Skocz do zawartości


Witaj.

W przypadku niejasności, problemów z rejestracją prosimy o kontakt przez formularz zgłoszeniowy (lewy, górny róg tej strony - KONTAKT). Odpowiemy najszybciej jak się da.
Pozdrawiamy - administrator i modertorzy ptclub.pl


Prośba o pomoc przed zakupem


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12 odpowiedzi w tym temacie

#1 Bezimienny Gość.notofru_*

Bezimienny Gość.notofru_*
  • Guests
  • Dołączył:  --

Napisano 04 luty 2016 - 22:51

Witam, jestem tu nowy. Nie mam żadnych wcześniejszych doświadczeń z amerykańskimi autami, a tym bardziej z PT. Wiem, że trafiłem między ludzi, którzy PT znają na wylot i od podszewki dlatego przejdę od razu do zadania pytań. ;) W zasadzie mam dwa. 

 

1. Mam propozycję zakupu następującego auta: PT Cruiser 2006 r., silnik 2,4, automatyczna skrzynia, benzyna + LPG (sekwencyjny, umieszczony w miejscu na koło zapasowe), kolor - cool vanilla, tapicerka nieskórzana, radio+CD, do tego dwa komplety opon '17 (zimowe i letnie) oraz "oryginalnych" '15 (całoroczne). Obecny właściciel jeździ jest drugim właścicielem w Polsce i ma go prawie 10 lat. Wszystkie papiery się zgadzają. Stan licznika to ok. 60.000 mil. I tu uwaga dla niedowiarków - znam tych ludzi, nie ma mowy o nieuczciwym sprzedawcy i kręconym liczniku. Auto garażowane. Regularnie serwisowane. Gaz również. Pod maską porządek i czysto - można jeść z silnika. Auto lekko przytarte w jednym miejscu. Przy drzwiach i przy kracie do chłodnicy pierwsze oznaki rdzy. Byłem, jechałem. Jest komfort w trakcie jazdy. Czuć "odejście" po mocnym naciśnięciu pedału gazu. Żadnych stuków, puków i innych podejrzanych dźwięków. 

Propozycja ceny to 15.000 zł. 
Bardzo proszę o opinię.

 

2. Drugie pytanie, z którym chciałem się do Was zwrócić dotyczy awaryjności tego pojazdu oraz dostępności części i cennika napraw. Obecnie jestem użytkownikiem Fiata Marea Weekend 2000 r. Nadszedł już czas na wymianę auta. Pytanie brzmi, czy PT jest drogie w utrzymaniu, naprawach, przeglądach auto? Czy jest coś notorycznie uciążliwego, z czym niemal każdy użytkownik PT prędzej czy później musi się zetknąć? No i czego mogę się spodziewać w najbliższym czasie (np. jakieś związane z przebiegiem przeglądy, typu rozrząd etc.). 

 

Nie będę ukrywał, że będę podejmował decyzję w oparciu o Wasze głosy. Więc jest trochę jak w kościele przed ślubem, kiedy ksiądz pyta czy ktoś ma coś do powiedzenia. A jeśli nie, niech milczy na wieki. :d

 

Żarty żartami, ale serio - proszę o poważne i uczciwe podejście do sprawy. Będę niezmiernie wdzięczny.

 

Pozdrawiam



#2 mittek

mittek

    Zwolennik

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 346
  • Dołączył:  09 lis 2014
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:2,4 A
  • Imię:Mieczysław
  • Skąd::Kraków
  • Płeć: Nieustawiona

Napisano 04 luty 2016 - 23:33

Witam

Od 2 lat jestem  użytkownikiem  więc piszę to co już wiem

Co do wyglądu to sam ocenisz i decyzje też podejmij sam, na forum jest sporo w tym temacie

co do lat jazdy drugiego właściciela w Polsce to coś tu nie pasuje mamy 2016  to pierwszy kupił w USA z salonu i do polski przywiózł?

co do ceny to trochę za wysoka jak na 10 letnie auto

awaryjność raczej nie odbiega od normy, części dostępne, ceny normalne chociaż są wyjątki

model poliftowy to dość częste problemy z modułem TIPM a koszty spore

trochę apetyczny na paliwo ale nie kupuje się Pitka aby ekonomicznie jeździć

rozrząd też kosztuje choć do 90tyś jeszcze można sporo pojeździć

a czego się można spodziewać to tylko wróżka Ci powie

 

Żonę to Ty bierzesz a za auto trzeba zapłacić.


Użytkownik mittek edytował ten post 04 luty 2016 - 23:40


#3 Bezimienny Gość.notofru_*

Bezimienny Gość.notofru_*
  • Guests
  • Dołączył:  --

Napisano 06 luty 2016 - 01:41

z przywiezieniem auta i jego rejestracją jest związana pewna historia. nie będę przytaczał, bo i długo, a do wiarygodności sprzedającego (i jego eksploatacji przez ten okres) nic nie wnosi.

dzięki za rozświetlenie kilku tematów. 

nie chodziło mi o wróżenie z fusów. bardziej o opinie ludzi, którzy znają auto, użytkują je, mają różne doświadczenia z nim związane. rzecz sprowadza się do tego, że w większości moich rozmów ze znajomymi na temat zakupu auta (a konkretnie PT) pojawia się masa stereotypów (dostępność części, cena części, koszty eksploatacji). gdzie więc zasięgać informacji, jeśli nie u źródła?

tak czy siak dzięki za odpowiedź! jeśli ktoś jeszcze może mi coś ciekawego opowiedzieć, to chętnie posłucham. ktoś jeszcze przeżył rozczarowania lub pozytywne zaskoczenia?



