Nie wpadłam... jestem w Krakowie....
bell kimkolwiek i czymkolwiek jestes zez mnie normalnie nie napisze co ales mnie wdupcyla strasznie nawet muszynianki nie dalas satysfakcji wypic, patyna czasu sie pokrylas??? a piter sie mial aksi glosy sugerowac ,..i co dupa,.. jak nawiedze warszawke to wezme dzbaneka w nim granatow caly ten no com wczesniej napisal, wezme wazeliny kilka tubek i bede wsadzac,.. bo albo sie lubimy albo tepimy, zadnych pollsrodkow bynajmniej ja nie "uznaje"...
sie powtarzam bo tak mam,... rekordzisci i sportowcy czciciele co ogladacie swiat przez lupe ,.. o i nie tylko
iza wiesz ze ja to tak z niedomowieniem,... szkoda ze to nie off ale moze sezon letni rozpoczac naparzaniem co by nie ze off,...
a jak sie wyda ze cenzor mnie wydupcyl to niech wie ten cenzor ze przyjdzie czas ze i cenzora "czas nadejdzie" i jak nie sam to onego wydup.a

teeee bell podnioslas cisnienie, no ale juz jest po swietach wracamy do normalnosci smieszno i straszno widzac rozbawienie na twarzach, ,.. a moze egzorcyzmy jakies,.. o za egzorcyzma szpica dostane to morde zamykam i powiem ze WAS tu nie kocham, raczej kocham wybiorczo, ale te telefony przedswiateczne od OSOB pamietam i dziekuje