35 odpowiedzi w tym temacie

[rafal-gorzow]

3 litrowy CRD moc ma podobną, a osiągi i elastyczność lepszą. Zużycie paliwa też mniejsze.
Poza tym w tych dwóch mniejszych benzynach były montowane, prócz 5-biegowych skrzyń Mercedesa, 4-biegowe skrzynie Chryslera, które sprawiają więcej problemów.

[Vampir_Va]

Może mieć ten CRD, co tylko chce......, ale to jednak tylko diesel. A stare diesle, z dużym nalotem bedą jednak generować większe koszty, niż benzyna. Poza tym era diesli dobiegła już końca.

[andmis]

Poza tym era diesli dobiegła już końca.

 

 

Litości, przecież to nie parowóz.

[Vampir_Va]

Litości, przecież to nie parowóz.

Parowóz nie...., ale prawie taki sam przeżytek.

[rafal-gorzow]

jeżdżę dieslem dwuletnim który pali w mieście ok4,5l w trasie 3,6.....po co mi hybryda???

Nie trzeba w nowych autach szukać. Szukając następcy PT jeździłem 20 letnim Audi A2 z silnikiem diesla 1.2 TDI i skrzynią półautomatyczną. Spalanie w mieście 5 l / 100 km, a w trasie 3,4 l / 100 km. To było tanie podróżowanie... Gdyby nie coraz większe problemy z dostępem do części i serwis znający się na tym samochodzie oddalony o 300 km (okoliczne serwisy po usłyszeniu A2 półautomat odsyłały z kwitkiem, jeśli chodziło o coś więcej niż wymianę oleju czy zawieszenie), zostawiłbym jako drugie. Tym bardziej, że to aluminiowe niemal w całości było. Chociaż przejechanie do serwisu i z powrotem to też nie był wielki koszt jakiś, bo zamykał się w 100 zł.

Użytkownik rafal-gorzow edytował ten post 03 sierpnia 2021 - 16:35

[Vampir_Va]

Poza tym era diesli dobiegła już końca. [/quote]..jaki koniec???.jeżdżę dieslem dwuletnim który pali w mieście ok4,5l w trasie 3,6.....po co mi hybryda???

Choćby po to, iż jeszcze trochę i swoim kopciuchem nigdzie nie wjedziesz.

[rafal-gorzow]

A Twój 2.4GT jakie normy emisji spełnia? Na pewno niższe niż nowoczesny diesel 😉

[vipracbi]

Choćby po to, iż jeszcze trochę i swoim kopciuchem nigdzie nie wjedziesz.

Na wakacje latam samolotem,....,centra handlowe są poza miastem ....więc czym mam się martwić. A poza tym zanim u nas coś takiego wprowadzą to jeszcze wiele czasu upłynie B) bo tymi kopciuchami  dwudziestoletnimi jeźdźi ich elektorat i nie będą się narażać....a tak w ogóle mam to gdzieś

[Vampir_Va]

A Twój 2.4GT jakie normy emisji spełnia? Na pewno niższe niż nowoczesny diesel

Mój przynajmniej nie kopci jak lokomobila na węgiel drzewny przy przyśpieszaniu, jak widzę na codzień w tych 'nowoczesnych" dieslach. Zwłaszcza jak oszczędne polactwo masowo wycina dpf-y, bo bez nich taniej i lepiej, bardziej ekologicznie.     

[rafal-gorzow]

Nie mierz wszystkich jedną miarą. W moim DPF jest i czarnej chmury jak za Golfem TDI nie ma, pomimo że nie jest to najnowsza konstrukcja. Mocniej ten 1.2 TDI w Audi A2 kopcił.

Użytkownik rafal-gorzow edytował ten post 04 sierpnia 2021 - 16:30

[rafal-gorzow]

Minął rok i 15000km od zakupu. Po serwisie zaraz po zakupie gdzie zrobione bylo zawieszenie, bez dodatkowych wydatkow. Zakup uważam za udany, od przeglądu do przeglądu bez większych usterek, tylko wymiana czujnika temperatury oleju (i ciekawostka, w crd są dwa czujniki oleju - poziomu i temperatury, natomiast nie ma czujnika ciśnienia oleju).

 

Natomiast jakby ktoś miał do sprzedania (lub wiedział o takim) zadbanego pt z silnikiem 2.4, z automatem, z lakierem (ale innym niż wisnia) i do tego po lifcie, to chętnie kupiłbym jako drugie auto.

 

 20211111_130151.jpg   52,91 KB   4 Ilość pobrań

 

 20211111_130206.jpg   42,92 KB   4 Ilość pobrań

 

 20211111_130236.jpg   41,92 KB   4 Ilość pobrań

Użytkownik rafal-gorzow edytował ten post 29 czerwca 2022 - 13:45

[KrzysiekPT]

fajny, też mam bo z PiTkiem nie mogę dojść do ładu a potrzebuje sprawne auto

[pitkowechucherko]

fajny, też mam bo z PiTkiem nie mogę dojść do ładu a potrzebuje sprawne auto

Jak to mówi nasz Doktor z PT cruiser jak z kobietą, nigdy nie wiadomo czym Cię zaskoczy… i ma racje.
Ja z Pudernicą tez miałam akcje, także trzymam kciuki za Wasze dzieci na 4 kołach


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[KrzysiekPT]

Minął rok i 15000km od zakupu. Po serwisie zaraz po zakupie gdzie zrobione bylo zawieszenie, bez dodatkowych wydatkow. Zakup uważam za udany, od przeglądu do przeglądu bez większych usterek, tylko wymiana czujnika temperatury oleju (i ciekawostka, w crd są dwa czujniki oleju - poziomu i temperatury, natomiast nie ma czujnika ciśnienia oleju).

 

Natomiast jakby ktoś miał do sprzedania (lub wiedział o takim) zadbanego pt z silnikiem 2.4, z automatem, z lakierem (ale innym niż wisnia) i do tego po lifcie, to chętnie kupiłbym jako drugie auto.

 

20211111_130151.jpg

 

20211111_130206.jpg

 

20211111_130236.jpg

jeździsz jeszcze? Nie ma forum 300C - szkoda

[rafal-gorzow]

jeździsz jeszcze? Nie ma forum 300C - szkoda

Jeżdżę cały czas. I jestem bardzo zadowolony z wyboru. Póki co zmiany nie planuję, a jeśli w bliżej nieokreślonej przyszłości będzie, to na ten moment byłaby to 300 drugiej generacji.

Pojawił się przed zimą jeden problem, zaświeciły się kontrolki ABS, ESP, brak kontroli trakcji. Diagnoza komputerowa pokazała wewnętrzny błąd sterownika ABS. Mechanik mówił, żeby szukać drugiej pompy - kupiłem, wrzuciłem do bagażnika i... kontrolki zgasły, wszystko zaczęło działać. Także pompa leży w garażu i czeka.

Forum Chryslera 300 niby jest, ale bardziej aktywna jest grupa na FB.

Użytkownik rafal-gorzow edytował ten post 31 grudnia 2022 - 20:11

[KrzysiekPT]

Jeżdżę cały czas. I jestem bardzo zadowolony z wyboru. Póki co zmiany nie planuję, a jeśli w bliżej nieokreślonej przyszłości będzie, to na ten moment byłaby to 300 drugiej generacji.

Pojawił się przed zimą jeden problem, zaświeciły się kontrolki ABS, ESP, brak kontroli trakcji. Diagnoza komputerowa pokazała wewnętrzny błąd sterownika ABS. Mechanik mówił, żeby szukać drugiej pompy - kupiłem, wrzuciłem do bagażnika i... kontrolki zgasły, wszystko zaczęło działać. Także pompa leży w garażu i czeka.

Forum Chryslera 300 niby jest, ale bardziej aktywna jest grupa na FB.

czyli warto kupić jakąś wrażliwą część i wrzucić do bagażnika i spoko

ja wczoraj po miesięcznej przerwie odpalilem moją 300 i pojeździlem trochę. Jest cieplo i sucho to pojeżdżę pare dni. Nie mam zimowych kapci. Poza tym na krótkie odcinki to nie warto szczególnie zimą prowokować DPFu. Ale pięknie się jeździ - poezja

popatrze na FB - dięki. Wszystkiego na nowy rok