27 odpowiedzi w tym temacie

[Kajka]

jak się stanie na miejscu dla niepełnosprawnego to naklejają na szybę taka dużą naklejkę - za sukinsuna jej nie można zdrapać

I bardzo słusznie!
Jak ktoś ma zdrowe dwie nogi to ten kawalątek do sklepu podejść może (dla mnie "koperty" powinny być głównie dla niepełnosprawnych ruchowo).
A pani, o której pisał Novy to może była chora na głowę... Strasznie mnie wkurzają takie cwaniaczki, co to jak by mogły, to by do sklepu pod ladę wjechały...

[ Dodano: 2009-12-09, 14:49 ]

Te szersze miejsca to powiny być z dopiskiem "ONLY PT CRUISER" każdy wie jaki ma genialny promień skrętu

I na to mogę się zgodzić

[Rubia]

No masz a Ja naiwny myślałem że sie kobiety dadzą troszke podpuścić do gorącej dyskusji a tu takie zwykłe praktyczne powody,,, ychhhhhh

Nie tak łatwo daję się podpuścić Generalnie przestałam rozdzielać kierowców na kobiety i mężczyzn

Mnie ogólnie rzecz biorąc wkurzają ludzie, którzy nie parkują na jednym miejcu. Ostatnio zostawiłam kartkę takiej gwieździe, której to się wydawało, że wszystko jej wolno bo wozi sie terenową furą, żeby nauczyła się parkować na jednym miejscu.

[Kajka]

La Rubia, wiesz co "gwiazda" zrobiła z Twoją karteczką (i co sobie z niej zrobiła...?)?
Ja czasem "wyrywnie" skomentuję to co widzę (o ile jest kierowca na miejscu) "na żywo". Pewnie też się niespecjalnie przejmują, ale może chociaż im się zrobi nieprzyjemnie...

[MayheM]

najgorsze jest to, jak ktos parkuje na kopercie albo zajmuje od 2-4 miejsc parkingowych bezmyslnie lub parkuje tak, ze utrudnia lub uniemozliwia przedostanie sie innym samochodom / pieszym. A takich zdjec jest pelno na stronie swietekrowy, i takim nalezy sie kara. Ba, sa tacy, co swoim 'czolgiem' zajma 4 miejsca dla inwalidy naraz. Porazka.

[Rubia]

Kajka, domyślam się co zrobiła z tą karteczką ale wie przynajmniej co inni o niej myślą

[adames]

A ja dziś miałem również pod jednym z tych większych sklepów przygodę ze "świętą krową" .
Po wyjściu ze sklepu, podchodzę do auta, a tu jakiś skór........n ( czytaj nieostrożny kierowca) parkując swego wstrętnego trupa, zahaczył o mojego pitusia delikatnie przerysowując tylny zderzak i kawałek błotnika.
Oczywiście nie było ani śladu po tym skór......ie ( czyt. nieostrożnym kierowcy). Może i miał rację uciekając, bo gdybym go złapał, to pewnie musiałbym później odsiedzieć wyrok za naruszenie nietykalności osobistej.

[Kajka]

adames, no przykre to bardzo...
Miał szczęście typ, że go nie przydybałeś na "gorącym uczynku"...
Ale jak "delikatnie", to się może da wygłaskać woskami?

[adames]

W porównaniu z tym co zrobili z autem jasmina, to moje uszkodzenia są niewielkie, niemniej przetarcia są znaczne, tak że wosk nie pomoże, trzeba będzie odwiedzić lakiernika