#4 vanpeer

vanpeer

    Uzależniony

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 539
  • Dołączył:  14 kwi 2015
  • Rok Produkcji:2000,2003
  • Silnik:2,0M 2,0M
  • Imię:Robert
  • Skąd::Warmia
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 06 luty 2016 - 06:53

notofru, miałem podobny dylemat i jakie są moje wrażenia?

 

Auto jest bardzo wygodnie i rozsądnie zaprojektowane,

Nie jest w jakiś szczególny sposób zawodne lub drogie w utrzymaniu.

Nie jest ogromnie paliwożerne przy spokojnej jeździe.

Jest trochę "mułowate" ( ale nie ma jakiejś ogromnej tragedii)

 

Najpoważniejszą wadą PT jest droga diagnostyka i brak PRAWDZIWYCH MECHANIKÓW - ale dotyczy to większości  "nietypowych" ( czyli nie opel ,vw ,audi) samochodów.

 

:witam



#5 Bezimienny Gość.notofru_*

Bezimienny Gość.notofru_*
  • Guests
  • Dołączył:  --

Napisano 06 luty 2016 - 18:54

dzięki vanpeer. a długo już jeździsz PT? z czego się przesiadłeś? gdybyś miał dziś kupić auto to wybrałbyś...? ;)



#6 dhmmac/Rumcia

dhmmac/Rumcia

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •      
  • Posty: 3667
  • Dołączył:  31 sty 2015
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:2.4 M
  • Imię:Dorota
  • Skąd::Rumia
  • Płeć: Kobieta

Napisano 06 luty 2016 - 19:34

ja robilam podejście do pitka dwukrotnie. Pierwszy raz jakieś 3 lata temu- znajomi i rodzina wybili mi go z głowy bo awaryjny i częsci drogie.

Rok temu zaparłam się i kupiłam swojego czerwońca- w myśl zasady, ze marzenia sa po to żeby je spełniać a nie żałować, ze się ich nie zrealizowało. Nie będę ukrywać, że chlej jak smok- zwłaszcza, że ja jeżdżę głównie po mieście i na krótkich odcinkach. ALe to jego jedyna wada. Czy części są drogie- nie droższe chyba niż do naszego poprzedniego samochodu, czyli chevroleta lacetti- którego sprzedaliśmy bo mu wspomaganie kierownicy padło a koszt naprawy to było ok 1400 zł... W porównaniu z poprzednikiem jest dynamiczny i ma czym ciągnąć ( ale laczek miał silnik 1,4 i porównywalną masę ), zresztą ja demonem prędkości nie jestem. Mechanika ma, nawet dwóch specjalizujących się w amerykańcach. Jednym słowem- nie zamieniłabym go na żaden inny, co najwyżej na lato mogę sobie ściągnąć z Meksyku cabrio, rocznik 2010 - jeśli juz w totka wygram  :kciuki



#7 Bezimienny Gość.notofru_*

Bezimienny Gość.notofru_*
  • Guests
  • Dołączył:  --

Napisano 06 luty 2016 - 20:52

dzięki dhmmac!  :tak



#8 vanpeer

vanpeer

    Uzależniony

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 539
  • Dołączył:  14 kwi 2015
  • Rok Produkcji:2000,2003
  • Silnik:2,0M 2,0M
  • Imię:Robert
  • Skąd::Warmia
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 07 luty 2016 - 09:14

notofru - jak widzisz, co człowiek, to opinia :)

 

Miałem różne samochody (najczęściej niemieckie Audi - 3 razy, BMW, opel, rover- przypadek :/ którego najbardziej nie lubiłem zupełnie nie wiem dlaczego , VW - kolejność alfabetyczna )-  i każdy miał swoje wady i zalety.

Mam PT od około roku (jako drugi samochód) i właściwie jeżdżę nim "okazjonalnie do kościoła :diabelek "

Kupiłem go bo mi się sylwetka podobała, i traktuję go bardziej jako maskotkę, niż samochód użytkowy.

Jaki samochód bym kupił?

Nie robi mi to zupełnie różnicy. Każdy który działa jest dobry. A każdy ma swoje wady i zalety.

Może kiedyś auto było obiektem pożądania.

Dziś to po prostu "buty", które mają być w miarę porządne i na pewno wygodne :)

 

Tak jak napisała Dorota "marzenia są po to żeby je spełniać a nie żałować, ze się ich nie zrealizowało"

 

Po prostu musisz ten błąd popełnić sam i kup sobie właśnie takie "buty", a jeśli marzysz o pitku, to go kup, a będziesz szczęśliwszy ( zakładając, że trafisz na w miarę porządny egzemplarz )

 

Sorry, że nie pomogłem

:witam


Użytkownik vanpeer edytował ten post 07 luty 2016 - 09:22


#9 Bezimienny Gość.notofru_*

Bezimienny Gość.notofru_*
  • Guests
  • Dołączył:  --

Napisano 07 luty 2016 - 11:50

trochę pomogłeś. właśnie takie opinie "odbrązawiają" mity i łamią stereotypy. wiem, że sporo osób tutaj dałoby się pokroić za PT (co szanuję), jednak gdyby cofnąć się do początku, to samochód ma przede wszystkim jeździć. 

dobrze, że są takie fora, bo trafia się do grona przyjaznych i otwartych ludzi, którzy mają "pozytywnego" fioła na jakimś punkcie, i można usłyszeć od nich szczere i wyważone opinie. w przeciwieństwie do otwartych for, na których wszyscy znają się na wszystkim i najczęściej mają inne zdanie niż reszta.

dzięki! ;)



#10 kade

kade

    VIP

  • Moderator
  •   
  • Posty: 8002
  • Dołączył:  18 mar 2013
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:1.6 M Gaz
  • Imię:Darek
  • Skąd::Lubuskie
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 07 luty 2016 - 12:44

Bierz pitka.Będziesz żałował,że nie kupiłeś ;)Ceny części są porównywalne do innych aut klasy średniej(chociaż pitka trudno sklasyfikować ;) ).Podstawa to regularny serwis i tyle.

#11 Rokita

Rokita

    Kolegunio

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 166
  • Dołączył:  14 gru 2015
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2,2 M
  • Imię:Andrzej i Jola
  • Skąd::Jawor
  • Płeć: Nieustawiona

Napisano 07 luty 2016 - 17:17

notofru - jak widzisz, co człowiek, to opinia :)

Miałem różne samochody (najczęściej niemieckie Audi - 3 razy, BMW, opel, rover- przypadek :/ którego najbardziej nie lubiłem zupełnie nie wiem dlaczego , VW - kolejność alfabetyczna )- i każdy miał swoje wady i zalety.
Mam PT od około roku (jako drugi samochód) i właściwie jeżdżę nim "okazjonalnie do kościoła :diabelek "
Kupiłem go bo mi się sylwetka podobała, i traktuję go bardziej jako maskotkę, niż samochód użytkowy.
Jaki samochód bym kupił?
Nie robi mi to zupełnie różnicy. Każdy który działa jest dobry. A każdy ma swoje wady i zalety.
Może kiedyś auto było obiektem pożądania.
Dziś to po prostu "buty", które mają być w miarę porządne i na pewno wygodne :)

Tak jak napisała Dorota "marzenia są po to żeby je spełniać a nie żałować, ze się ich nie zrealizowało"

Po prostu musisz ten błąd popełnić sam i kup sobie właśnie takie "buty", a jeśli marzysz o pitku, to go kup, a będziesz szczęśliwszy ( zakładając, że trafisz na w miarę porządny egzemplarz )

Sorry, że nie pomogłem
:witam


Popieram w 100%, pt to marzenie mojej drugiej połowy,zawsze były VW albo fiat, młody uznaje tylko VW, a tu taki wybryk i pojawił się pt mamy go może ze 3 mce ma swoje wady nasluchalismy się różnych rzeczy na jego temat, ale jak się nie zaryzykuję to cóż... wiadomo😀dodam tylko ze dwa mce później doszedł kolejny pt

#12 bart1771

bart1771

    Uzależniony

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 533
  • Dołączył:  09 wrz 2014
  • Rok Produkcji:2008
  • Silnik:2,4
  • Imię:Bartłomiej
  • Skąd::Rybnik
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 07 luty 2016 - 17:35

Jeżdżę AUDI A-3 TFSI 200 KUCY oraz PT CRUISER 2.4 AUTOMAT - sam sobie odpowiedz. Oba samochody regularnie serwisuję i nie ma problemu. Przy tym przebiegu to PITOLEC dopiero dotarty :-) mój 2008 r przebieg 551875 mil. Pozdrawiam



#13 mittek

mittek

    Zwolennik

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 346
  • Dołączył:  09 lis 2014
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:2,4 A
  • Imię:Mieczysław
  • Skąd::Kraków
  • Płeć: Nieustawiona

Napisano 07 luty 2016 - 18:38

Jeżdżę AUDI A-3 TFSI 200 KUCY oraz PT CRUISER 2.4 AUTOMAT - sam sobie odpowiedz. Oba samochody regularnie serwisuję i nie ma problemu. Przy tym przebiegu to PITOLEC dopiero dotarty :) mój 2008 r przebieg 551875 mil. Pozdrawiam

bart 1771 czy to żart?, przypadkiem nie przeholowałeś z tym przebiegiem?

Toż to prawie milion km, a chyba nie były projektowane na tak duże przebiegi


Użytkownik mittek edytował ten post 07 luty 2016 - 18:50






Podobne tematy Zwiń

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych