5692 odpowiedzi w tym temacie

[Kajka]

Nazwa, no głupio zrobiłam, że się "nie przyznałam", że będę w okolicy, wiem... Ale ja tylko przejazdem (jak zawsze w dzikim pędzie...).
Następnym razem się poprawię!!!

[Bell]

Połczyńska. Dziś około 16:30. Czarny PT (rej. WZ...) minął mnie w tak zawrotnym tempie, że widziałam go tylko przez moment...

[rafe1]

wczoraj pod Manufakturą w Łodzi stalowy po lifcie na ELE... oraz srebny przedliftowiec na posesji pomiędzy Zgierzem a Piątkiem

[NoVy]

W sobotę przy Polach Mokotowskich bordowy polifyowiec za mną(ja mu awaryjki, on mi długie ), dziś na Belwederskiej czarny - rej WW, a na Koszykowej czarne GT nieco poobijane

[Bell]

Ja mam szczęście do PT pod cmentarzami, choć wczoraj to niedziwne

Srebrny PT (około 20) nie widziałam rejestracji, stał grzecznie zaparkowany na harcerskim parkingu przy Powązkach Wojskowych

[Bell]

Marcel, Ci z rejestracjami WW to mają jakiś problem... ja tak samo migałam jednemu na trasie. Też był mocno zdziwiony. Więc ja tych WW omijam szerokim łukiem.

[Bell]

A to ja i jakiś koleżka, który stał tam ze dwa dni:

[leopaw]

A ja dzisiej sptkałem we Włocławku Pitusia co miał IMITACJĘ -ATRAPĘ- koła zapasowego na tylnej klapie był w kolorze srebrnym pędziłem ,żeby zobaczyć nr.rejestracyjny lub coś więcej ale nie dogonłem /szkoda/ --byłem pieszo. Czyj to niech się przyzna bez bicia.

[NoVy]

Dziś rano na Sobieskiego niebieskie 1.6 za sterami kierowniczka - rej. WN

[Bell]

Obrońców Tobruku, ciemno zielony PT po lifcie. Rejestracje: WuBe... Pan za kierownicą też beee

[Rubia]

Róg Przybyszewskiego i Kilińskiego dziś o 12.25, beżowy jakis taki z blondyną za sterem.

[rafe1]

pierwszy raz widziałem białego PiTka Sochaczew pod jakims sklepem typu Kaufland

[mystical]

Wczoraj (piatek 06.11) w Krakowie o 17.10 oliwkowy PiTek skrecal z Łobzowskiej w Garbarską. Ja poruszalem sie z tak zwanego "buta", wiec nie mialem szans na zauwazenie, niemniej jednak pomachalem panu, ktorego przepuscilem probujac przejsc przez jezdnie i uniknac przejechania

[johnbil]

Wczoraj w Wawie ok 17.30, widziałem ładnego, czarnego Pitka o początkowych tablicach WR......skręcającego z ul. Postępu w Domaniewską. Za kierownicą młoda Pani wykonując trudny manewr skrętu w lewo, nie dała rady mi pomachać ponieważ podtrzymywała sobie telefon komórkowy przy uchu lewym ramieniem........proszę sobie wyobrazić

[Bell]

Na trasie Warszawa - Zduńska Wola ŻADNEGO PT. Szok.

Jednego przyuważyłam na poboczu, więc za nim stanęłam. On po chwili ruszył, więc za nim pojechałam. I tak jechaliśmy kilka minut. Wjechał na teren przyjemnego zajazdu i poszliśmy na kawę

Później wymieniliśmy się kluczykami i "testowaliśmy" wzajemnie swoje bryki... aż do mechanika, gdzie mój PiTek postoi kilka dni...

Wracając, już nie PiTkiem, widziałam w Łodzi czarnego (ESI... koło południa) oraz kolejnego czarnego już w Wawie - 18:30 wyjeżdżał z Konarskiego i pojechał dalej Powstańców Śląskich...

Ot, trzy PT na cały dzień...

Resiurc, dzięki za poświęcony czas i za herbatkę

[resiurc]

Bell,
Stałem na poboczu a tu nagle podjechał mi ,,na plecy''jakiś Pit!
Ruszyłem!!
On za mną!!
Jeden kilometr -on nadal za mną!!!!
Drugi i trzeci ,,On'' nadal mnie śledzi

Miło było poznać-oczywiście służę pomocą!!!!!!

[adames]

Wy to macie szczęście, ja wybrałem się dziś do Wrocławia, byłem na parkingu ogromnego centrum handlowego na Bielanach, wolnego miejsca na parkingu prawie zero. Pitków zero, jazda przez cały Wrocław, pitków zero. Jestem załamany, dobrze , że na forum są pitkomaniacy.