Najazd na Brwilno 23 sierpień 2014r gril + ognisko
#941
Napisano 28 sierpnia 2014 - 22:40
#942
Napisano 28 sierpnia 2014 - 23:01
widzisz, jak dobrze jest stanąć przy mnieejjj wooooow, moj pitol na froncie baneru fejsbukowego pitiklubu woooooooooooooowww
#943
Napisano 28 sierpnia 2014 - 23:13
#944
Napisano 29 sierpnia 2014 - 23:13
wyjechaliśmy rano miało być o 6:30 było o 7:00, wcześniej miałem z basia /coltrana/ i piterem wystartować o 8:30 bo precelki chcieliśmy dowieść swieze,bom se nie wzial pod uwagę ze do plocka nie zajedziemy za chińskiego boga na godzine 12,... nastapila korekta w związku z tym tel do klubowiczki riderki ze skoro z krakowka na Brwilno to może razem,.. ustalenia ze przez czestochowe to podobno horror ustalone ze przez kielce, radom,.. anka z mama czekaly na nas bez mala pol godziny /powiem jak adwokat:spoznilismy się/ no to w droge, idzie dobrze coltrejn z przodu bialo czerwona z tylu, jedziemy spokojnie,... sobie mysle czy klubowiczka da rade jak pojedziemy szybciej niż 90/godzine,... dala rade nawet tyle ile żadna polska ustawa o ruchu drogowym nie przewiduje,... jesteśmy w Radomiu tuz za rondem wciskamsprzeglo chcąc wbic 4-ka i noga poleciała w podloge, jednym słowem zdu.... się wysprzeglik, już to onegdaj przerabiałem to wiedziałem ze nic się nie da zrobić tylko laweta albo sznurek,... wysiadam podchodzę do auta anki i mowie: padl mi wysprzeglik, dalej nie jade, ona ze żarty se robie i tak se gadamy przez kilka minut uzywajac slow ogolnie mowiac nie używanych w przestrzeni publicznej jak to mi onegdaj przemus napomniał,...
pytam: pociągniesz? dziewczę ze tak, ja liny nie mam stosownej tzn takiej jak Piotr wynalazł na necie co mowia przepisy o ciagnieciu się po drodze publicznej, pociagnelismy na sznurówce do pierwszej stacji, tam kupila coltrana sznurek zolty w kolorze oraz z czerwona fanka na srodku,.. /fanka = flaga/,.. ciągniemy ale ja mam klaustrofobie wiec pojad jadący z przodu non stop mi się przybliza, stajemy przedluzamy orginalna line dodatkowym sznurkiem dlugosc zestawu 5,5 metra,... podobno jesteśmy z dlugoscia na granicy prawa,... pędzimy z predkoscia 60 kilo na godzine po drodze ekspresowej, piter sprawdza przepisy czy wolno, ja wiedziałem tylko ze po autostradzie się nie ciagnie, sprawdza i czyta ze pojazd ciągniony musi mieć trangul tudzież trojkat równoramienny z podstawa rowna ramieniu, w kolorze odblaskowym ma być umiejscowiony o ile pamiętam w miejsu widocznym po lewej stronie wraka, no tojkata nie posiadam,... posiada oczywiście forumowiczka ania,.. daje, mocuje na lince co wystaje z bagażnika,.. jedziemy!
mylimy droge trafiamy na slepa ulice, wycofanie, lecimy dalej już praktycznie bez przeszkod,... ale te tiry w okolicach Sochaczewa widziałem w tylnym lusterku to nawet warto by uwiecznić na zdjęciu, ale stres na to nie pozwolil,...jesteśmy w plocku, pawel postanowil wyjechać po konwoj i zaprowadzić nas do Brwilna,.. ciekawe jak se ktoś pomyslal widzac jak przyozdabiałem coltrejna flagami a on wlasnie na sznurku
pakujemy się na wlosci tomka,... ale najważniejsze szyszki zostały dowiezione,.. o imprezie nic nie napisze tylko podziekuje wszystkim i każdemu z osobna za mile spędzony czas, poznanie nowych, poklepać się ze starszankami i starszakami,...
żarcia tyle ze wow C2H5OH w nadmiarze,... jak to się stało ze bigosiku w sobote nie probowalem, zeberek w kapuście tez, torcika z napisem klubowym również, sałatki takiej białej tez,.. za to degustowałem nalewki oraz lyskacz taki slomkowy dobry bardzo czego wynikiem był pomiar trzezwosci dnia następnego w wysokości 055 promila , ale spoko wiedziałem od poprzedniego dnia ze już w niedziele nigdzie nie pojade a auto do serwisu w poniedziałek się odstawi,.... otoz nie auto do serwisu w niedziele się da odstawić /rafal robil co mogl, zorganizowal warsztat zorganizowal kierowcę co pojedzie z nim odstawić auto a mnie wcześniej do hoteliku,... chłopcy mnie z aksia zostawili w w/w miejscu ,../reszta na telefon/ ale ja mam zdu..... ten wynalazek bo mi czegos tam/jonow czy kationow /w beteryji nie trzyma i pogadać to se mogę ale do samego siebie,.. jednym słowem czarny otwor,.. znow rafal zaskoczyl, zabral synowi ony zailacz a ze to jest taki wynalazek z nadgryzionym tym czyms to nic do niego nie pasowalo, no i rafal dowiozl mieciowi biale urządzenie,/co powiedzieć? , powiem dziekuje,...przeskoczę jeszcze do soboty bo musze podziekowac za to cos co się na gole ciało wkłada z takim napisem na przedzie,.. tylko się zastanawiam czy to forma nobilitacji czy raczej zasadzenie kopa ku opamietaniu , ale co mi tam daje co by to miało znaczyc,... się okazało będę się streszczać, - wysprzeglik basia z krk nadala, ja czekam, wysprzeglik doszedł, ja czekam, chodze z aksia na spasery w pole i do lasu, /koszmar we wsi przy każdym domu psiaki wolno biegające dobrze ze za ogrodzeniami ale nie tylko sporo walesaczy, aksia szaleje ja już reki nie czuje, ona w kolczatce szyja potargana ale kota wietrzy z odleglosci 100 metrow,... biegające, / czekam dalej mechanik robi,... zrobil we czwartek, zostaje jeszcze na piątek, znow rafal ratuje, zabiera nas do warsztatu, uff jest godzina 10:30 piątek a.m.
zapakowanie betow i w droge,... dobrze idzie do okolic Piotrkowa,... teraz będzie ciekawie, lekko pod gorke ja mu gaz radyjko gra, slysze ze cos się dzieje auto nie przyspiesza na 5-ce 5 kilo obrotow a ono nic jak se jechalo tak jedzie,... zagotowałem, testy wykazaly ze sprzego slizga, zjechałem z drogi jadac 80/h na obrotach 1800 sprawdzam składanie skrzyni biegow i motora, sucho, plyn w zbiorniczku, nie ubylo,... dzwonie do fachowca co było u niego robione to auto, szef za granica, mechanika już nie ma,... szef mowi ze to normalne bo pewnie się zapowietrzylo , taa...potem zaskakuje ze dupcy głupoty stwierdza ze myte sprzeglo i 2 mas były myte na aucie i pewnie cos się nie domylo,... fajnie tyle ze pracownik/mechanik mi mowil ze wyciagal sprzeglo i czyscil na zewnątrz,.. komu wierzyc
[ Dodano: 2014-08-30, 00:13 ]
andreas uprzedzal ze jest procedura po zdejmowaniu sprzegla i potrzebny element pomocniczy,.....
dup.. cala sytuacje, maksio mnie uspokoil co by jechać spokojnie do krakowa,... bez sensu się było wracac, koszta, dziś piątek znowu kiblowac w hoteliku,.. mam dosyć,... wybieram droge na czestochowe,... koszmar koszmar koszmar, zesedl mi znow czynnik w klimie, co to oznacza? no pewnie wiecie brak pierwszego biegu, wskaźnik temperatury szaleje, korek zderzak w zderzak na dlugosci 8 kilometrow, koszmar forumowiczka riderka miała racje omijac czestochowe,... minalem 4 auta z dymem białym spod maski,.... glodny pan i pies,... jest md po drodze wchodzę cofnelo mnie już w drzwiach, pan o rej której nie pamiętam podjechal pod okienko drive cos tam wracam po zaproszenie, pan z pania w starszym wieku,... ide w ich kierunku z zaproszeniem w dloni gestykulując co by otworzyli okienko, ale się przeliczyłem,.. państwo widzac podup.....machającego do nich z piskiem odjechali o mało co mnie nie tracajac,.. coz mam gdzies na jakiś czas obdarowywanie napotkanych wlascicieli pitoslawow zaproszeniami i machaniem,.. kiedyś uslyszalem z wyrzytem co mi pan ty daje,...
jedziemy dalej,.. już bez przeszkody na drodze za to z przeszkoda w postaci wolnobiegajacej bestii przy zajeździe w okolicach olkusza biegającej bez kagańca i rzucającej się na aksie a ta wiadomo w transie takim ze by pitoslawa do krk pociagnela w szelkach,../to nie zart/,..palec wytracony z mojej strony,... po stronie psiakow kontaktu nie było bo walczyłem dzielnie, wyskoczyl pan i drze pysk ze to przybleda,... ja mu na to ze jak wie skoro przybleda to niech się zaopiekuje i mu bude i sznurek sprawi plus kaganiec,.. tak się wdup..... ze mi się rece trzesly do tego stopnia ze obsluga mi musiale herbate poslodzic,... final: dojechałem szczęśliwie acz z rzygodami jadac z plocka do krk 9 godzin 15 minut uff
a co ciekawe jadac tam a wracając tu zrobiłem dokładnie taka sama ilość kilometrow ze spaleniem jadac tu 6,1 litra na 100 a tam było oszczędniej bo 4,1 na 100
forumowiczce ty nie dziekuje, rider(ka) to się odbędzie poza forum
uff to tyle
#945 Bezimienny Gość.Luki_*
Napisano 29 sierpnia 2014 - 23:32
#946
Napisano 30 sierpnia 2014 - 06:57
#947
Napisano 30 sierpnia 2014 - 07:00
#948
Napisano 30 sierpnia 2014 - 10:00
faktycznie wesoło nie miałeś...
(już teraz wiem czemu ja do Krk nie jeżdżę przez Częstochowę...)
#949
Napisano 31 sierpnia 2014 - 00:21
#951
Napisano 31 sierpnia 2014 - 12:37
#952
Napisano 31 sierpnia 2014 - 12:55
Samo sie nie wyczyści , trzeba rozebrać papier ścierny zeszlifować i ustawić ponownie pozycje zerowa na docisku/dwumasie i dopiero będzie dobrze .
#953
Napisano 31 sierpnia 2014 - 12:56
p.s.
jutro auto idzie do aso o 15 ,.. strach się bac! dobrze ze nie gram w totka bo i tak bym nic nie wygral a mowia żeby wygrac trzeba grac,... wracając teraz już na serio to pan warsztatu w którym było robione pewnie po wczorajszej gadce już tel nie będzie odbieral,... /twierdzi ze wszystko zostało zrobione dobrze i szybko a ze to ze się slizga to pewnie tarcza była zle umyta, ja mu na to ze co mnie interesuje ze się woz przewraca oddalem auto z awaria, chciałem co by naprawili wjechali autem zepsutym, wyjechałem nadal zdupconym, niech się okaze ze zbyt glosno sluchalem radia na trasie i nie patrzyłem na zegary tom se zajechal sprzeglowa tarcze do imentu bo skoro się slizgalo to się może okazac ze dwumas tez jest przyjarany,.. ale co tam jak do gościa telefonowałem ze cos się dzieje i jest nie tak to mi powiedział ze trzeba odpowietrzyć / ale du...l jak do przedszkolaka,... az mi się pisać nie chce,...
noszszsz do cholery co mnie obchodzi ze dostarczyłem czesc do wymiany bo w aso zasada mam duże upusty a on mi mowi ze jak chciałem wysprzeglik wymienić to mi ta usluge zrobil ciul napisze tylko ze robota bez faktury 450 zeta, sama robota , natomiast czesc 320 plus kurier.... już ci Janusz nie pisze na pw bo jak przeczytasz to wiesz,...
#954
Napisano 31 sierpnia 2014 - 13:43
#955
Napisano 02 września 2014 - 08:58
Znalazłem fotkę z apetycznego stołu śniadaniowego w Cierszewie
resiurc, fuuuuuuuuj!
Edit na prośbę Tomasza ;P
przecież wiadomo, że chodziło o śniadanie
#956
Napisano 02 września 2014 - 10:00
Ciociu Bell-zacytuj o co Ci chodzi,bo tak głupio wygląda Twój tekstresiurc, fuuuuuuuuj!
#957
Napisano 02 września 2014 - 10:04
Ciociu Bell-zacytuj o co Ci chodzi,bo tak głupio wygląda Twój tekstresiurc, fuuuuuuuuj!
lepiej?
teraz wiem czemu pojechałam na przepyszne leczo zamiast jeść to....
#958
Napisano 02 września 2014 - 19:58
Iza..no ja tez wolałam jechac na leczo,było przepyszne !!!Ciociu Bell-zacytuj o co Ci chodzi,bo tak głupio wygląda Twój tekstresiurc, fuuuuuuuuj!
lepiej?
teraz wiem czemu pojechałam na przepyszne leczo zamiast jeść to....
Ale każdy ma inne upodobania kulinarne i nieładnie tak krytykować
#959
Napisano 02 września 2014 - 21:59
#960
Napisano 03 września 2014 - 05:55
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Grill |
Części do PT Cruisera | mcgiver-77 |
|
|
|
Majowy grill u rafe1 w Nowym Boryszewie pod Płockiem - 22.05.2021 |
Nasze Spoty | rafe1 |
|
|
|
Po grillowe spotkanie w lubuskim 26/07/2020 |
Nasze Spoty | kade |
|
|
|
Wielkie grilowanie |
Multimedia: Filmy & Zdjęcia | dominik |
|
|
|
[Kupię] Grill czarny przedlift |
Części do PT Cruisera | WD40MAX |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 6
0 użytkowników, 6 gości, 0 anonimowych