z nich zostało na Stacji Arctowskiego i potrzebują pomocy ludzi dobrej woli w powrocie do domu. Podana kwota to tylko koszt dotarcia do Chile na końcu Ameryki Południowej, potem jakoś trzeba dolecieć do kraju.

Tu wklejam fragment dramatycznego wpisu administratora z forum żeglarskiego:

"Koszt dotarcia do Punta Arenas to 3000 USD na głowę. Jedyna możliwość to dotarcie do chilijskiej bazy Frei i stamtąd Herkulesem do Punta. W żadnych planach nie mieli takich wydatków.

Z miejscami w samolocie jest bardzo słabo. Naukowcy poprzez swoje instytuty mają bookowane miejsca z ogromnym wyprzedzeniem, ale dzięki sympatii jaką darzą na Arctowskim "Starszego Pana" i tę "Dziewczynę zawsze chętną do pracy", przebywający akurat w stacji dyrektor IBB PAN zaoferował pomoc w załatwieniu miejsca w samolocie. Ludzie z Arctowskiego chcą wesprzeć Basię i Janusza finansowo, ale ich zrzutka to kropla w morzu potrzeb.

......................

Janusz zostawił pracę, swoje jedyne źródło dochodu, żeby pomóc w ratowaniu innego jachtu.

................
Basi nie znam, ale wiem, że jest nauczycielką, która wykorzystała na ten pomocowy wyjazd wszystkie oszczędności."

 

Tutaj jest link do tematu w którym podany jest nr konta

http://forum.zegluj....hp?f=39&t=23645

 

Chciałbym Was prosić o wsparcie, bo ludzie poświęcili masę swojego czasu i pieniędzy i    ...... zostali na lodzie tzn na Stacji polarnej.

Pomożecie?



#2 adames

adames

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 9306
  • Dołączył:  05 lip 2009
  • Rok Produkcji:2003
  • Silnik:2,2 CRD
  • Imię:Adam
  • Skąd::Legnica
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 19 styczeń 2016 - 22:36

Przez dwa dni udało się zebrać  22.336,27 zł

 

Potrzeba jeszcze 12635,33zł (na pierwszej stronie w tym temacie u żeglarzy przy brakującej liczbie wkradł się błąd)

Jeśli ktoś mógłby pomóc to bardzo proszę, kasa potrzebna jest "na cito" bo trzeba zapłacić za bilety przed wylotem.



#3 adames

adames

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 9306
  • Dołączył:  05 lip 2009
  • Rok Produkcji:2003
  • Silnik:2,2 CRD
  • Imię:Adam
  • Skąd::Legnica
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 20 styczeń 2016 - 19:53

Bardzo dziękuję tym co chcieli pomóc, udało się zebrać kasę na transport Herkulesem do Punta Arenas .

Teraz czekanie na śmigłowiec i......... nie wiem co dalej, to nadal koniec świata :(



#4 Nazwa

Nazwa

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 5817
  • Dołączył:  18 lut 2009
  • Rok Produkcji:2000
  • Silnik:2.0M Gasss ;)
  • Imię:Przemek
  • Skąd::Andrychów
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 20 styczeń 2016 - 22:17

qrna, co to jest za historia :łoo







Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych