Mariolka
#1
Napisano 05 luty 2019 - 06:27
Od pewnego czasu jeżdżę autem zastępczym z automatyczną skrzynią biegów. Ponieważ mamy teraz dalszy wyjazd, to wczoraj zrobiłem generalne sprzątanie z myciem pitka.
Po wszystkich zabiegach kosmetycznych wsiadam do pitka żeby podjechać schować autko do garażu.
Wciskam pedal, przekrecam kluczyk i ....... i dupa Jasiu cisza, silnik ani nie westchnie.
Szlak mnie trafia bo aku ma rok, a jak sprzątalem auto, to radyjko grało więc pewnie się aku rozladowalo.
Rozciagam przewody, podłączam prostownik i po chwili próba odpalenia auta.
I tu mnie nagle oświecilo, bo ja zamiast pedal sprzęgła, to hamulca tak jak w automacie wciskalem.
Ponad 9 lat mam auto i .....
normalnie Mariolka ze mnie
- rafe1 i dhmmac/Rumcia lubią to
#2
Napisano 05 luty 2019 - 07:51
#3
Napisano 05 luty 2019 - 08:12
#4
Napisano 05 luty 2019 - 08:45
adasko mialem to samo, a dlaczego to tez pewnie wiesz,... oj ty mariolka a ja debil,...
#5
Napisano 05 luty 2019 - 08:45
Użytkownik adames edytował ten post 05 luty 2019 - 09:12
#6
Napisano 05 luty 2019 - 08:58
Adam, a którą nogą wciskałeś hamulec?
#7
Napisano 05 luty 2019 - 09:11
#8 Bezimienny Gość.Yodarek_*
Napisano 05 luty 2019 - 09:13
Zmiana automat - manual i odwrotnie zawsze niesie za sobą pewne incydenty. Ja o mało nie nadziałem na swój tył koleżanki, która jechała za mną, bo skręcając w lewo, chciałem sobie na luz wrzucić. Dobrze, że koleżanka kumata i zdążyła wyhamować.
#9
Napisano 05 luty 2019 - 09:20
Czasami człowiek robi coś, z czego się później śmieje. Tylko teraz, Adam nie pomyl się w czasie jazdy, bo mój znajomy kiedyś, chcąc zahamować, dodał gazu i szczęśliwie zatrzymał się na nasypie.
Użytkownik andmis edytował ten post 05 luty 2019 - 09:21
#10
Napisano 05 luty 2019 - 09:27
U mnie sytuacja trochę odwrotna... jako że na co dzień jeżdżę automatem to po przesiadce na manuala niejednokrotnie się zdarzyło że np. dojeżdżając do skrzyżowania lub sygnalizacji świetlnej gdzie trzeba było się zatrzymać wciskałam hamulec (jak zawsze) i jakież było moje zdziwienie gdy nagle silnik zaczynał szarpać a auto wykonywać "kangury". Oczywiście winny był nie wciśnięty pedał sprzęgła o którym zapomniałam!!
#11
Napisano 05 luty 2019 - 17:14
Czasem drobna pomyłka przez nieuwagę i kłopot gotowy. Klasyk dla przypomnienia
- rafe1 lubi to
#12
Napisano 05 luty 2019 - 19:37
Ludzie! o czym wy mówicie!????
Hamulec i gaz w manualu wciskamy prawą nogą!
sprzęgło lewą!
W automacie lewa noga "odpoczywa (prawa gaz, lewa hamulec). Po przesiadce znowu to samo!!!!
Przestańcie mnie załamywać!
Może potrzeba instrukcji jak w wojsku u Napoleona? Lewa noga siano, prawa noga słoma. I potem: słoma siano, słoma siano.
Nie mówcie że te wasze przeżycia to prawda bo przestane wierzyc w człowieka
chciałem napisać : w automacie prawa noga gaz lub hamulec
#13
Napisano 05 luty 2019 - 20:46
#14 Bezimienny Gość.Yodarek_*
Napisano 05 luty 2019 - 21:09
A ja lewą nogą nacisnąłem hamulec (szeroki pedał hamulca w automacie, a sprzęgła nie ma Maro ).
#15
Napisano 06 luty 2019 - 09:29
A ja prawą chciałam zatrzymać manuala zapominając o sprzęgle.
#16
Napisano 06 luty 2019 - 10:29
To dobre Adam
Ale jak radość, że aku jest ok.
#17
Napisano 06 luty 2019 - 11:37
Gdyby wszyscy byli nieomylni nie byłoby historii o zatankowaniu diesla benzyną lub na odwrót.
A czasami zaćmienie spływa na czlowieka. Po stłuczce którą miałam jeszcze staruteńką ładą samarą zapomniałam jak się włącza światła- i całą drogę trzymałam przełącznik zamiast go przekręcić.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych