6 odpowiedzi w tym temacie

[reyo]

Po miesiącach oczekiwania udało mi się doprowadzić mojego pierwszego Chryslera do stanu "ruchomości". Autko pojawiło się w naszej rodzinie w 2011 roku, a przez ostatni rok robił za kwietnik na ogródku moich rodziców. W końcu powiedziałem BASTA i tak oto jest

Wymieniłem mu rozrząd, zrobiłem przednie zawieszenie, wymieniłem oleje i dzisiaj odbył się dziewiczy rejs. W niedalekiej przyszłości dorzucimy jeszcze LPG, aby tradycji stało się zadość .

Autko ma silnik 3.5 V6, czterobiegowy automat i przejechane zaledwie 130 tys. km. Jako ciekawostka mogę podać, że jego wygląd bazuje na pomyśle zastosowanym w prototypowym modelu koncernu Lamborghini - Portofino, a jego następcą jest model 300M, a potem 300C

Generalnie sąsiedzi już mnie chyba nienawidzą... Usłyszałem dzisiaj, jak go przywiozłem po dwu letniej nieobecności pod blok "a myślałem, że się tego pozbyłeś...". Chyba będę go zostawiał na noc u mojego mechanika

[Jeżol]

Fajnie wygląda:)
a co mają sąsiedzi do niego?

[reyo]

Jeżol, dzięki

a bo u nas można mieć dwa golfy pod blokiem, ale dwa chryslery - panie! dyć to bogacze

[Jeżol]

czyli jednym slowem wieś śpiewa i tańczy
Dwa golfy to przecież status zajebi... bogacza i znającego się na motoryzacji kowalskiego

[kocurak]

Autko extra! My też szukamy czegoś oryginalnego jako drugie autko ! Trochę żałujemy,że pozbyliśmy się Vectry A w automacie ostatnio,zamiast samodzielnie pobawić się z mężulem w lakierników i mechaników i zrobić ją na cacy:( Była niezawodna, ale cóż, pozamiatane.

PS. Mamy sąsiada, który ma salonową tojotę i po prostu nie skomentował naszego zakupu Pitola A ostatnio mówi,że auto to tylko SEDAN jest najładniejszy

My teraz planujemy albo Ch 300 m albo s

[reyo]

kocurak, dzięki
300M jest fajny - jechałem nim do ślubu

[kade]

PS. Mamy sąsiada, który ma salonową tojotę i po prostu nie skomentował naszego zakupu Pitola A ostatnio mówi,że auto to tylko SEDAN jest najładniejszy

My teraz planujemy albo Ch 300 m albo s

Jestem pewien,że jakiś Ch 300m lub s w sedanie się znajdzie