Skocz do zawartości


Witaj.

W przypadku niejasności, problemów z rejestracją prosimy o kontakt przez formularz zgłoszeniowy (lewy, górny róg tej strony - KONTAKT). Odpowiemy najszybciej jak się da.
Pozdrawiamy - administrator i modertorzy ptclub.pl


Zdjęcie

AAAUTO


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1 maest

maest

    PT Amateur

  • Użytkownicy
  • Posty: 37
  • Dołączył:  20 paź 2019
  • Rok Produkcji:Brak
  • Silnik:Brak
  • Imię:M
  • Skąd::Tarnowo Podgórne
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 24 październik 2019 - 18:17

Cześć!

 

Powoli rozpoczynam polowanie na poliftowego PiTiwozu.

Czy mieliście jakieś doświadczenia z AAAuto? Czy to kolejny komis, który warto omijać?



#2 steryd

steryd

    PT PRO

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 661
  • Dołączył:  22 sie 2018
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:1.6 m
  • Imię:maciej
  • Skąd::Łódź
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 24 październik 2019 - 21:24

Z 10 lat temu kolega kupił omegę w dieslu w aaa auto w Łodzi. Po jakimś 1.5 roku rozleciał się silnik. W tym czasie oddział się zlikwidował. Próbował się przepychać, ale został z problem sam.

#3 cyborg

cyborg

    Zwolennik

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 341
  • Dołączył:  07 maj 2019
  • Rok Produkcji:2000
  • Silnik:2,0 LPG
  • Imię:Dawid
  • Skąd::Brodnica
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 25 październik 2019 - 06:47

Po jakimś 1.5 roku rozleciał się silnik

 

Sorry za offtop ale co do tego miał komis? 1,5 roku? W tym czasie kolega mógł cuda robić z samochodem, mógł 5x silnik zarżnąć więc uważasz że po 1,5 roku komis powinien mu silnik wymienić za free?



#4 .JoKer.

.JoKer.

    Uzależniony

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 482
  • Dołączył:  18 mar 2018
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:1.6 M LPG
  • Imię:Jurek
  • Skąd::Zawiercie
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 25 październik 2019 - 09:08

Moje doświadczenia z AAAuto  dotyczą samochodu, który miałem przed Pitkiem a dokładniej autka, które im w zeszłym roku sprzedałem. Miałem Peugeota 407 SW w dieselku. Ponieważ już miałem PT a na diesle popyt spadł to zostałem uziemiony z dwoma autami a czas działał na moja niekorzyść (wiadomo kasa jest potrzebna). Ale do rzeczy. Firma skupuje samochody za gotówkę i to głównie krajówki. Mój był z polskiego salonu więc wyrazili chęć kupna. Ale samochód został przez nich bardzo dokładnie sprawdzony pod kątem technicznym. Mój miał malowany tylny błotnik i zderzak z powodu na kolizji oraz przy tej okazji pomalowałem tylną klapę ze względu na początki korozji. Mechanicznie można powiedzieć, że cukierek z całkowicie udokumentowanym przebiegiem 160 tys. km. Za samochód chciano mi zaproponować 6 tys. mniej od wartości rynkowej, która mniej więcej pokrywała się z tabelą eurotaxu. Po twardych negocjacjach dołożyli 2 tys. W sumie dostałem 13,5 tys. a wystawiono go za 17,5tys. Do tego musiałem podpisać stertę zobowiązań, np. że ponoszę odpowiedzialność finansową za ewentualne naprawy gdyby się okazało, że jednak coś się popsuje. Firma chwaliła się, że kupujący dostaję samochód z ich gwarancją i dodatkowo po zakupie może (przez jakiś krótki czas, ale nie pamiętam czy tydzień czy dłużej) zrezygnować z zakupionego pojazdu bez podania przyczyny i zamienić samochód na inny.

Podsumowując, wygląda na bezpieczny, aczkolwiek nie tani, zakup samochodu i niezbyt opłacalną sprzedaż.


Użytkownik .JoKer. edytował ten post 25 październik 2019 - 09:10





Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych