Skocz do zawartości


Witaj.

W przypadku niejasności, problemów z rejestracją prosimy o kontakt przez formularz zgłoszeniowy (lewy, górny róg tej strony - KONTAKT). Odpowiemy najszybciej jak się da.
Pozdrawiamy - administrator i modertorzy ptclub.pl


Zdjęcie

BŁĄD PO 171


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
45 odpowiedzi w tym temacie

#1 Ponczi

Ponczi

    Przedszkolak

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 140
  • Dołączył:  13 sty 2019
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:2,0
  • Imię:ROBERT
  • Skąd::RADOM
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 18 czerwiec 2019 - 18:09

 WITAM WSZYSTKICH !!!

Borykam sie jeszcze z jednym problemem w swoim PT 2,0 LPG+BENZYNA 2004 R.

Poprzednia nowa sonda DELPHI poszła do reklamacji bo fatalnie się na niej jeżdziło i pokazywała międzyinnymi PO 132 (wysokie napięcie) Teraz posiadam też nową NGK i zaczął i sie pokazywać na obydwu paliwach PO 171(zbyt uboga mieszanka).Gazownik nie mógł ustawić mapy gdyz jak twierdzi sonda stoi.Tak jak zalecał zresetowałem komputer poprzez odłączenie aku na 1 godzinę i jeżdzić na samej benzynie ok.100km i podjechac do siebie.Problem tym że już po 30km czek i błąd PO 171 .Sprawdziłem metodą kluczykową.Czy jest to możliwe że druga nowa sonda walneła i czy gazownikowi teraz pomoże ta jazda na benzynie z błędem-POMOCY :/ Nadmienię że na gazie muliło i szarpało bo mapa chyba się rozjechała. Na benzynie chyba jest OK



#2 Byzoeu

Byzoeu

    Kolegunio

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 241
  • Dołączył:  04 kwi 2019
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:1.6 16V + LPG
  • Imię:Łukasz
  • Skąd::Poznań
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 18 czerwiec 2019 - 19:06

Niby proste ale problem raczej ma inne podłoże. Na początek diagnostyka. Zasilanie sondy i zasilanie jej grzałki. Potem same sądy, opory itp. Samą sądę jak masz wyjętą możesz łatwo zdiagnozować. Podłącz miernik ustawiony na napięcie pod przewody sądy(nie grzałki) i grzej ją najlepiej palnikiem gazowym. Napięcie się powinno zmieniać jak to sąda 1V to coś koło 0.47V do 1V ale to nasi doktorzy ci doprecyzują. Poza sondą to nieszczelny dolot. U mnie doszło do tego że przez nieszczelność wywalało i sondę i czujnik wałka rozrządu. A jak się z tym uporasz tobdawaj do gaziarka i niech to ustawi na igłe to i P0171 zniknie.

Użytkownik Byzoeu edytował ten post 18 czerwiec 2019 - 19:06


#3 Ponczi

Ponczi

    Przedszkolak

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 140
  • Dołączył:  13 sty 2019
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:2,0
  • Imię:ROBERT
  • Skąd::RADOM
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 18 czerwiec 2019 - 21:13

Niby proste ale problem raczej ma inne podłoże. Na początek diagnostyka. Zasilanie sondy i zasilanie jej grzałki. Potem same sądy, opory itp. Samą sądę jak masz wyjętą możesz łatwo zdiagnozować. Podłącz miernik ustawiony na napięcie pod przewody sądy(nie grzałki) i grzej ją najlepiej palnikiem gazowym. Napięcie się powinno zmieniać jak to sąda 1V to coś koło 0.47V do 1V ale to nasi doktorzy ci doprecyzują. Poza sondą to nieszczelny dolot. U mnie doszło do tego że przez nieszczelność wywalało i sondę i czujnik wałka rozrządu. A jak się z tym uporasz tobdawaj do gaziarka i niech to ustawi na igłe to i P0171 zniknie.

WITAJ!!!

Jeszcze jedna ciekawostki z moimi sondami:

1 z kupionym samochodem:PO 171 (zbyt uboga mieszanka) i PO 137 (niskie napięcie)

2 nowa DELPHI   PO 132 (wysokie napięcie) - REKLAMACJA

3 nowa NGK PO171 (zbyt uboga mieszanka)

I co w tej sytuacji robić czy zakupić oryginał MOPARA-ale czy to pomoże?



#4 Byzoeu

Byzoeu

    Kolegunio

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 241
  • Dołączył:  04 kwi 2019
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:1.6 16V + LPG
  • Imię:Łukasz
  • Skąd::Poznań
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 18 czerwiec 2019 - 21:54

Sprawdź szczelność dolotu. Jak będzie łapał gdziekolwiek lewe powietrze a może nawet to robić serwem hamulców,to żadna sonda nie pomorze. Komp ma powoedziane że przez szczelny dolot wchodzi np.12kg powietrza. Ma sie to spalić i na sąde ma z tego trafić np. 100g tlenu. Jeśli poza pomiarami już na samym ssącym jest nieszczelność i trafia tam np.dodatkowe 3kg i na sądę nie to przykładowe 100g tlenu a np.140g a zakres pomiaru na kompie z sądy to 80-110g to sąda zgłasza nieprawidłowy paretr co komp interpretuje jako błąd i daje Tobie chek i P0171. Więc choć byś mopara moparów wsadził to nie pomorze. Ale zasadnicze pytanie czy po skasowaniu tego błędu jeździłeś autem np.z 3 dni tylko na bęzynie i czy wtedy też wywala ten błąd? Jeśli nie to problem jest po stronie nieprawidłowo wyregulowanej instalacji lpg.

#5 Ponczi

Ponczi

    Przedszkolak

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 140
  • Dołączył:  13 sty 2019
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:2,0
  • Imię:ROBERT
  • Skąd::RADOM
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 18 czerwiec 2019 - 22:12

Sprawdź szczelność dolotu. Jak będzie łapał gdziekolwiek lewe powietrze a może nawet to robić serwem hamulców,to żadna sonda nie pomorze. Komp ma powoedziane że przez szczelny dolot wchodzi np.12kg powietrza. Ma sie to spalić i na sąde ma z tego trafić np. 100g tlenu. Jeśli poza pomiarami już na samym ssącym jest nieszczelność i trafia tam np.dodatkowe 3kg i na sądę nie to przykładowe 100g tlenu a np.140g a zakres pomiaru na kompie z sądy to 80-110g to sąda zgłasza nieprawidłowy paretr co komp interpretuje jako błąd i daje Tobie chek i P0171. Więc choć byś mopara moparów wsadził to nie pomorze. Ale zasadnicze pytanie czy po skasowaniu tego błędu jeździłeś autem np.z 3 dni tylko na bęzynie i czy wtedy też wywala ten błąd? Jeśli nie to problem jest po stronie nieprawidłowo wyregulowanej instalacji lpg.

Tak jak pisałem poprzednio po skasowaniu błędu poprzez odłączenie akumulatora 1 godzna i jeżdzie na benzynie wywalił mi po 30km podczas jazdy PO 171.



#6 Byzoeu

Byzoeu

    Kolegunio

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 241
  • Dołączył:  04 kwi 2019
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:1.6 16V + LPG
  • Imię:Łukasz
  • Skąd::Poznań
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 18 czerwiec 2019 - 22:28

No to jak pisałem. Szczelność(najlepiej dymem),przewody sonda komp,nawet jak będziesz miał walnięty kolektor wydechowy to też będzie sąde mylić. To rzeczy które możesz sprawdzić bez nakładu finansowego a potem dopiero wywalać kase na to co trzeba. Tak jak pisałem. U mnie pokazywało już od groma rzeczy do wymiany. A kolektor za 100PLN-ów rozwalił system. Prawidłowa diagnostyka i myślenie. Wymieniaczem może być i Janusz z Grażyną. Ale to nie sposób.

#7 Byzoeu

Byzoeu

    Kolegunio

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 241
  • Dołączył:  04 kwi 2019
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:1.6 16V + LPG
  • Imię:Łukasz
  • Skąd::Poznań
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 19 czerwiec 2019 - 05:25

Do samej odpowiedzi nic to nie wnosi ale ja tak dawno temu zrozumiałem działanie sondy. A że temat dotyczy właśnie precyzyjnie tego to pozwolę sobie dla potomnych przytoczyć wiedzę aby zrozumieć a to już dużo. Jeśli administracja uzna to za nie właściwe miejsce to uprzejmię proszę o umieszczenie tego w odpowiednim miejscu.
Zapożyczone z ZSSPlus.
Sonda Lambda

W układach wylotowych nowoczesnych silników wyposażonych w katalizatory, w ich sąsiedztwie lub bezpośrednio na nich umieszcza się sondę lambda, zbierającą informację o zawartości tlenu w spalinach i przekazującą je do sterującego układu elektronicznego.

Przy zasilaniu silnika poprzez wtrysk paliwa o jego dawce decyduje czas otwarcia wtryskiwaczy elektromagnetycznych lub ciśnienie sterujące. Te wielkości dobiera system mikroprocesorowy, który otrzymuje informacje z czujników: prędkości obrotowej silnika, położenia przepustnicy, temperatury, ciśnienia i składu spalin. Sonda lambda jest ogniwem elektronicznym, którego wielkość napięcia (od 0 do 1V) zależy od zawartości tlenu w spalinach. Zbudowana jest z dwóch platynowych płytek, rozdzielonych warstwą dwutlenku cyrkonu (ZrO2). Związek ten w obecności tlenu staje się elektrolitem, a na powierzchni płytek platyny pojawiają się jony tlenu o ładunku ujemnym. Czujnik jest tak skonstruowany, aby jedna jego strona mogła stykać się z powietrzem atmosferycznym (sygnał odniesienia), zaś druga z gorącymi spalinami.
Z uwagi na to, że płytki stykają się z gazami o różnej zawartości tlenu, tworzy się różnica potencjału. wartości napięcia określające mieszankę bogatą i ubogą są wprowadzane do pamięci stałej komputera i decydują o skróceniu lub wydłużeniu czasu wtrysku i wielkości dawki paliwa.
Duża zawartość procentowa tlenu (od 4 do 5%) wskazuje na mieszankę ubogą, wartość napięcia sygnału wysyłanego przez czujnik jest w takim przypadku mała (od 0 do 0,1V). Natomiast mała zawartość procentowa tlenu (od 0 do 0,5%) wskazuje na mieszankę bogatą, napięcie wysyłane przez sondę lambda ma w takim przypadku wartość od 0,7 do 0,8V. Jeżeli mieszanka ma prawidłowy stosunek stechiometryczny (LAMBDA=1) sonda lambda wyśle sygnał o napięciu około 0,5V.
Wymuszone tymi wahaniami naprzemienne procesy utleniania i redukcji są korzystne dla pracy dopalacza katalitycznego.
Nowa sonda lambda wykonuje w ciągu 10 sekund więcej niż 5 cykli zmian napięcia.
Ponadto sonda przesyła sygnał do ewentualnej zmiany (która następuje w ciągu 50 ms) czasu trwania wtrysku (dawki paliwa).
Sonda lambda zaczyna wytwarzać napięcie, gdy osiąga temperaturę pracy około 300 (0C) i w najnowszych rozwiązaniach układów wylotowych w celu skrócenia do kilku sekund czasu oczekiwania na pracę sondy w jej korpusie umieszcza się grzałkę. Dzięki temu zaczyna się ona pracować już po 20, 30 sekundach po uruchomieniu pojazdu.
Najwyższą wydajność sonda osiąga w temperaturach około 500, 600 (0C) i jest wytrzymała na temperatury nawet 900, 950 (0C).
Sonda w czasie eksploatacji pojazdu nie wymaga żadnej obsługi. Jednak w miarę użytkowania osadzają się na niej różne zanieczyszczenia zakłócające jej pracę.
Wysoka temperatura działa na sondę samoczyszcząco. Im wyższa temperatura, tym proces ten jest bardziej efektywny i przykładowo przy 600 (0C) wymaga 4 godzin, ale już 800 (0C) tylko 10 minut.

Typowe objawy uszkodzonej sondy lambda są następujące:

- zwiększone zużycie paliwa (nawet do 15l/100 km),
- samoistne osady na rurze wydechowej,
- czarny dym wydzielający się z rury wydechowej,
- nierównomierna praca silnika,
- zwiększona ilość CO i HC w spalinach podczas sprawdzania spalin na analizatorze spalin.

Po zauważeniu któregoś z tych objawów należy niezwłocznie poddać silnik diagnostyce w autoryzowanej stacji obsługi. Dłuższa praca silnika z uszkodzoną sondą, oprócz większego zużycia paliwa, może doprowadzić do zniszczenia katalizatora.

#8 Ponczi

Ponczi

    Przedszkolak

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 140
  • Dołączył:  13 sty 2019
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:2,0
  • Imię:ROBERT
  • Skąd::RADOM
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 19 czerwiec 2019 - 17:46

Do samej odpowiedzi nic to nie wnosi ale ja tak dawno temu zrozumiałem działanie sondy. A że temat dotyczy właśnie precyzyjnie tego to pozwolę sobie dla potomnych przytoczyć wiedzę aby zrozumieć a to już dużo. Jeśli administracja uzna to za nie właściwe miejsce to uprzejmię proszę o umieszczenie tego w odpowiednim miejscu.
Zapożyczone z ZSSPlus.
Sonda Lambda

W układach wylotowych nowoczesnych silników wyposażonych w katalizatory, w ich sąsiedztwie lub bezpośrednio na nich umieszcza się sondę lambda, zbierającą informację o zawartości tlenu w spalinach i przekazującą je do sterującego układu elektronicznego.

Przy zasilaniu silnika poprzez wtrysk paliwa o jego dawce decyduje czas otwarcia wtryskiwaczy elektromagnetycznych lub ciśnienie sterujące. Te wielkości dobiera system mikroprocesorowy, który otrzymuje informacje z czujników: prędkości obrotowej silnika, położenia przepustnicy, temperatury, ciśnienia i składu spalin. Sonda lambda jest ogniwem elektronicznym, którego wielkość napięcia (od 0 do 1V) zależy od zawartości tlenu w spalinach. Zbudowana jest z dwóch platynowych płytek, rozdzielonych warstwą dwutlenku cyrkonu (ZrO2). Związek ten w obecności tlenu staje się elektrolitem, a na powierzchni płytek platyny pojawiają się jony tlenu o ładunku ujemnym. Czujnik jest tak skonstruowany, aby jedna jego strona mogła stykać się z powietrzem atmosferycznym (sygnał odniesienia), zaś druga z gorącymi spalinami.
Z uwagi na to, że płytki stykają się z gazami o różnej zawartości tlenu, tworzy się różnica potencjału. wartości napięcia określające mieszankę bogatą i ubogą są wprowadzane do pamięci stałej komputera i decydują o skróceniu lub wydłużeniu czasu wtrysku i wielkości dawki paliwa.
Duża zawartość procentowa tlenu (od 4 do 5%) wskazuje na mieszankę ubogą, wartość napięcia sygnału wysyłanego przez czujnik jest w takim przypadku mała (od 0 do 0,1V). Natomiast mała zawartość procentowa tlenu (od 0 do 0,5%) wskazuje na mieszankę bogatą, napięcie wysyłane przez sondę lambda ma w takim przypadku wartość od 0,7 do 0,8V. Jeżeli mieszanka ma prawidłowy stosunek stechiometryczny (LAMBDA=1) sonda lambda wyśle sygnał o napięciu około 0,5V.
Wymuszone tymi wahaniami naprzemienne procesy utleniania i redukcji są korzystne dla pracy dopalacza katalitycznego.
Nowa sonda lambda wykonuje w ciągu 10 sekund więcej niż 5 cykli zmian napięcia.
Ponadto sonda przesyła sygnał do ewentualnej zmiany (która następuje w ciągu 50 ms) czasu trwania wtrysku (dawki paliwa).
Sonda lambda zaczyna wytwarzać napięcie, gdy osiąga temperaturę pracy około 300 (0C) i w najnowszych rozwiązaniach układów wylotowych w celu skrócenia do kilku sekund czasu oczekiwania na pracę sondy w jej korpusie umieszcza się grzałkę. Dzięki temu zaczyna się ona pracować już po 20, 30 sekundach po uruchomieniu pojazdu.
Najwyższą wydajność sonda osiąga w temperaturach około 500, 600 (0C) i jest wytrzymała na temperatury nawet 900, 950 (0C).
Sonda w czasie eksploatacji pojazdu nie wymaga żadnej obsługi. Jednak w miarę użytkowania osadzają się na niej różne zanieczyszczenia zakłócające jej pracę.
Wysoka temperatura działa na sondę samoczyszcząco. Im wyższa temperatura, tym proces ten jest bardziej efektywny i przykładowo przy 600 (0C) wymaga 4 godzin, ale już 800 (0C) tylko 10 minut.

Typowe objawy uszkodzonej sondy lambda są następujące:

- zwiększone zużycie paliwa (nawet do 15l/100 km),
- samoistne osady na rurze wydechowej,
- czarny dym wydzielający się z rury wydechowej,
- nierównomierna praca silnika,
- zwiększona ilość CO i HC w spalinach podczas sprawdzania spalin na analizatorze spalin.

Po zauważeniu któregoś z tych objawów należy niezwłocznie poddać silnik diagnostyce w autoryzowanej stacji obsługi. Dłuższa praca silnika z uszkodzoną sondą, oprócz większego zużycia paliwa, może doprowadzić do zniszczenia katalizatora.

Witam ponownie!

Byłem dzisiaj u mechanika i sprawdzał dolot nawet testerem na kompie podczas jazdy czy nie łapie lewego powietrza,Wszystko gra ,obroty tez i nic nie świszczy,suczy itd.Zauważyliśmy na testerze że sonda jakoś słabo reaguje,ale z tego co zrozumiałem to mapa benzyny też rozjechana.Kazał mi na tej benzynie przejechać te 100 km i jak będzie się pokazywał błąd podczas tej jazdy PO 171 to go kasować przez zdjęcie klemy teraz na 15 minut, a następnie podjechać po tej 100km do siebie. NO  CIEKAWE,



#9 Byzoeu

Byzoeu

    Kolegunio

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 241
  • Dołączył:  04 kwi 2019
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:1.6 16V + LPG
  • Imię:Łukasz
  • Skąd::Poznań
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 19 czerwiec 2019 - 19:21

Ciekawska ze mnie dupa więc zrób jak mówi.Ale jeśli rozjechała się nawet mapa bęzynowa to ciekawi mnie co ten mechanior z tym zrobi? Bo jak i to ogarnia to mamy nowy punkt w polsce gdzie można w ciemno pitolem jechać. Ile mu płacisz przy każdej wizycie?

#10 Ponczi

Ponczi

    Przedszkolak

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 140
  • Dołączył:  13 sty 2019
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:2,0
  • Imię:ROBERT
  • Skąd::RADOM
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 19 czerwiec 2019 - 19:42

Ciekawska ze mnie dupa więc zrób jak mówi.Ale jeśli rozjechała się nawet mapa bęzynowa to ciekawi mnie co ten mechanior z tym zrobi? Bo jak i to ogarnia to mamy nowy punkt w polsce gdzie można w ciemno pitolem jechać. Ile mu płacisz przy każdej wizycie?

Może żle zrozumiałem z tą rozjechaną mapą benzynową ,jakby tak było to chyba nie byłoby jazdy autem,Może chodziło o parametry sondy?

Już się gubię z tym wszystkim.Chciałbym pojechac w jeden punkt zapłacic za wykonaną pracę a skąpy nie jestem i miec z głowy,a tak nie ma jeszce musisz co nieco wiedzieć.Wkurza mnie to.Mechanik wziął narazie 100,- za 3 wizyty ale to mój klijent.Może znacie jakiegoś speca z RADOMIA lub okolic od PITKÓW.Szkoda mi tego auta i czuje że wyląduje w serwisie,



#11 Byzoeu

Byzoeu

    Kolegunio

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 241
  • Dołączył:  04 kwi 2019
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:1.6 16V + LPG
  • Imię:Łukasz
  • Skąd::Poznań
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 19 czerwiec 2019 - 22:24

Jak nie szczędzisz to idź w samorozwój. Kup sobie interfejs diagnostyczny chyba polski Marii jak pamiętam chodzi z pitolem to jakieś 450zł plus jakiś fejs do lpg np.Viaken za 80zeta i troche nauki i sam sobie obadasz w czym leży problem. A jak naprawde się przyłożysz to nauki to i sam sobie mapy gazu skorygujesz. Ja się zaparłem i tak właśnie robie. Teraz już połowie firmy gaz koryguje.

Użytkownik Byzoeu edytował ten post 19 czerwiec 2019 - 22:25


#12 maxym72

maxym72

    VIP

  • Mayster
  •   
  • Posty: 6790
  • Dołączył:  19 sty 2009
  • Rok Produkcji:2014
  • Silnik:Sedici=4x4
  • Imię:Max
  • Skąd::Szczecin
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 20 czerwiec 2019 - 04:51

Wszyscy się rozpisujecie o zasadach działania, a po trzech sondach widać, że system i tak nie działa prawidłowo. Może warto się zastanowić nad podstawowym problemem - napięcie generowane przez sondę to zakres od 0-1v (w przypadku sondy 1voltowej) tak więc decydujący wpływ na odczyt mają wszelkie zakłócenia natury brak kontaktu lub zwiększona oporność połączeń. Sugerowałbym odłączenie przewodu wlutowanego w instalację samochodu, który łączy sygnał sondy ze sterownikiem instalacji gazowej - czasami sterowniki gazu są uszkodzone w sposób zakłócający odczyt sygnału sondy przez sterownik silnika. Radziłbym też oglądnięcie miejsca przyłączenia - czasami gazole zrobią to w sposób taki, że tną przewód i robią trójnik skręcony w zwojkę - bez lutowania, lub z zimnym lutem. Wszystkie te wpiny powinny być usunięte przed rozpoczęciem diagnostyki odczytu działania sondy lambda na benzynie. Napięcie 0-1v jest napięciem bardzo małym i każde zakłócenie oporności obwodu będzie stanowiło ogromny problem. Odłączyć, sprawdzić i wtedy polatać na benzynie. Dokąd nie zwalczysz problemu sondy na benzynie nie wbijaj się w regulację gazu. Nie rozkręcaj silnika - zacznij od usunięcia raka - czyli odłącz odczyt sondy przez sterownik gazowy i sprawdź obwód sygnału sondy lambda do sterownika silnika. Pozdrawiam

 

P.S. Ten mechanik zalecający zdejmować klemę za każdym razem jak pojawi się błąd na 5 minut (dlaczego na 5 minut, 15 minut, 30 minut - jakieś zaklęcia kazał wypowiadać? Mantrę masz szeptać w tym czasie?) i dalszą jazdę to ignorant.  No i po co aż 100 kilometrów? Na testerze widać to już na biegu jałowym na wygrzanym silniku - czy to w pitku, czy w vw, czy w pontiaku; czy w bentleyu, czy w innym ścierwie benzynowym.  Po każdym zdjęciu klemy  (odłączenie zasilania stałego sterownika silnika, a przez to reset pamięci wewnętrznej) sterownik silnika wraca z adaptacją krótkoterminową i długoterminową do stanu 0 i zaczyna budować mapę od nowa. Po co budować mapę i powtórnie ją kasować??? Jeśli sonda jest leniwa, to trzeba szukać dlaczego. Radziłbym wrócić do Twojej oryginalnej sondy lambda, aby mieć pewność w czasie szukania, że pracujesz na właściwej. Oczywiście, jeśli nie jest uszkodzona mechanicznie. Na ubogą mieszankę sprawdź ciśnienie paliwa - za niskie będzie powodowało zubożenie mieszanki - mapa też się rozjedzie i sonda będzie reagowała leniwie. Prawidłowe ciśnienie to 4 bary +- 0.4 bara. Problemy zaczynają się od 3 barów w dół.


Użytkownik maxym72 edytował ten post 20 czerwiec 2019 - 05:23


#13 Ponczi

Ponczi

    Przedszkolak

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 140
  • Dołączył:  13 sty 2019
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:2,0
  • Imię:ROBERT
  • Skąd::RADOM
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 20 czerwiec 2019 - 09:18

Wszyscy się rozpisujecie o zasadach działania, a po trzech sondach widać, że system i tak nie działa prawidłowo. Może warto się zastanowić nad podstawowym problemem - napięcie generowane przez sondę to zakres od 0-1v (w przypadku sondy 1voltowej) tak więc decydujący wpływ na odczyt mają wszelkie zakłócenia natury brak kontaktu lub zwiększona oporność połączeń. Sugerowałbym odłączenie przewodu wlutowanego w instalację samochodu, który łączy sygnał sondy ze sterownikiem instalacji gazowej - czasami sterowniki gazu są uszkodzone w sposób zakłócający odczyt sygnału sondy przez sterownik silnika. Radziłbym też oglądnięcie miejsca przyłączenia - czasami gazole zrobią to w sposób taki, że tną przewód i robią trójnik skręcony w zwojkę - bez lutowania, lub z zimnym lutem. Wszystkie te wpiny powinny być usunięte przed rozpoczęciem diagnostyki odczytu działania sondy lambda na benzynie. Napięcie 0-1v jest napięciem bardzo małym i każde zakłócenie oporności obwodu będzie stanowiło ogromny problem. Odłączyć, sprawdzić i wtedy polatać na benzynie. Dokąd nie zwalczysz problemu sondy na benzynie nie wbijaj się w regulację gazu. Nie rozkręcaj silnika - zacznij od usunięcia raka - czyli odłącz odczyt sondy przez sterownik gazowy i sprawdź obwód sygnału sondy lambda do sterownika silnika. Pozdrawiam

 

P.S. Ten mechanik zalecający zdejmować klemę za każdym razem jak pojawi się błąd na 5 minut (dlaczego na 5 minut, 15 minut, 30 minut - jakieś zaklęcia kazał wypowiadać? Mantrę masz szeptać w tym czasie?) i dalszą jazdę to ignorant.  No i po co aż 100 kilometrów? Na testerze widać to już na biegu jałowym na wygrzanym silniku - czy to w pitku, czy w vw, czy w pontiaku; czy w bentleyu, czy w innym ścierwie benzynowym.  Po każdym zdjęciu klemy  (odłączenie zasilania stałego sterownika silnika, a przez to reset pamięci wewnętrznej) sterownik silnika wraca z adaptacją krótkoterminową i długoterminową do stanu 0 i zaczyna budować mapę od nowa. Po co budować mapę i powtórnie ją kasować??? Jeśli sonda jest leniwa, to trzeba szukać dlaczego. Radziłbym wrócić do Twojej oryginalnej sondy lambda, aby mieć pewność w czasie szukania, że pracujesz na właściwej. Oczywiście, jeśli nie jest uszkodzona mechanicznie. Na ubogą mieszankę sprawdź ciśnienie paliwa - za niskie będzie powodowało zubożenie mieszanki - mapa też się rozjedzie i sonda będzie reagowała leniwie. Prawidłowe ciśnienie to 4 bary +- 0.4 bara. Problemy zaczynają się od 3 barów w dół.

BARDZO WIELKIE DZIĘKI ZA PORADĘ.

Podsumowując:

1-gazownik sprawdzić podłączenie sondy z instalacją gazową i ewentualne odłączenie na czas testów na benzynie 

2-jak to nie pomoże to elektronik

Zauważyłem jeszcze że silnik na biegu jałowym trochę drży tzn.nie chodzi płynnie,ale obroty są OK.

Jeszcze jedna rzecz czy wymieniona wcześnie pompa - lub wkład paliwa( starą zatarła)przez poprzedniego właściciela na Peugeota lu Reno  może mieć wpływ na te objawy? 

I czy Ci dwaj spece mogą sprawdzić jej ciśnienie czy czeka mnie wizyta u trzeciego-MECHANIKA ?



#14 Byzoeu

Byzoeu

    Kolegunio

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 241
  • Dołączył:  04 kwi 2019
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:1.6 16V + LPG
  • Imię:Łukasz
  • Skąd::Poznań
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 20 czerwiec 2019 - 10:23

Ja w 1.6 na listwie paliwowej mam na końcu taki zaworek jak wentyl w kole i wiem że tam mogę wpiąć jakiś ciśnieniomierz i będe miał wskazanie. Nie wiem czy tak samo jest u Ciebie. Moim zdaniem jeśli pompa działa,pasuje i utrzymuje ciśnienie to dlaczego nie miała by być.

Użytkownik Byzoeu edytował ten post 20 czerwiec 2019 - 10:23


#15 maxym72

maxym72

    VIP

  • Mayster
  •   
  • Posty: 6790
  • Dołączył:  19 sty 2009
  • Rok Produkcji:2014
  • Silnik:Sedici=4x4
  • Imię:Max
  • Skąd::Szczecin
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 20 czerwiec 2019 - 12:29

Widzicie - wszystko zaczyna się od spowiedzi. Po info o wymianie pompy na pompę od Renault zacząłbym jeszcze bardziej od pomiaru ciśnienia paliwa. Zawór do pomiaru na listwie paliwowej. Pompa paliwa nierówna pompie paliwa, tak jak Adidas to nie to samo co Aids - choć podobnie brzmi. Wydajność pompy może być mniejsza, przez co regulator ciśnienia nie wyrabia i cały czas jest poniżej siły pracy sprężyny i powierzchni membrany - jest on w zbiorniku. Jeśli pompa jest w stanie wytworzyć tylko 3.0 bara, to nigdy nie będzie więcej, regulator nawet nie drgnie. Pomiar ciśnienia paliwa i odłączenie przyłącza sondy do sterownika gazu. Czas wtrysku będzie wtedy wydłużony - przez co adaptacja  poleci powyżej 25% w górę, co spowoduje wyskoczenie błędu za ubogiej mieszanki. 

 

Potrzebny nie elektronik, tylko elektrotechnik lub elektromechanik, lub po prostu zwykły mechanik ze znajomością prawa ohma i kabelkiem i żarówką. 


Użytkownik maxym72 edytował ten post 20 czerwiec 2019 - 12:31


#16 Byzoeu

Byzoeu

    Kolegunio

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 241
  • Dołączył:  04 kwi 2019
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:1.6 16V + LPG
  • Imię:Łukasz
  • Skąd::Poznań
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 20 czerwiec 2019 - 13:29

U miejętności = R opór na wiedzę x I nteligęcja

#17 cyborg

cyborg

    Zwolennik

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 341
  • Dołączył:  07 maj 2019
  • Rok Produkcji:2000
  • Silnik:2,0 LPG
  • Imię:Dawid
  • Skąd::Brodnica
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 20 czerwiec 2019 - 18:29

Wszystko spoko, dużo teorii ale jeśli lambda stoi nawet na obrotach jałowych to raczej nie będzie problem z ciśnieniem paliwa - tu by były problemy pod obciążeniem, kiedy jest większe zapotrzebowanie na paliwo.

Ja tez po zakupie miałem błąd lambdy, okazało się że poprzedni właściciel niedawno wymienił na nową sondę marki Premium. Stała ona w pełnym zakresie obrotów na ubogo. Poczytałem dużo na temat zamienników sond i dzięki opiniom różnych osób kupiłem oryginał Mopara. Jestem zbyt biedny na tańsze zamienniki.  Po zamontowaniu żadnych problemów, błędów, sonda pracuje jak należy, wykres odczytu książkowy. Obstawiam że to jest głównym problemem.

Ponczi możesz kupić najtańszego ELM-a za 30 zł i sprawdzisz tym pracę sondy na benzynie


Użytkownik cyborg edytował ten post 20 czerwiec 2019 - 18:31


#18 maxym72

maxym72

    VIP

  • Mayster
  •   
  • Posty: 6790
  • Dołączył:  19 sty 2009
  • Rok Produkcji:2014
  • Silnik:Sedici=4x4
  • Imię:Max
  • Skąd::Szczecin
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 20 czerwiec 2019 - 20:27

Wszystko spoko, dużo teorii ale jeśli lambda stoi nawet na obrotach jałowych to raczej nie będzie problem z ciśnieniem paliwa - tu by były problemy pod obciążeniem, kiedy jest większe zapotrzebowanie na paliwo.

Ja tez po zakupie miałem błąd lambdy, okazało się że poprzedni właściciel niedawno wymienił na nową sondę marki Premium. Stała ona w pełnym zakresie obrotów na ubogo. Poczytałem dużo na temat zamienników sond i dzięki opiniom różnych osób kupiłem oryginał Mopara. Jestem zbyt biedny na tańsze zamienniki.  Po zamontowaniu żadnych problemów, błędów, sonda pracuje jak należy, wykres odczytu książkowy. Obstawiam że to jest głównym problemem.

Ponczi możesz kupić najtańszego ELM-a za 30 zł i sprawdzisz tym pracę sondy na benzynie

Nie będę się upierał, że sonda jest ok - pewnie nie do końca jest. Nie zgodzę się jednak, że za niskie ciśnienie paliwa nie będzie miało wpływu na korektę krótkoterminową na biegu jałowym. Własnie na biegu jałowym będzie ładnie widać , jak korekta szybciutko zapierdziela w kierunku dodawania czasu wtrysku. Po osiągnięciu składu optymalnego zacznie się praca sondy góra dół. Rozpoznać nieprawidłowość będzie można jedynie po korekcie czasu wtrysku - mocno przesuniętej w plus. To nie tylko teoria, tylko obserwacje poparte wieloletnim łamaniem sobie głowy co kto i kiedy naplątał w gracie. Zawsze zaczynam w gazolach od pomiaru ciśnienia paliwa - wielokrotne wymiany pomp na nieoryginalne kończą się regulowaniem instalacji gazowej do źle pracującej instalacji benzynowej - a dalej na wymianie czego się da. Ciśnienie paliwa nie jest bezpośrednio monitorowane przez sterownik - pośrednio można to zobaczyć jedynie po korekcie czasu wtrysku, zakładając że nie jest uszkodzony kolektor ssący i że wtryskiwacze nie leją oraz czy rozrząd nie jest przestawiony. Trochę tych zależnych parametrów jest, więc warto sprawdzić podstawy po wywiadzie, co ostatnio było dłubane. Sam nie jestem zwolennikiem zamienników sond lambda - to co piszesz o sondach z przesuniętym proporcjonalnie zakresem działania to prawda - nie na próżno jest ich tyle rodzajów. Powierzchnia pomiarowa jest zależna od pojemności, przepływu spalin oraz miejsca umieszczenia sondy, stąd do każdego modelu sonda jest inna, a sondy uniwersalne najczęściej nie działają najlepiej. Szczególnie te z łączonymi przewodami. Pozdrawiam - jak zawsze zaznaczając, że naprawa bez macanka to łapanie pcheł po ciemku. 

 

P.S. Śmiem zauważyć, że błąd p0171 wskazuje na za ubogą mieszankę, czyli że system nie jest w stanie tak wydłużyć czasu wtrysku, aby uzyskać skład mieszanki optymalny. Przy tym błędzie  uszkodzenie sondy jest tu jako przyczyna na samym końcu. Czemuś trzeba zaufać podczas diagnozy, na jakimś pewniku się oprzeć. Oprzyjmy się na razie na sprawnej sondzie. 


Użytkownik maxym72 edytował ten post 20 czerwiec 2019 - 20:49


#19 cyborg

cyborg

    Zwolennik

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 341
  • Dołączył:  07 maj 2019
  • Rok Produkcji:2000
  • Silnik:2,0 LPG
  • Imię:Dawid
  • Skąd::Brodnica
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 21 czerwiec 2019 - 10:33

Maxym72 masz rację, ale wydłużenie korekt krotkoterminowych na jalowych z racji niskiego ciśnienia paliwa raczej nie wywali od razu "check-a".. Zgadzam się ze na początek i tak należy zrobić porządek z pompą paliwa, ale stawiam dolary przeciwko orzechom ze zamiennik sondy i tak nie będzie działał prawidłowo

Użytkownik cyborg edytował ten post 21 czerwiec 2019 - 10:34


#20 maxym72

maxym72

    VIP

  • Mayster
  •   
  • Posty: 6790
  • Dołączył:  19 sty 2009
  • Rok Produkcji:2014
  • Silnik:Sedici=4x4
  • Imię:Max
  • Skąd::Szczecin
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 21 czerwiec 2019 - 17:53

Zamiennik może działać prawidłowo (ale nie musi), a check nie zapala się od razu tylko po 30 kilometrach jazdy. Ten zamiennik to ta sama firma, która robi oryginał, więc duże prawdopodobieństwo trafienia. Jak już pisałem - trzeba się oprzeć na jakimś pewniku. Nawet niepewnym :lol







Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych