86 odpowiedzi w tym temacie

[PRESLEY]

Było naprawdę fajnie. Podziękowania dla organizatora. Do następnego

[monika_antonina]

Jesteśmy w domu
Dziękujemy za spotkanie, jednocześnie przepraszamy za nasze "małe" spóźnienie.
Lody naprawdę były nieziemsko dobre!

Basiu i Mieciu dziękujemy przede wszystkim Wam za przemiłą gościnę, zwiedzanie Krakowa i rozmowę do późnej nocy.

dzięki za interaktywne oprowadzanie po Krakowie- żaden przewodnik nie przekazałby nam tylu ciekawostek.

W drodze powrotnej zrobiliśmy 3 przystanki:

1. Na tankowanie
2. Na hot-dogi, których jak się okazało nie było
3. Dopiero w Lesznie dorwaliśmy upragnione hot-dogi i kawę za uzbieranie punkty paliwowe

Niestety nie brakuje na naszych drogach "cymbałów". Jako pyskacz wykręciłam z nerwów 997, ponieważ jakiś VW T4 trzykrotnie zajeżdżał nam drogę, mało co spychając na bariery (przy 160 km/h) a na końcu pokazał nam coś w stylu "zaraz Cię zastrzelę". Długo nie było trzeba czekać na efekty- 20 minut później nieoznakowani stróże zwinęli go na poboczę.

Jednak po pozytywnym weekendzie w Krakowie nic nie jest w stanie zepsuć naszych humorów.

Ps. poproszę o przepis na zupy, bo Bartek marudził przez pół drogi, że napewno nie wiem jak się je gotuje ;P

[Bell]

Było jak zwykle ohydnie, lody niedobre, ludzie niemili, miejsce spotkania niezbyt dobrane, przejazd przez miasto bez synchronu, brak zapewnionych miejsc parkingowych. Trochę wiało na tarasie, Miecio nie wie co to za odciski palców, miał "nieostry" aparat, kelnerka narysowała mi dupe na kawie zamiast serduszka.

Niestety po tym spotkaniu, życie nie będzie już takie same...........

i jeszcze za pitkami cały czas wlókł się jakiś brzydki pomarańczowy dodge...

jest tu gdzieś guzik - Lubię to! ?

[Nazwa]

Było jak zwykle ohydnie, lody niedobre, ludzie niemili, miejsce spotkania niezbyt dobrane, przejazd przez miasto bez synchronu, brak zapewnionych miejsc parkingowych. Trochę wiało na tarasie, Miecio nie wie co to za odciski palców, miał "nieostry" aparat, kelnerka narysowała mi dupe na kawie zamiast serduszka.

Niestety po tym spotkaniu, życie nie będzie już takie same...........

i jeszcze za pitkami cały czas wlókł się jakiś brzydki pomarańczowy dodge...

jest tu gdzieś guzik - Lubię to! ?

Czego to się nie robi dla Bell

http://i2.pinger.pl/...00ddb644d80b764

[Bell]

Nazwa, teraz się wszystko zgadza dziękuję



(i w sumie nie wiem komu dziękować za ten jad)

[Nazwa]

Mójnikowi

ale chyba zmienię tą emote ;P

[miecio]

niczego nie zmieniac, jest dobrze!!!

[Bell]

ale chyba zmienię tą emote

zależy na co chcesz zmieniać

miecio, dziękuję

[miecio]

w piatek w krk jest WIELKI adames /moder jak by co.../ i idziemy na lodzika wraz z osobami towarzyszacymi jesli ktos cos to zapraszam mozna sie wpisac na liste...
1. coltrana
2. adames
3. miecio

[adames]

Wielki to może nie, ale gruby jak wieloryb to tak
Nie udało się na początku wakacji, ale uda się pod koniec. Lody bez względu na pogodę będą w piątek konsumowane.

[miecio]

zaraz zaraz bo nie pamietam adas bylismy a apsyncie???

[ Dodano: 2013-08-26, 17:08 ]
jak tak to zmieniamy lokal...

[ Dodano: 2013-08-26, 17:09 ]
lecimy/jedziemy/nas woza TRAMWAJEM...

[adames]

Chodzi o tą knajpę na Kazimierzu? Bo tam byliśmy przez chwilkę i lemoniadę piliśmy

[miecio]

a to zmienimy na inny lokal moze tez na kazimierzu z muzyka " live" no tylko uprzedzam ze to JAZZ bedzie,...
a ciul tam....... /doczekac do jutra ,... za to wszystko,...

[adames]

Mietek, tylko wiesz że w piątek wracam na zachód

[miecio]

a moze cie powioza??? no co TY adas na to??? ;P


dawno niewidziany MARCEL moze kiwnie?

[ Dodano: 2013-08-26, 17:38 ]
coraz madrzej pier przy stolach, nooo,...za to wszystko co sie dawniej nie udalo,... bedzie patrzec... ciagle malo.// RZYCIA MALO.... ;P
wiem adas zaliczymy jame michalika i piwnice pod baranami, ... BEDZIESZ pod wrazeniem!

[adames]

piwnice pod baranami

Ot krakowska gościnność, mnie do piwnicy tudzież do lochu chcesz wrzucić niczym jakiegoś zbója? I co, na górze jakieś barany mają mnie może pilnować? nie mów że sam premier przyjedzie
A tak na poważnie to świetny pomysł, nie widziałem ale słyszałem tylko o tym miejscu. Chętnie zobaczę to na własne gały.

[bartek_sz3]

życzę miłej zabawy,
aj te lody naprawdę były pyszne,niby zwykłe a jednak niezwykłe ;P

[reyo]

a Wy jak zwykle się umawiacie na lody jak mnie w mieście nie ma

[adames]

reyo,
To moja wina, bo to ja w tym terminie przyjeżdżam po moje dziewczyny "buszujące" teraz w Zakopanym. Planuję dojechać w czwartek wieczorem do Mietka i może "zaliczyć" spacer po oświetlonych zakamarkach Starego Miasta, degustując przy okazji produkty lokalnych warzelni.
W piątek jak odbiorę moje dziołchy, zjemy lody i grzecznie ponownie pospacerujemy uliczkami którymi dzień wcześniej będziemy się szlajać tzn zwiedzać

[reyo]

adames,
nikogo nie obwiniam tylko tak się śmiesznie składa, że chce, a nie mogę

a tak apropos spotkań w krakowie, to zauwazyłem że się różne kluby zbierają w weekendy na parkingu przed Krokusem. może krakowska ekipa jest chętna na Krakowskie Spotkania Przy Kawie