Witam szanowne bractwo.
Jakis czas temu pisalem o problemie po odpaleniu na zimnym silniku. Poki sie troche nie rozgrzal ruszenie bylo mozliwe tylko przy obrotach w okolicy 3tys inaczej sie ksztusil.
Jako ze czasu troche minelo mam nowe spostrzezenia ktore szanownym doktorom podpowiedza co to moze byc.
OBJAWY ZAUWAZONE:
1.Odpalam auto np rano. Nawet przy wcisnietym sprzegle nacisniecie pedaluy gazu powoduje spadanie obrotow. (tak jakby sie ksztusil)
2. Odpalam rano.Właczenie dmuchawy lub swiatel natychmiast po odpaleniu powoduje spadek obrotow i nierowna prace silnika (prawie do gasniecia)
3. PO pochodzeniu silnika ok minuty moge odpalic i dmuchawe i swiatla i obroty ladnie sie trzymaja jak na ssaniu
4. Wczoraj wieczorem zapomnialem fizycznie wylaczyc dmuchawe. Gdy odpalilem rano silnik (oczywiste ze zalaczyla sie automatycznie dmuchawa), silnik pracowal nie rowno i sie ksztusil. Wylaczylem dmuchawe , po chwili wszedl na normalne obroty.
5. Gdy auto cieple ruszanie bez problemu zaraz po uruchomieniu silnika.
Takie oto cuda wyczynia moj Pitek.
Moze szanowne bractwo i nasi doktorzy podpowiedza- co za cuda tam sie wyczyniaja?
pozdrawiam
Remeek