Panowie czy odczuwacie w Pitkach 2.0 z automatem problem z podjazdami pod górę? Przejechałem się ostatnio Pitkiem i zauważyłem że zarówna na PB jak i LPG zauważa on górkę już z daleka, a konkretnie wjeżdżając na wzniesienie zaczyna zwalniać aż zredukuje na drugi bieg i będzie piłował 70km/h z obtotami 3500RPM i za cholerę nie podniesie tych obrotów, pokona wzniesienie i się rozpędzi. Spalanie też mnie trochę zadziwia, bo aż 12l LPG, co jest porównywalne dla Zetki z 3.5l silnikiem a całkowicie inna jazda.
Zamieszczam filmik z dzisiejszej przejażdżki, zauważcie że dojeżdżając na szczyt wzniesienia, gdzie pochylenie się zwiększa, obroty lekko spadają. Cały czas mam jednakowo wciśnięty pedał gazu, powiedzmy 50%. Jazda z klimą na wzniesieniach, to już jest dramat.
https://www.youtube....h?v=GW2kSRPnIWs