Witaj, wcale się nie dziwię twojemu oburzeniu. Bo""niestety gdy wprowadzę moje biogazownie na rynek, to takie "roztrwaniacie" energii jak ty (za przeproszeniem) zostaną bez pracy. Mnie nie, Kowalskiemu też nie-nie opłaca się mieć na podwórku takiej biogazowni. Rządu i narodu się opłaca, bo takie przewoźniki biomasy (mam na myśli biomasę produkowaną w miastach, nie wiem jaką się zajmujesz pewnie rolniczą. Ale jeżeli zbierasz też trawę z gospodarstw domowych, to już możesz zaciąć załamywać ręce, bo świadomy Kowalski (gdy się dowie jaką kasiorę ciepiesz zabierając od niego pięknie pociętą trawkę, "za darmo" nic tylko wrzucić do bioredaktora i skonsumować zyski), żadnej trawy już za darmo nikomu nie odda a wrzuci ją do mojej biogazowni:)). Właśnie takim "śmieciarzom" w pozytywnym tego słowa znaczeniu mam zabrać zyski i pokryć koszta utrzymania moich biogazowni. Sprzedaż biomasy za granicę uważam za rzecz wręcz skandaliczną, bo pod pozorem śmieci wywozi się gaz który jest strategicznym produktem krajowym i bezpieczeństwem energetycznym kraju. Dla tego ustawy OZE w tak zagmatwanym stanie, by można było zasilać Niemiecką gospodarkę w darmowe paliwo i odkupować od nich energię elektryczną którą oni wyprodukują łaskawie z naszych śmieci. Proszę tu nie wciskać sloganów o ochronie środowiska. Jak pokazuje praktyka ci którzy krzyczą o tym najwięcej kierują się wyłącznie własnymi zyskami.
Nie myślałem o środowisku gdy wywalałem alternator z mojego samochodu, dzięki czemu spalam o litr benzyny mniej. Nie myślałem też o ekologii montując piec gazowy, sąsiedzi przychodzili i wręcz namawiali bym tego nie robił, bo węglem taniej! A wyszło taniej gazem:). Mój dom ogrzewa również słoneczko i wcale nie chodziło mi o środowisko gdy zainstalowałem DWA GWC ewenement w budownictwie, bo ludzie mają po jednej sztuce. Zapewniam cię, że wcale mnie zależało na środowisku a wyszło, że jestem pionierem i gram w zielone na maksa. A ty co zrobiłeś dla środowiska na którym tak ci zależy? Zbudowałeś wielkie biogazownie które trzeba zaopatrywać w surowce wożąc przez setki kilometrów surowce? Nic nie powiem o obciążeniu jakie wywiera na środowisko taki moloch, bo. Ile trzeba nakarmić urzędników którzy wydają przeróżne zgody i certyfikaty by możno było uruchomić taką biogazownię. Trzeba ukrócić złota żyłę i oddać Kowalskiemu co mu się należy po prawu własności, bo to jego śmieci z których morze czerpać zyski. Lobbujecie wszytko cokolwiek zagraża żyrowaniu na Kowalskim. Nie mam racji? Dla czego małe biogazownie wyjęte z obrotu prawnego? Nie będę brnął w szczegóły podam pierwszy z rzędu przykład, wielki moloch (biogazownia) ma certyfikat na nawóz a taka sama mini biogazownia nie morzę takiego certyfikatu uzyskać więc nie może go dalej sprzedać. I tak było że wszystkim. Nie wiem czy coś się zmieniło bo nie monitoruję tego wątku.
Reasumując dzięki takim i im podobnym Kowalskiemu zostaje tylko: Więcej gazu napierdzi sobie po grochówce. Dobrze wiesz o czym mówię skoro tyle życzysz biednemu Kowalskiemu.
Krótko odpowiedz na pytanie ...co Ty chcesz sprzedać ?
Chce udostępnić nieodpłatnie (chyba umiesz czytać ze zrozumieniem, pisałem wyłącznie o wypożyczalniach. Trzeba być głupim by sprzedać kurę niosącą złote jaja)) każdemu Kowalskiemu MINI BIOGAZOWNIE O POJEMNOŚCI BIOREAKTORA 1M3 "o zerowym obciążeniu środowiskowym".
Odstawiłem na razie kwestie techniczne na bok. Złożyłem ofertę kilku producentom biogazowni czekam na odpowiedź. Zająłem się strategią i oto ci mi wyszło. Oprócz zasadniczej działalności (produkcja i wypoczwarzanie). Trzeba będzie uruchomić drugą gałąź promocyjne-edukacyjną. Czyli zbiornik będzie ubrany w system rur w których będą hodowane wodne lilie afrykańskie (jakoś tak), będą zasilane bezpośrednio nawozem z biogazowi filtrując wodę z osadu. Ponieważ moje biogazownie jak wspominałem wyżej będą mobilne i autonomiczne to można będzie je instalować dosłownie wszędzie w szkołach, urzędach na placach. Byłaby to dobra promocja idei życia zgodnie z naturą. Chińczycy na przykład od tysięcy lat produkują biogaz. A Polacy znowu na końcu łańcucha, nawet własnych śmieci im nie wolno przetwarzać. Brytyjczycy obliczyli, że bogazownie mogą zastąpić na wyspach 17% paliw (benzyna, ropa). Ile biogazowni którymi dysponuje Polska (40 szt) mogą zastąpić cokolwiek. Śmiech na sali. Gaz ze śmieci morze zastąpić gaz od ruskich i nowego lobbisty jakim się stają stany. Zamiast inwestować w Kowalskiego inwestują w Trampa. Ekonomiczna paranoja.
Co do ceny, pytałeś, dostałeś odpowiedź, coś nie pasuje. Mam kuźwa przeprowadzić analizę rynku i w du.. pocałować by zwrócił łaskawie na mnie swoją inwestorską uwagę? Nie tylko ty pytałeś o zyski i prognozę rynkową, każdemu zadawałem takie same pytanie: ile chcesz zarobić. Nikt nie był w stanie odpowiedzieć na to pytanie. No to co z was za inwestorzy? Jeżeli ja nie mogę osiągnąć 100% zysków nie inwestuję.
Obliczasz cenę moich biogazowni posługując się nieudanym przykładem dwóch beczek hinduskich z pod oleju. Tak sobie wyobraź te dwie beczki stojących po środku rynku w Krakowie i coś tam produkujących, nie możesz? tak i ja nie mogę. A moje biogazownie będą stały i cieszyły oko turystów, bo nie wszyscy myślą i żyją prymitywnie:)