Skocz do zawartości


Witaj.

W przypadku niejasności, problemów z rejestracją prosimy o kontakt przez formularz zgłoszeniowy (lewy, górny róg tej strony - KONTAKT). Odpowiemy najszybciej jak się da.
Pozdrawiamy - administrator i modertorzy ptclub.pl


Zdjęcie

Dzień dobry


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1 Ydtski

Ydtski

    Początkujący

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 55
  • Dołączył:  29 wrz 2019
  • Rok Produkcji:2003
  • Silnik:2.0M Startech
  • Imię:Wojtek
  • Skąd::Białystok
  • Płeć: Nieustawiona

Napisano 16 październik 2019 - 11:44

Dzień dobry, jestem PT Cruiser 2.0 z pakietem startecha i LPG. Kłaniam się.

 

 

PT łaził mi po głowie jakiś czas. Ostatnio rok temu prawie kupiłem jednego, ale szanowna pani małżonka złożyła oficjalny protest, to kupiłem wtedy freelandera. Niech ma, niech jeździ. 

Miesiąc temu wyszło, że mój smart (tak, zawsze miałem słabość do letko koślawych wehikułów) żre 2 litry oleju na 1000km. Chrzań się smarcie, byłeś tylko pudełkiem na kółkach, narzędziem do dojazdów do pracy. Pchnąłem smarta za półtora i następnego dnia kupiłem PT w startechu, akurat taki pojawił się w ogłoszeniach. Żona nic nie miała do gadania, to dla mnie auto. 

 

Auto od handlarza (chyba? mam pewne wątpliwości, bo typ sprzedawał miesiąc po kupnie, ale nie stosował sztuczek z katalogu handlarzy). "Generalnie żonie kupiłem, ale żonie nie pasuje, bo ona w kurierce trochę dorabia i nie wykręca na parkingach." Może tak, może nie. Whatever. Fakt, kobieta ostatnio jeździła, bo dużo babskich utensyliów po schowkach. Egzemplarz z typowymi oznakami przejechanego kilometrażu, (280 tys. wygląda na prawdziwy) ale nie złachany, nie powycierany, nie poobijany.. Prawie wszystko działa, ma jakieś tam niedomagania, ale podstawy wyglądają zdrowo: silnik po 14 bara, suchy, nietknięty spód, rdza nie wyłazi, skręca, hamuje, jedzie prosto, amortyzuje, biegi zmienia, nie stuka, nie skrzypi. Jest faktura sprzed 40000 km z kapitalnego remontu silnika i skrzyni. Wygląda legitnie. Na niedomagania jest hajs, będziem robić. 

 

Po pierwsze chińczyki. To co było niedawno robione było robione na najtańszych zamiennikach, po taniości. Pierwsza sonda lambda i czujniki. Czekam który chińczyk podda się w następnej kolejności :) Po drugie LPG, myślałem, że jest w rozsypce. Okazało się, że wymagało tylko regulacji. Po trzecie feltdach startecha, ale o tym dalej. Po czwarte: drobiażdżki: za wyświetlacz radia i literkę S dziękuję Andreasowi. Została lampka lusterka w daszku pasażera :), pomalowanie ramion wycieraczek i siłowników klapy bagażnika. Może polerka lamp. Może, bo nie ma tragedii. Pomalowanie osłonek lusterek. Szukam jakiegoś fachowca od chromowania natryskowego plastików gdzieś u siebie (ale chyba nie ma!) 

 

Newralgiczny punkt to elektryka silnika. Tu jakiś rzeźnik rzeźbił. Chyba niewiele zostało z oryginalnych wiązek. Wszystko w taśmie izolacyjnej. W wiązkach pochowane ślepe kabelki, chyba pozostałości oryginalnych kabli, albo jakichś tuningów czy innych czarów marów. Jakieś drobiazgi wyłażą, a to obroty zaczynają głupieć, a to jakieś parametry durnieją (np robiło korektę na -20%: co źle - prawie urwany kabelek od mapsensora). Aktualnie wywala P0132, jest jakaś choinka z kabli za sondą, to chyba tam cóś)

Nie rokuje to dobrze. Chyba nie ma sensu walczyć z kolejnymi kolejnymi drobiazgami w elektryce. Aktualnie skłaniam się ku temu żeby znaleźć porządnego elektryka co mi po prostu położy nowe kable. 

 

 

Z pakietu startecha brakuje tłumika, ale nie będę płakał, bo siedzi nówka a oryginał huczał pewnie jak zwierz jakiś. A tu ładnie mruczy, tak jak lubię. 

