1797 odpowiedzi w tym temacie

[patii]

Ja się nie boję, ja się cieszę , że ktoś z adamesów był do końca

mam świadków , że gdybym nie sforsowała drzwi ciałem to nie Marek jedyny został by do końca , zostalibyśmy w kilku do rana nawet , na świerzym lufcie ;P

[adames]

że gdybym nie sforsowała drzwi ciałem

Słyszałem, słyszałem, ale nie że forsowałaś drzwi, tylko że przykleiłaś się do nich niczym glonojad w akwarium

[patii]

AnitaLG, trudne zadanie masz

[ Dodano: 2012-06-03, 22:47 ]
adames, ... ale wpuścili nas do środka

[mortul71]

poprawione dzieki patii
speszjal for ju adames











jakość nie najlepsza ale wybaczcie była chyba 2 rano i

[adames]

i teraz żałuję, że nie zostałem do końca, a zdjęcia "glonojada" nie macie?

[patii]

poprawione dzieki patii

pamiętaj o tym jak będziesz inne zdjęcia wstawiał ( ze mną )




adames, ja Ci dam glonojada zaraz ...




i jak tu nie pić

[mortul71]

patii, a mogę bez cenzury

[adames]

patii,
Ale to nie ja stwierdziłem, ze tak wyglądałaś, ale skoro byłaś rozpłaszczona na szybie, to chyba lepiej że jako glonojad , niż jako żaba.

[ Dodano: 2012-06-03, 23:22 ]
mortul71,
możesz bez cenzury, najwyżej się wytnie

[mortul71]

adames, żałuje że nie zdążyłem strzelić wtedy

[patii]

patii, a mogę bez cenzury

mortul71, to zależy co masz na myśli

[ Dodano: 2012-06-03, 23:25 ]

żałuje że nie zdążyłem strzelić wtedy

nikt by nie zdążył ... nawet kelnerka biegła szpagatem żeby jak najszybciej drzwi otworzyć

[mortul71]

patii, jutro wrzucę kilka tych "delikatnych "

[liseczek]

Liseczek i jego team składa ukłony w kierunku organizatorów

Ogarnąć to wszystko i wszystkich to na prawdę sztuka, a ta sztuka Wam się udała. Nie da się rozdzielić podziękowań na komu i za co, po prostu stworzyliście świetny TEAM i rozumieliście się bez słów - przynajmniej tak to wyglądało od strony uczestników, a w zasadzie PiTikowej rodziny!!

Dziś już nie zdążę wrzucić nic na neta, ale jutro od rana biorę się za obróbkę - film też się jakoś zmontuje, ale to już wymaga czasu.

DZIĘKI WSZYSTKIM

[Bell]

Dotarłam... ufff

Na trasie lało tak, że myślałam, że dojadę na 2 w nocy... jak widać - nie było tak źle

knott - odnośnie naleśników - następnym razem wiesz co brać zamiast piwa (chociaż Piotr tego Tyskiego jakoś strasznie Ci pozazdrościł )

A teraz moja rozmowa z leopawem wczoraj wieczorem (nie wiem kto tego żeń-szenia wypił za dużo... )
- Leszku, o której jutro jedziecie?
- eee, jakoś po południu....
Bell otwiera oczy o 9:25, o 9:30 odsłania zasłony a Leszek wyjeżdża z Basią z parkingu w asyście Kordyla.... No Leszku... nie wiedziałam, że u Was w Lipnie 9:30 jest już po południu

Teraz po piersiówkę Chopina będziesz musiał podjechać do Wawy

[paradyz]

Ja w zasadzie coś tam już pisałem podsumowując, ale dodam jeszcze raz podziękowania dla organizatorów. Było super. Normalnie byłem w szoku, że wszyscy byliśmy tak zdyscyplinowani i nie było poślizgów.... . Jechałem w kolumnie przedostatni i fajne widoczki mijałem. Ludziska na przystankach z telefonami i nas filmują.... .
No mam nadzieje, że akurat pani/pan obsługująca monitoring miejski miał/a drzemkę, kiedy przejeżdżaliśmy dwa razy łamiąc delikatnie przepisy Panowie strażnicy jakby co to korespondencję na pokój 109 prosimy kierować
Miło było zobaczyć "stare gęby" a i niezwykle miło było poznać naszych pierwszaków
Uściski dla wszystkich

[go-2-web]

Ludziska na przystankach z telefonami i nas filmują.

Agatka siedząc obok czuła się chyba jak w papa-mobile machając łapką do każdego
No jazda kolumną zrobiła na mnie wrażenie, aż szkoda że nie można było jechać w kolumnie i widzieć całości z boku jednocześnie

[miecio]

"sprzedam sie"

[AnitaLG]

Właśnie przyszłam do pracy, zrobiłam sobie kawę, otworzyłam mój kalendarz z zadaniami na dziś, krótkie spojrzenie na stos papierów po czym odłożyłam wszystko i odpaliłam forum

oj ciężko po czymś TAKIM wrócić do rzeczywistości... cięzko

Jeszcze raz ogromne dzięki wszystkim za super zabawę i bardzo miłe przyjęcie!

[ Dodano: 2012-06-04, 08:24 ]
PS Miecio - mam nadzieję, ze Rafał robił te 10 popmek za odebranie swojej bluzy??? Bo jak nie to mu dziś wieczorem każę odrobic...

[adames]

A ja chciałbym jeszcze bardzo podziękować Jasiowi (Yacho) za to, że uratował mi życie na rynku Głównym w Krakowie

[paradyz]

A ja chciałbym jeszcze bardzo podziękować Jasiowi (Yacho) za to, że uratował mi życie na rynku Głównym w Krakowie

Adaś a co zaatakowało Cię stado mięsożernych gołębi? Czy może cyganka?

[adames]

Paweł, lepiej nie pytaj