127 odpowiedzi w tym temacie

[Marcel]

to jest albo naiwne albo zle postawione pytanie.

bezpieczniej bedzie kupic za 4 tys Opla Astre II i reszte zostawic na biezace naprawy albo doprowadzenie go do stanu uzywalnosci.

problem polega na tym, ze albo trzeba miec szczescie albo trafic na auto po kims kto o nie dbal.

kupujac TANIO samochod uzywany (tu mowimy o rocznikach 2000 - 2002), trzeba miec swiadomosc tego, ze trzeba bedzie w ten samochod zainwestowac. fundusze pochlonie rowniez biezaca eksploatacja. nie ma to tamto - jezeli cos jezdzi, to wczesniej czy pozniej sie popsuje.

pomimo ze kupowalem samochod zadbany, w ciagu dwoch lat wydalem na serwisowanie / czesci / awarie praktycznie niemalze tyle ile na zakup samego samochodu.

ALE, chcialbym zeby kazde auto w wieku 9 lat z przebiegiem prawie 300kkm latalo tak jak moj Kredens.

[Adam 4249v]

Najstarszy pitek nie jest wcale stary jest to dosc nowy biarac pod uwage konstrukcje i technike:) za 16 tys mozna kupic juz fajnego pitka. trzeba szukac na spokoj i nie napalac sie na okazje bo to sie zazwyczaj zle konczy super bezwypadkowy a pozniej okazuje sie ze skladany z 2 samochodow i jescze inne rzeczy:) Zycze udanego zakupu

[Marcel]

budzet na samochod to JEDNO.

kwestia jego napraw i eksploatacji to DRUGIE. czy liczysz na to, ze w tym budzecie wlasciciel oddac Ci samochod, w ktory nie bedziesz musial inwestowac? nie mowimy o tuningu samochodu, tylko tym co sie bedzie sypac z powodu jego uzytkowania lub zaniedban poprzedniego wlasciciela.

przy zakupie benzyny - licz sie z kwestia rozrzadu (powiedzmy 2 tys), alternator (650 PLN)
przy zakupie diesla - licz sie z kwestia sprzegla (4 tys), turbiny (1,5 tys regeneracja), wtryskow (od 1 - 2 tys. regeneracja) akumulator (800 PLN), alternator (650 PLN)

poza tym moze sie zepsuc doslownie wszystko. od samej jazdy po naszych drogach zawieszenie...

moze ci pierdyknac wszystko. a moze nie. ruletka.

[reyo]

moze ci pierdyknac wszystko. a moze nie. ruletka.

i to nie dlatego, że to jest PT, ale dlatego że jest to używany samochód

[TOMHAL7]

yodarek moje autko jest do kupienia....
http://otomoto.pl/ch...-C19914253.html
co do ceny i szczegółów możemy porozmawiać

[maro20]

dokładnie jak napisał Marcel.Kupując samochód na granicy naszych możliwości finansowych wpadamy w pułapkę.Nie stać nas na bieżąca eksploatacje i naprawy.koło się zamyka a samochód jeszcze bardziej trupieje bo remonty robimy jak najniższym kosztem itd,itd

[Marcel]

Pod wzgledem sumy wydanych kosztow (zakup + serwis biezacy + czesci + awarie):
- teraz po dwoch latach prawie konczylbym splacanie NOWEJ Skody Roomster 1.2 TSI wersja Style, gdybym poszedl do salonu i wzial nowy samochod ;-)

[maro20]

nie wiem ile kosztuje ta wersja skody ale ja lekko licząc /baza + koszty j.w/ wybulilem ok 24+15=39

[ Dodano: 2011-11-17, 21:57 ]
nie licze oczywiście paliwa - od grudnia 2009

[Marcel]

na dzien dzisiejszy 47 399 PLN (zawiera zakup samochodu, odsetki od kredytu, ubezpieczenia, komplet opon zimowych, akumulator, nowe sprzeglo i reszta to serwis biezacy i drobne awarie)

25 K zakup samochodu + odsetki (samochod na firme, odsetki odliczane od kosztow uzyskania dochodu)
4,7 K oplaty, podatki, ubezpieczenia (w koszt firmy)
17 K serwis / czesci - trzeba zdjac z tego 23% VAT bo odliczalem sobie na firme wszystko

niezaleznie od odliczen i tak wyszlo w pyte.

Skoda Roomster 1.2 TSI, wersja Style koszt po rabacie zaprzyjaznionego dealera: 54 600 PLN, wiec noz mi sie w kieszeni otwiera, czas NIE SPĘDZONY w ASO bezcenny.

Dla porownania - nowa Octavia zony, koszty serwisu z CZTERECH LAT ok. 3000 PLN ;-)
To jest moj ostatni uzywany samochod.

niestety budzet na zakup samochodu sklada sie z:
1. koszt samochodu
2. koszt rejestracji
3. koszt podatku od wzbogacenia
4. koszt ubezpieczenia
5. koszt przegladu technicznego
6. koszty eksploatacji / napraw / czesci

[MayheM]

i to nie dlatego, że to jest PT, ale dlatego że jest to używany samochód

Dobrze powiedziane.

[olaf folaron]

jezeli chodzi o rozsadnosc to napewno jest lepiej kupic nowe auto o klase nizsza,niz uzywany samochodzik bardziej luksusowy.
Moim zdaniem PT sprawdza sie najlepiej jako drugie auto w rodzinie.
A tak do smigania na co dzien lepiej kupic cos bardziej oszczednego w spalaniu i serwisowaniu.
Co do zakupu auta uzywanego do porazka jest wydanie wszystkich oszczednosci na auto,minimum trzeba przeznaczyc 5 tys. zl. na jakies niespodzianki.

[reyo]

Kupno nowego samochodu to także wydatki. Np. przeglądy gwarancyjne...

[Marcel]

reyo, podalem ci koszty przegladow gwarancyjnych dla Skody - 3000 PLN na 4 lata (malo jezdzony, przebieg ok. 30 tys km). To jest NIC. W szczytowym momencie mialem srednia 1000 PLN miesiecznie zostawiane w ASO na naprawy PT.

[olaf folaron]

Kordyl wyspalem sie
robisz rorzad + pompa wody rolki to wydatek w niektorych autach okolo 3 tys.zl
dojda ci hamulce,plyny filtry i juz masz okolo 5tys.
Kupuje sie auta na ktore czlowieka stac a nie potem dorabiac czesci czy przetaczac tarcze hamulcowe,jak ktos chce oszczedzac to niech sobie kupi opla czy fiata.
A nie Pt ktorego potem zlumpi.