PiTuś, odkurzony, wyczyszczony, pachnący i przygotowany dla Nowego Właściciela, czeka w garażu.
Co dziś zrobiłeś/łaś dla swojego Pitka
#3781
Napisano 15 października 2020 - 06:49
#3782
Napisano 15 października 2020 - 14:40
Chyba 1.6 ?
2.0 benzyna gaz według katalogu i wyposażenia Touring 2001r
#3783
Napisano 15 października 2020 - 15:20
Naprawiłem biegi wymieniając gumkę wybieraka. Przy okazji sprawdziłem filtr powietrza (pora kupić nowy), poziom oleju (OK), podpompowałem opony (pora kupić nowe).
#3784
Napisano 15 października 2020 - 19:57
PRZEGLĄD ZALICZYŁ!
cud ;-)
#3785
Napisano 17 października 2020 - 21:11
#3786
Napisano 17 października 2020 - 21:15
#3787
Napisano 17 października 2020 - 22:40
#3788
Napisano 18 października 2020 - 02:42
o w dupe stasio,...
#3789
Napisano 18 października 2020 - 08:51
No ja dziś przebiłem wszystko, bo rozbiłem pitka na autostradowych barierkach
Zechcesz rozwinąć? Co się zadziało?
#3790
Napisano 18 października 2020 - 09:52
Rozkojarzyłem się na moment i za późno zorientowałem, że samochód przede mną wyraźnie zwalnia. Za gwałtownie dałem w hebel i zanim zdałem sobie sprawę z tego co się dzieje, byłem już na barierkach. Całe szczęście tylko mój samochód ucierpiał
#3791
Napisano 18 października 2020 - 10:08
W skrócie: za szybko, za ślisko...
Rozkojarzyłem się na moment i za późno zorientowałem, że samochód przede mną wyraźnie zwalnia. Za gwałtownie dałem w hebel i zanim zdałem sobie sprawę z tego co się dzieje, byłem już na barierkach. Całe szczęście tylko mój samochód ucierpiał
Nauczka zostaje na całe życie. W latach 90 rozwaliłem Nissana dobijając jako piąty w stłuczce. Było mokro, samochód nie miał ABS a 4 pasażerów ciężarem przedłużyło drogę hamowania. Od tamtej pory ostrożność ma u mnie wysoki priorytet. Inna sprawa, że czasem nie da się nic poradzić na zaistniała sytuację. Wystarczy zerknąć na YouTube na kanał StopCham by zdębieć widząc co ludzie odstawiają na drogach.
Mam nadzieję, że uda Ci się uratować Pitka albo znaleźć innego na jego miejsce. To wdzięczny samochodzik.
#3792
Napisano 18 października 2020 - 10:12
No to nie fajnie się zadziało.
Najważniejsze, że kierownik cały.
Tak z czystej ciekawości jakieś fotki po zdarzeniu ??
A ja odebrałem w końcu reflektorki przód.
#3793
Napisano 18 października 2020 - 11:15
4 pasażerów ciężarem przedłużyło drogę hamowania.
Bardzo błędne stwierdzenie. Myślisz, że jak byś jechał bez tego obciążenia, to droga hamowania była by krótsza?
#3794
Napisano 18 października 2020 - 12:37
Bardzo błędne stwierdzenie. Myślisz, że jak byś jechał bez tego obciążenia, to droga hamowania była by krótsza?
Wystarczyły by mi 2-3 metry krócej. Kilkaset kilo ciężaru robi IMHO różnicę.
#3795
Napisano 18 października 2020 - 12:55
Wystarczyły by mi 2-3 metry krócej. Kilkaset kilo ciężaru robi IMHO różnicę.
Zwiekszenie masy zwieksza siłę hamowania systemu tylnej osi i to znacznie ? , kiedyś były korektory tylnej osi mechaniczne czy tez bezwładnosciowe teraz za to odpowiada elektronika ABS i pozostałe systemy wspomagające układ hamulcowy . Podstawa to zachowanie świadomości zachowania auta podczas takiej sytuacji , nadal nas mylą nasze mozliwości i skuteczność auta podczas kolizji - nawet sam wybór opon może zmienic sytuacji o 3-10 m drogi hamowania .
#3796
Napisano 18 października 2020 - 13:06
Jak się samochód ślizga na zblokowanych kołach (brak abs) też?
Może takie systemy były w samochodach z wyższej półki, bo w Almerze nic takiego nie było.
#3797
Napisano 18 października 2020 - 14:39
Jak się samochód ślizga na zblokowanych kołach (brak abs) też?
Może takie systemy były w samochodach z wyższej półki, bo w Almerze nic takiego nie było.
Auta z wyższej półki ?? Błędne podejście do tego.
Wiele wyposażenia było uwarunkowane rynkiem zbytu aut - dawniej Polska nie należała do krajów w którym patrzono na aspekty bezpieczeństwa - wystarczyło porównać opcje wyposażenie aut w PL i za granicą.
Miałem primerę z 94 roku i miała ABS.
ABS nie skraca drogi hamowania - kolejne błędne podejście do tematu. W skrajnych przypadkach wręcz wydłuża.
ABS ma za zadanie ułatwić kontrolę nad autem nie dopuszczając do blokady kół. Czyli omijasz przeszkodę , masz możliwość manewrowania autem mimo ostrego hamowania.
Swoją drogą mam auta długo, wyposażone w ABS co najmniej od 2000 roku i jeszcze nie byłem zmuszony skorzystać z ABS co nie oznacza, że nie było syt podbramkowo-awaryjnych.
Nie jestem zwolennikiem elektronicznych wspomagaczy w aucie.
Za to znam osoby, które mając auto full wypas potrafiły opuścić drogę a potem stwierdzić "dlaczego systemy nie zadziałały?"
Zadziałały do pewnego momentu - ale prawa fizyki są mocniejsze od systemów i nic tu nie pomoże.
- PiotrPe lubi to
#3798
Napisano 18 października 2020 - 16:58
Stachu nic się nie martw!!!! Rączki , nóżki zdrowe a Pitka nowego sobie kupisz!!! Trzymam kciuki...
#3799
Napisano 18 października 2020 - 18:04
Stach Wspólnymi siłami i wsparciem pomożemy naprawić. ( No chyba że go hieny rozszarpią na części. )
#3800
Napisano 18 października 2020 - 18:06
Susel...O ile jest co naprawiać....
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Pogoda nie tylko dla bogaczy ;) |
Offtopic | kade |
|
|
|
TIPM dla PT Cruiser 2.2 CRD z 2006 r. |
Techniczny podstawowy | Dritone |
|
|
|
Tył pitka pytania |
Techniczny podstawowy | Byzoeu |
|
|
|
Kupię pitka |
Kupię / Sprzedam / Zamienię | sobjan77 |
|
|
|
jakie wersje wyposazenia pitka byly? |
Techniczny podstawowy | olaf folaron |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 33
0 użytkowników, 33 gości, 0 anonimowych