No i ten feldach od startecha. Brakuje cięgien i prowadnicy, silnik działa. Teraz jest szczelny, zaślepiony i skutecznie unieruchomiony. Raczej przed zimą nie będę tego ruszał.  Z forum mi tu podpowiadają, że pasuje dokładnie feldach z twingo 1. Prawda to? Ten feldach z twingo swoje kosztuje, to dopytać się chcę.

 

A autem to ja jestem wprost zachwycony.

Załączone pliki


Użytkownik Ydtski edytował ten post 16 październik 2019 - 11:51


#2 Edysia

Edysia

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 6493
  • Dołączył:  02 wrz 2017
  • Rok Produkcji:2005
  • Silnik:2,4 A
  • Imię:Edyta
  • Skąd::Kraków
  • Płeć: Kobieta

Napisano 16 październik 2019 - 17:00

Pogratulować zakupu, chęci do "ożywiania" i całokształtu włożonego w Pitka!!! Proponuję nawiązać kontakt z NITRO on też Białystok może coś podpowie gdzie coś znaleźć w waszej okolicy!!!



#3 dhmmac/Rumcia

dhmmac/Rumcia

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •      
  • Posty: 3656
  • Dołączył:  31 sty 2015
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:2.4 M
  • Imię:Dorota
  • Skąd::Rumia
  • Płeć: Kobieta

Napisano 16 październik 2019 - 19:06

witaj

Pogratulować zakupu, chęci do "ożywiania" i całokształtu włożonego w Pitka!!! Proponuję nawiązać kontakt z NITRO on też Białystok może coś podpowie gdzie coś znaleźć w waszej okolicy!!!

o ile Nitro nie siedzi i nie prosi akumulatora żeby odpalił :-)

i zapisać się na zlot do Pyrlandii



#4 Ydtski

Ydtski

    Początkujący

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 55
  • Dołączył:  29 wrz 2019
  • Rok Produkcji:2003
  • Silnik:2.0M Startech
  • Imię:Wojtek
  • Skąd::Białystok
  • Płeć: Nieustawiona

Napisano 19 listopad 2019 - 08:00

Ponad miesiąc eksploatacji... Wszystko co ważne ogarnięte. 

Startech coś podłubał w silniku i muszę powiedzieć, że ładnie podłubał. Auto lubi wysokie obroty i odjeżdża jak cichociemny. Jak dobry hothatch.

Dużo pali. Nie bardzo to boli bo jest LPG. W codziennym ruchu 12-13l/100 km gazu + benzyna co się włącza powyżej 3000rpm. W zeszłym tygodniu ostatecznie ogarnięte i wyregulowane, to co mogło wpływać na spalanie (czujniki, sonda lambda, etc) więc oczekuję, że będzie lepiej z tym. 

Już się na 100% przekonałem, że auto nie lubi zamienników, chińczyków. Trzeba szukać oryginałów lub części dedykowanych. I już zaczynam podejrzewać, skąd się bierze raczej zła opinia o tych autach: to nie jest golf czy korola do naprawienia młotkiem i meslem. To naprawdę jest dobre, solidne auto, ale wymaga odpowiedniego traktowania. Mój egzemplarz ma na liczniku prawie 300k, ale stopień zużycia, blacharka, galanteria, stan wyposażenia, detale nie wskazują na taki kilometraż. Inne auta z takimi przebiegami, które miałem , używałem czy widziałem, były po prostu złachane, ze zużytym, bądź nie działającym wyposażeniem. A tu? 

 

Generalnie ładnie to jeździ. Ma styl. Zadowolonym.



#5 gtig60

gtig60

    Kolegunio

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 202
  • Dołączył:  12 mar 2015
  • Rok Produkcji:2001
  • Silnik:2.0 M
  • Imię:Grzes
  • Skąd::Krakow
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 26 styczeń 2020 - 14:09

Chrysler robi solidne auta, wiem bowiem mam ich 3 szt. (jednego od 12 lat)  Nie pochlebne opinie biora sie z tego iz niektore czesci latwiej znalesc  zza oceanem, auta tworzone dla ludzi o innych przyzwyczajenieach i odnosze wrazenie ze koncern nie sponsorowal artykulow na swoj temat  w prasie specjalistycznej ;). PT jest prostym autem ktory daje duuzo przyjemnosci z jazdy. Po czesci dlatego ze nie jest inny i dosc wygodny oraz nader pakownym. Uwielbiam w nim to ze bez wysilku klade tylnie siedzenia, pochylam prawy fotel a polke bagaznika wpinam w dolne mocowania. Dzieki temu w 1 min mam obszerna i plaska powierzchnie ladunkowa. 







Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych