Ochrona antykorozyjna
Started By
adames
, 02 Mar 2010 20:11
6 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 02 March 2010 - 20:11
Zastanawiam się na zabezpieczeniem antykorozyjnym naszych pitków. Czy ktoś wie czy blachy w naszych autkach są ocynkowane ?
A może trzeba by odwiedzić kogoś kto zabezpieczy auto przed korozją ?
Nie chciałbym za parę lat łatać przerdzewiałe blachy.
A może trzeba by odwiedzić kogoś kto zabezpieczy auto przed korozją ?
Nie chciałbym za parę lat łatać przerdzewiałe blachy.
#2
Napisano 02 March 2010 - 22:40
Orientowalem sie w ASO w Krakowie czy PT jest jakos konkretnie zabezpieczony. Pan powiedzial mi, ze zadnych specjalnych zabezpieczen nie ma, poniewaz nie jest to az tak konieczne i on nie widzi w zwiazku z tym koniecznoisci konserwacji.
Jako posluszny klient, po powrocie do domu od razu udalem sie do warsztatu 3 domy dalej i zakonserwowalem CALY spod! Kosztowalo to okolo 150 zl (robocizna wlasna - pan mnie wpuscil z autem na kanal i sobie robilem).
Nie zrobilem progow w srodku i nie zalewalem od srodka drzwi - tylko podwozie.
Wnioski?
Po 2 latach od konserwacji moge powiedziec smialo, ze jest to oplacalne, poniewaz w miejscach, ktore pominalem z roznych przyczyn (np przewody ktore sobie ida pod podwoziem oraz blache bezposrednio pod nimi) przeglada juz pieknie rozwinieta RDZA...
Jezeli ktos chce uzytkowac auto dluzej, moim zdaniem powinien bezwzglednie autko zakonserwowac.
Jako posluszny klient, po powrocie do domu od razu udalem sie do warsztatu 3 domy dalej i zakonserwowalem CALY spod! Kosztowalo to okolo 150 zl (robocizna wlasna - pan mnie wpuscil z autem na kanal i sobie robilem).
Nie zrobilem progow w srodku i nie zalewalem od srodka drzwi - tylko podwozie.
Wnioski?
Po 2 latach od konserwacji moge powiedziec smialo, ze jest to oplacalne, poniewaz w miejscach, ktore pominalem z roznych przyczyn (np przewody ktore sobie ida pod podwoziem oraz blache bezposrednio pod nimi) przeglada juz pieknie rozwinieta RDZA...
Jezeli ktos chce uzytkowac auto dluzej, moim zdaniem powinien bezwzglednie autko zakonserwowac.
#3
Napisano 03 March 2010 - 11:31
na wiosne konserwuje mimo tego ze auto ma 39 miesiecy i nic specjalnie pod spodem nie widac /korozja/
#4
Napisano 03 March 2010 - 11:39
Ja właśnie dlatego założyłem ten temacik, chciałbym pojeździć troszkę tym autkiem. Zainiepokoiło mnie info
Ja na wiosnę będę szukał warsztatu , w którym zakonserwują mojego pitusia. Samemu tego nie zrobię , bo zależy mi na zakonserwowaniu progów , a zwłaszcza przestrzeni zamkniętych przy tylnych błotnikach.
Do tego potrzebne są specjalne pistolety z odpowiednimi długimi dyszami.
Dlaczego to nie jest konieczne, czy on źle życzy naszym autkom?Orientowalem sie w ASO w Krakowie czy PT jest jakos konkretnie zabezpieczony. Pan powiedzial mi, ze zadnych specjalnych zabezpieczen nie ma, poniewaz nie jest to az tak konieczne i on nie widzi w zwiazku z tym koniecznoisci konserwacji.
Ja na wiosnę będę szukał warsztatu , w którym zakonserwują mojego pitusia. Samemu tego nie zrobię , bo zależy mi na zakonserwowaniu progów , a zwłaszcza przestrzeni zamkniętych przy tylnych błotnikach.
Do tego potrzebne są specjalne pistolety z odpowiednimi długimi dyszami.
#5
Napisano 03 March 2010 - 15:44
ja mam taki sprzet ale to papranina konserwowalem juz kilka samochodow a teraz juz mi sie nawet nie chce ale to nie o to chodzi... do konserwacji profili uzywalem specjalnej koncowki z dyszka obrotowa i cieplego srodka konserwujacego firmy valviline pod cisnieniem ok 2 atm srodek miesza sie z powietrzem dysza sie obraca na skutek odrzutu czynnika i robi sie mgla ktora wszedzie wejdzie i pokrywa elementy , wszystko jest fajnie ale jak przyszlo by dajmy na to do naprawy blacharskiej i ciecia palnikiem plazmowym a potem uzycia spawarki to niestety sie pali................ ;P
#6
Napisano 03 March 2010 - 19:43
miecio,
Wiem jak te dysze wyglądają, ma je mój sąsiad. Może jemu zlecę konserwację auta ? Przejeżdżając przez miasto zauważyłem, że dwa najbliższe zakłady, które kiedyś zajmowały się konserwacją, znikły.
Wiem jak te dysze wyglądają, ma je mój sąsiad. Może jemu zlecę konserwację auta ? Przejeżdżając przez miasto zauważyłem, że dwa najbliższe zakłady, które kiedyś zajmowały się konserwacją, znikły.
#7
Napisano 03 March 2010 - 21:27
Blachy z tego co wiem nie są w ocynku, jeżeli chodzi o karoserie jak każdy odprysk staram się zamalować pędzlekiem z lakierem i na to bezbarwny, co do spodu sam konserwowałem bitgumem na kanale ale kanał bym troszkę źle zrobiony i nie mogłem się dostać we wszystkie miejsca koło progów, ale tak jak pisał przedmówca któryś z kolei że tam gdzie zakonserwowane nie ma rdzy a tam gdzie nie było rdza.
Zresztą jak minie ta cała zima będe u kolegi czyścił całe podwozie z tej sakramenckiej soli
Zresztą jak minie ta cała zima będe u kolegi czyścił całe podwozie z tej sakramenckiej soli
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Ochrona Wygluszenia do blotnikow |
Części do PT Cruisera | Bezimienny Gość.sylvo_* |
|
|
|
Diamentowa Ochrona Lakieru |
Ogólnie | Przemo |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych