
Bentley Mulsanne
#1
Napisano 05 kwietnia 2013 - 00:04
Niemoglem sie oprzec aby wam napisac o tym jaki zaszczyt mnie spotkał.
zaszczyt nazywa sie Bentley Mulsanne z 2001 roku bede mial mozliowsc brania czynnego udzialu w remoncie silnika a dokladnie wymiany uszczelki pod glowico i naprawy glowicy a pozniej montaz LPG w tym wlasnie aucie - dlaczego to taki zaszczyt bo juz na zawsze w historii tego auta i na specjalnej tabliczce znamionowej bedzie widnialo moje imie i nazwisko a nadzorowac to wszystko bedo inzynierowie z Bentley a raczej osoba ktora wczesniej zbudowala ten silnik taki jest jej obowiozek aby nadzorowac kazdo naprawe swojego silnika - taka osoba przy budowie tego silniak ma wszystkie dane locznie z tym ile i jak i co doszlifowywala lub doczyszczala co trzeba bylo poprawic po pierwszym procesie z jako silo dokrecal kazdo srube w silniku i o ktorej godzinie jakiego dnia - nie mowioc o tym ze uszczelka takze bedzie indywidualnie dla nas robiona i inne czesci jakie tylko bedo potrzebne bedo dorabiane z planow wedlug ktorych byly te czesci robione akurat do tego egzemplarza - to cos niesamowitego.
Dla przykladu uszczelka pod glowice to koszt 275funtow - moim zdaniem tania bioroc pod uwage wartosc auta.
To nie jest samochod to arcydzielo inzynierii w calym tego slowa znaczeniu - mialem juz w UK stycznosc z rollsem prawie kazdym modelem ale Bentley to inna bajka - kazda czesc kazdy drobiazg jest podpisany inicjalami osoby ktora jo wykonala i zamontowala - ten zapach skory ktory jest w aucie po tylu latach uzytkowania - to wykonanie to Majstersztycht nie samochod.
Najwiekszym wyzwaniem jednak bedzie montaz LPG w tym aucie oczywiscie bedzie to BRC.
Bede sie staral wklejac wam zdjecia z postepu prac.
#2
Napisano 05 kwietnia 2013 - 00:18

#3
Napisano 05 kwietnia 2013 - 11:56


#4
Napisano 05 kwietnia 2013 - 12:16
jasmina napisał
a nadzorowac to wszystko bedo inzynierowie z Bentley a raczej osoba ktora wczesniej zbudowala ten silnik taki jest jej obowiozek aby nadzorowac kazdo naprawe swojego silnika
Jakoś to mi magią pachnie.... ale oczywiście NIE ZNAM SIE, NIE MAM PITKA, NIE PRACUJE TUTAJ

#5
Napisano 05 kwietnia 2013 - 18:29
#6
Napisano 06 kwietnia 2013 - 11:25

Piękny samochód, zazdroszczę Jacak, obsługa takiego samochodu to wisienka na torcie

Podobnie jak Liseczek czekam na foty :tak
ARON napisał
ale montaż LPG do Bentley'a...normalnie ja nie mogę
zaraz ze śmiechu... Ukradli go, czy powypadkowego reanimują? To nie arcydzieło, to pastisz...
Aron jaki problem masz z lpg, takie samo paliwo jak inne tylko tańsze i mniej środowisko zanieczyszcza ??? Chyba Cię lekko wyobraźnia poniosła z ta kradzieżą...
#7
Napisano 06 kwietnia 2013 - 11:30


#9
Napisano 06 kwietnia 2013 - 12:07
Tutaj jest inaczej niz u nas - nawet nie wiecie ile nowych samochodow wychodzi tutaj z tzw. DualFuel - czyli fabrycznie z LPG.
Czy ktos z was pomyslalby zeby kupic nowego LandRovera za kupe kasy i montowac w nim LPG albo zeby on byl juz DualFuel - a tutaj to normalne.
Inaczej takze jest tutaj z gwarancjo na auta - ja nie musze jezdzic z kazdym przeglodem do serwisu autoryzowanego zeby miec gwarancje na auto.
Ja teraz szykuje sie na przejscie na autko w pelni elektryczne i to jest dopiero ECO - dojezdzanie takim autem do pracy i z pracy daje nam olbrzymie korzysci nie mowioc o tym ze panstwo dodatkowo doplaci ci do tego auta dotacje w wysokosci do 5ys £ i nie bede musial chodzic za tym zeby to zalatwic - jestem ECO to trzeba mi pomoc i szybko dac dotacje a i oczywiscie odrazu dostane doplate do rachunkow za prod w domu nawet do 30-40procent taniej.
nudelek, w Bentley i Rollsach tak jest szczegolnie w silnikach ze zawsze jesli jest jakas naprawa tzw glowna silnika - to moze to zrobic kazdy warsztat ale powinien to zrobic pod nadzorem producenta.
Nawet o tym nie wiedzielismy - wlasciciel warsztatu zadzwonil do sklepu Bentley ze potrzebujemy uszczelke pod glowice - numer VIN itd. - przebieg auta i inne sprawy - okazalo sie ze cena astronomiczna ale zeby sie nie martwic i ktos sie z nami skontaktuje - skontaktowal sie dzial techniczny Bentley - czy mozemy auto przyprowadzic do nich na naprawe na ich kozt lub oni pojado po auto bo to nie mozliwe zeby uszczelka sie uszkodzila - wyjasnilismy dlaczego tak sie stalo i ze to nie wina silnika ani producenta tylko w aucie przeciety jest woz i wylecial plyn itd.
Mechanik ktory skadal silnik ma swojo tabliczke znamionowo na samym wierzchu silnika i budowal go od podstaw i to jego dziecko.
Okazalo sie ze to nie takie proste teraz samemu wymienic sobie w swoim warsztaciku tako uszczeleczke - auto nie ma jeszcze ...tys mil przebiegu i to jest Bentley i oni muszo kontrolowac proces bo chco mi dac gwarancje na czesci i naprawe - przyjedzie do mnie osoba ktora ten silnik zlozyla i bedzie wszystko sprawdzac i pomagac mi bo wlascicel warsztatu uparl sie ze bedzie to auto sam naprawial itd.
Poprostu oni dbajo cholernie o marke i dlatego jest taka sytuacja.
Znam osobiscie w Rollsie przypadek kiedy starszy dziadek wybral sie swoim autkiem do europy do Hiszpani na wakacje - w aucie pekla polos - oczywiscie pan z laweto zaprowadzil auto do najblizszego warsztatu bo auto stare raczej juz po gwarancji ale warsztat musial zdobyc polos wiec zadzwonil do rollsa oni sami przyslali szybko mechanikow z czesciami i auto bylo naprawione - pan ze go bylo stac i honorowy zadzwonil do rolls aby oplacic rachunek - okazalo sie ze rachunku zadnego nie ma i oni o niczym nie wiedzo a wogole to nie mozliwe bo w ich autach nie pekajo polosie.
Inny swiat i inne podejscie do klienta.
Nasi mechanicy forumowi pewnie takze wiedzo jaki jest problem z silnikami 2.0TDI w passatach pekajoce paski rozrzodu - w polsce procesy w sodach i wydane kupe pieniedzy na remonty silnikow - tutaj producent przysyla i wymienia caly silnik na gwarancji bez szemrania i komentowania.
Nazwa, starszy model moim zdaniem jeszcze ladniejszy.
#10
Napisano 06 kwietnia 2013 - 12:11
sluna napisał
Jacek qrcze troszeczkę jestem zdziwiony! Bentley'a zagazować
Czyje to auto ''ciapatego''
Sluna, może właściciel woli wydać różnicę na whisky, lub planuje używać tego samochodu zarobkowo jako limuzyna/taxi
#11
Napisano 06 kwietnia 2013 - 12:15
Dodam ze pan ktory wywozi te silniki zawsze spiewa sobie.
[ Dodano: 2013-04-06, 13:17 ]
Nazwa, facet jest fanem marki a jednoczesnie wlascicielem warsztatu - korzysci jakie daje mu montaz LPG so olbrzymie w porowaniu do ceny samej instalacji.
Prosta ekonomia.
#12
Napisano 06 kwietnia 2013 - 12:56

#13
Napisano 06 kwietnia 2013 - 13:27
jasmina napisał
Nasi mechanicy forumowi pewnie takze wiedzo jaki jest problem z silnikami 2.0TDI w passatach pekajoce paski rozrzodu - w polsce procesy w sodach i wydane kupe pieniedzy na remonty silnikow - tutaj producent przysyla i wymienia caly silnik na gwarancji bez szemrania i komentowania
HUBERT
U nas jak ci padnie taki silnik to tez Ci wymienia pod warunkiem serwisowania - jak kupowalem Audi i mi w ASO sprawdzali to rozmawialem wlasnie o 2.0tdi bo kolega szukal a3 i wszyscy powtarzali zeby brac 1.9tdi a nie 2.0tdi. Tylk ow PL problem jest ze pan kaziu w garazu naprawi a jak nie wyjdzie to silnik pojdzie w mak i potem reklamacje...
pzdr
HUBERT
#14
Napisano 06 kwietnia 2013 - 14:44
jasmina napisał
Skoro w 12 etnim aucie poleciała uszczelka i głowica ,to albo wina użytkownika ,ma przejechane grubo ponad 500 tys albo do ,,arcydzieła'' mu daleko.To nie jest samochod to arcydzielo inzynierii w calym tego slowa znaczeniu - mialem juz w UK stycznosc z rollsem prawie kazdym modelem ale Bentley to inna bajka - kazda czesc kazdy drobiazg jest podpisany inicjalami osoby ktora jo wykonala i zamontowala
jasmina napisał
Będziecie mieli okazję ,,opieprzyć''gościa że coś ,,spitolił''Mechanik ktory skadal silnik ma swojo tabliczke znamionowo na samym wierzchu silnika i budowal go od podstaw i to jego dziecko.
..... przyjedzie do mnie osoba ktora ten silnik zlozyla i bedzie wszystko sprawdzac i pomagac mi bo wlascicel warsztatu uparl sie ze bedzie to auto sam naprawial itd.



jasmina napisał
Sory Jacku !Ale to opowiadanie zna chyba cała PL- no nie osobiście ;P ;PZnam osobiscie w Rollsie przypadek kiedy starszy dziadek wybral sie swoim autkiem do europy do Hiszpani na wakacje - w aucie pekla polos - oczywiscie pan z laweto zaprowadzil auto do najblizszego warsztatu bo auto stare raczej juz po gwarancji ale warsztat musial zdobyc polos wiec zadzwonil do rollsa oni sami przyslali szybko mechanikow z czesciami i auto bylo naprawione - pan ze go bylo stac i honorowy zadzwonil do rolls aby oplacic rachunek - okazalo sie ze rachunku zadnego nie ma i oni o niczym nie wiedzo a wogole to nie mozliwe bo w ich autach nie pekajo polosie.
Inny swiat i inne podejscie do klienta.
#15
Napisano 06 kwietnia 2013 - 15:05
resiurc napisał
Skoro w 12 etnim aucie poleciała uszczelka i głowica ,to albo wina użytkownika ,ma przejechane grubo ponad 500 tys albo do ,,arcydzieła'' mu daleko.
resiurc, przeczytaj jeszcze raz ten"krótki" wpis Jacak, pisze że został uszkodzony przewód chłodzenia

#16
Napisano 06 kwietnia 2013 - 15:11



#17
Napisano 06 kwietnia 2013 - 15:34

#18
Napisano 06 kwietnia 2013 - 17:38
Natomiast w kwestii gazowania/ekologii/ takiego cuda podzielam zdanie Arona

Jak ktos będzie przypadkiem na stacji LPG niech szuka nas obu zapadniętych gdzieś pod chodnikiem tejże





#19
Napisano 06 kwietnia 2013 - 17:55
Przepraszam ale naprawde bylem swiecie przekonany ze to inny model.
Zaraz wkleje zdjecia jak wygloda zrobione dzisiaj.
ARON, dla ciebie to obciach dla niektorych nie obciach i umiejo liczyc - moze dlatego wlasnie jezdzo takimi autami.
Z drugiej strony zaczynam sie zastanawiac nad sensem calego tematu. Moze to i faktycznie smieszne dla wszystkich ze takie auto sie zepsulo - bo pekl wezyk gumowy i ze bedzie mial montowany LPG - profanacja i szkockie skopstwo pewnie tak - pewnie jest zmontowany z 14 ukradzionych w polsce i wyklepany, pewnie nie ma rownych szpar przy spasowaniu blacharki albo kolor nie ciekawy albo co innego wymyslicie - jednak wiekszosc z was widziala takie auto tylko na zdjeciu nie mowioc o mozliwosci posiadania go i prowadzenia - a co dopiero o zaszczycie (a dla mnie to duzy zaszczyt) poznania i pracowania z czlowiekiem ktory zbudowal serce tego auta.

[ Dodano: 2013-04-06, 18:56 ]
Zdziwilibyscie sie jakie auta w UK jezdzo na LPG.
#20
Napisano 06 kwietnia 2013 - 18:00

Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Bentley look |
Modyfikujemy | olaf folaron |
|
![]()
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych