A co do policjanta wcześniej zaszledłem na komisariat zapytać na jakich zasadach sprawdzają vin :oczywiście auto musi stać pod komendą dopiero sprawdza .ja mu na to :
-jak pod komendą ,samochod stoi w komisie jak okaże się kradziony to was zaprowadze jak trafić nie możecie

Policjant juz zburaczał-Nie sprawdzimy panu jak pand przyjedzie do nas ....
Ja-co za idiota taka procedurę wymyślił - Policjant spojrzał na mnie przeszywajacym wzrokiem Ja-To jest szczyt idiotyzmu to co najlepiej jak wam samochód i zlodzieja przyprowadzę najlepiej odrazu w kajdankach .A nagrode za złapanie sobie któryś przypisze .
Po tych slowach policjnt zcerwieniał na na środku czoła pokazała mu się nabrzmiała zyła haha