1539 odpowiedzi w tym temacie

[miecio]

nopisze tutaj bo moze krokodyl olewa...
krokodylku jak sie ma to 'cos'... no wiesz to co mialo byc malowane na czarno...
bede musial uzywac erzacta,... moze, dam rade....

krokodyl mam zabrac se soba te gadgety co z knott'em mielismy w tzw "zamysle" ???
jest jeszcze troszke czasu , ....

[maro20]

Mieciu!
Nie zapomnij Gołąbka plizzz

[miecio]

marku jak bym nie zabral ze soba to pewniakiem bym do domu nie wrocil....

[maro20]

Wielkie dzięki

[ Dodano: 2012-09-19, 15:23 ]
Anita
chciałem jeszcze zgłosic że zabieramy ze sobą psiaka.Może to istotne ze względu na podział pokoi

[skarbek75]

Właśnie.... a kota mogę zabrać??? Czy w hotelu nie będą buczeć? Ale spokojnie, biorę tylko jednego ( z 5)

[adames]

a kota mogę zabrać

Bierz bierz, będzie Mieciowa Aksia miała troszkę rozrywki, bo coś ostatnio to spasła się za bardzo.

[AnitaLG]

Ze zwierzakami to jest tak, że są dodatkowo płatne (30zł)... wprawdzie rozmawiałam w zajeździe o tym, żeby pominąć ten koszt, ale mówiłam tylko o 2 zwierzakach zgłoszonych wczesniej (Aksia i Korniszon).
No mam nadzieję, że to nie będzie problem. Wprawdzie akurat dziś byłam w zajeździe robić ostateczne zamówienie i dziś tez pani wzięła listę do rozlokowania w pokojach, ale mam nadzieję, ze jeszcze zdążę się ugadać

[skarbek75]

Za tą kasę to ja mogę kota w hotelu dla zwierząt zostawić
4 zostają w domu, a ta jedna jest nierefomowalną francą, wiec nie moze zostać. A moze dam ją faktycznie do zabawy dla Aksi

[maro20]

Anita
Nie chodzi o kase ale o możliwość a ta jak widzę istnieje.Tylko pamiętaj by nie lokować nas koło Miecia bo Aksia ma oględnie mówiąc trudny charakter/sorry Mieciu /

[ Dodano: 2012-09-19, 21:03 ]
w stosunku do innych psów oczywiście bo tak to jest b.miła.Nawet kiedyś tolerowała moje pijane gadki

[AnitaLG]

No dobra. To mamy już ostateczny skład i nowe przeliczenie kosztów. Niestety sa zmiany w kosztach ale mieszczą się one w ramach 10 zł awaryjnych.

To co NIE ulega zmianie to koszt: noclegów, grilla, sobotniego obiadu, sobotniej kolacji i Wioski Chlebowej.

Piwo - zamawiamy 2 beczki (koszt 500zł), zbierałam po 7 zł od osoby czyli w sumie zebrałam 301zł. Te brakujące 200 dostaliśmy jako "rabat" w zajeździe wieć tu też nic nie musimy dopłacać i nadal zostają po 2 duże piwa na osobę.

Puchary: zamówiłam inne niż planowałam, zamiast drewnianych jakie miałam na oku kupiłam akrylowe (12 sztuk po 12 zł czyli 144zł). Nie są rewelacyjne ale dzięki temu nic się w tych kosztach nie zmienia. (Naklejki na samochód kosztowały mnie 75,50). Ta pozycja to razem 219,50 Zebrałam 210zł czyli tu tez bez zmian.

No i to co ulega zmianie to DJ. Tu miałam ugadanego chłopaka na 400 zł i tak zostaje. (Szukałam taniej ale nie udało mi się znaleźć). Zbieralam po 10 zl ale po nowych przeliczeniach wychodzi nieco ponad 19zł od ekipy.
To oznacza, ze to 10 zł awaryjne tonie w kosztach i będzie bezzwrotne.

No i kubki. Tu też była mała zmiana ale to już biorę na siebie.

Ostaecznie nie bedzie żadnych dopłat ale też żadnych zwrotów...
Mam nadzieję, ze nikt nie bedzie miał żalu do mnie o zwiększenie kosztów, ale jak wyliczałam je po raz pierwszy liczyłam na 40 ekip.

[andreeas7]

Anita spokojnie bez nerwów co by nie zaszkodzić ,jest dobrze :tak

[maro20]

Tak trzymaj

[adames]

Anita jest dobrze, a będzie pewnie jeszcze lepiej jak wszyscy się spotkamy.

[leopaw]

Na Bank będzie GUT

[maro20]

Teraz to juz każdy pozytywnie nastawiony a drobne potknięcia to o kant d...

[andmis]

Wszyscy piszecie, że będzie dobrze. Ok, trzymam Was za słowo.

[Gapril]

Witajcie, my znowu w kraju, od dziś...
Mam pewien problem pośrednio związany z wyjazdem na nasz WIELKI SPOT... dlatego zamieszczam swoja prośbę tutaj

Czy ktoś wyjeżdżając z Krakowa lub przejeżdżając przez Kraków w drodze na zlot w piątek rano będzie jechał potem obwodnicą śląską na Częstochowę i dałby radę podrzucić po drodze 2 lub 3 osoby (mnie z żona i ewentualnie przyjaciółką) na lotnisko do Pyrzowic? Tam będzie czekał na mnie Pituś, którego zostawiam na parkingu wylatując w poniedziałek, a wracamy niestety do Balic w czwartek wieczorem i taka sie kicha narobiła...
W ogóle czy jakoś się organizujemy na wspólny wyjazd ze śląska?
Pozdr.