Trochę mnie nie było, a tu widzę, że "gadu-gadu" i nic konkretnego
Nie ukrywam, że mnie interesuje Konin, z przyczyn oczywistych, dojadę też ewentualnie w okolice, ale Poznan odpada…Jakoś nie czuje takich większych miast. Raczej należe do "niedzielnych kierowców"
Pozdrawiam cieplo!!!
M.












