Dzisiaj rozpocząłem oficjalnie wiosenne porządki. Umyłem samochód do porządku bo jutro przeprowadzam samodzielną naprawę/konserwację prawego progu i dolnych rantów drzwi, więc jest okazja wrzucić w końcu samochód, który kupiłem sobie dwa dni przed urodzinami w grudniu
Nazwa samochodu wzięła się z tego, że moja dziewczyna nie potrafiła zapamiętać marki i kiedyś wspomniała coś o "Chrysturelu"... Traktuję ten samochód jako projekt. Mam tutaj dużo do roboty; m.in. renowacja zacisków i montaż nawiercanych i nacinanych tarcz hamulcowych, polerka całego lakieru (strasznie porysowany od mycia szczotką przez poprzednią właścicielkę), renowacja łuszczącej się przegrody konsoli, pomalowanie brzydkich zderzaków czarnym plasti dipem. Tylną klapę muszę oddać do blacharza, bo jest purchel obok klamki i lekkie wgniecenie. Oczywiście równorzędnie przeprowadzane są wszelkie naprawy mechaniczne, do tej pory zamontowałem sekwencję gazową i wymieniłem termostat oraz rozrząd (pompa wody nie miała łopatek). Teraz powoli trzeba się zabierać za zawieszenie...
O wszelkich postępach prac będę informował i wrzucał zdjęcia przed i po.
Zdjęcie.jpg 149,51 KB
12 Ilość pobrań
EDIT: Zapomniałem wspomnieć, że to wersja limited. Skóra, uchwyt na dachu i przyciemniane szyby są. Na zdjęciu nie widać.
Użytkownik HappyHearse edytował ten post 28 marzec 2017 - 19:43