Skocz do zawartości


Witaj.

W przypadku niejasności, problemów z rejestracją prosimy o kontakt przez formularz zgłoszeniowy (lewy, górny róg tej strony - KONTAKT). Odpowiemy najszybciej jak się da.
Pozdrawiamy - administrator i modertorzy ptclub.pl


Zdjęcie

Pasek wieloklinowy 1.6, potrzebna szybka porada.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1 .JoKer.

.JoKer.

    Uzależniony

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 482
  • Dołączył:  18 mar 2018
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:1.6 M LPG
  • Imię:Jurek
  • Skąd::Zawiercie
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 25 listopad 2018 - 19:53

Witam. Właśnie stało się. Po drodze rozpadł mi się pasek wieloklinowy. Została mi tylko 1/3 paska. I tu pytanie. Zazwyczaj taki pasek wymieniałem sam. Jednak w Pitku dostęp jest delikatnie mówiąc dupiaty. Czy ktoś wymieniał sam? Jakaś podpowiedź... czy jest szansa bez kanału, ewentualnie co trzeba zdemontować? Wszelkie podpowiedzi na wagę złota, bo muszę jutro to ogarnąć a na pół centymetrowym pasku jazdy sobie nie wyobrażam.

#2 andreeas7

andreeas7

    VIP

  • Mayster
  •   
  • Posty: 16905
  • Dołączył:  03 lut 2010
  • Rok Produkcji:2020
  • Silnik:Jeep
  • Imię:Andrzej
  • Skąd::Płock
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 26 listopad 2018 - 07:31

sprawdź koło pasowe na wale czy nie rozwarstwiło się na gumie - tak z niczego on się nie rozpadł , wymiana prosta i zrobisz bez kanału 



#3 kade

kade

    VIP

  • Moderator
  •   
  • Posty: 7999
  • Dołączył:  18 mar 2013
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:1.6 M Gaz
  • Imię:Darek
  • Skąd::Lubuskie
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 26 listopad 2018 - 09:33

Jakby co to koło mam koło pasowe do 1.6

#4 .JoKer.

.JoKer.

    Uzależniony

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 482
  • Dołączył:  18 mar 2018
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:1.6 M LPG
  • Imię:Jurek
  • Skąd::Zawiercie
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 28 listopad 2018 - 22:00

Dzięki za podpowiedzi. Dziś już na szczęście po sprawie. Niestety skończyło się na wizycie w warsztacie do którego zajechałem na 2mm pasku. Wymiana samemu nie była możliwa ponieważ mam instalacje gazową i akurat w tym miejscu gdzie mógłbym włożyć łapy idą przewody, reduktor i filtr. Jedyna droga do paska była od spodu co bez garażu przy ostatnich mrozach nie wchodziło w rachubę. Koło pasowe okazało się być ponoć OK, jednak szumiały rolki, pośrednia i napinacza. Tę pierwszą wymieniono bo była bardzo głośna ale napinacz zostawiono bo ponoć za dużo roboty, niby trzeba silnik odpiąć od poduszki żeby dostać się do śruby mocującej. Ponieważ warsztat dokonywał naprawy grzecznościowo na poczekaniu i było to 60km od domu to i tak się cieszyłem, że zrobili od ręki. Napinacz wymienię na spokojnie przy najbliższej okazji. Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi.







Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych