Skocz do zawartości


Witaj.

W przypadku niejasności, problemów z rejestracją prosimy o kontakt przez formularz zgłoszeniowy (lewy, górny róg tej strony - KONTAKT). Odpowiemy najszybciej jak się da.
Pozdrawiamy - administrator i modertorzy ptclub.pl


Rdza


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
77 odpowiedzi w tym temacie

#21 andreeas7

andreeas7

    VIP

  • Mayster
  •   
  • Posty: 16922
  • Dołączył:  03 lut 2010
  • Rok Produkcji:2020
  • Silnik:Jeep
  • Imię:Andrzej
  • Skąd::Płock
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 17 lipiec 2016 - 06:59

Zasadnicze pytanie nie czy zrobią dobrze , tylko ile tak naprawde zostało zdrowego metalu ? w przerdzewialych miejscach nadwozia ..

#22 lowermann

lowermann

    PT PRO

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 672
  • Dołączył:  28 sie 2013
  • Rok Produkcji:2000
  • Silnik:2.0 A, GAZ BRC
  • Imię:Kylo
  • Skąd::Lublin
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 17 lipiec 2016 - 09:47

Heh, jak ja się cieszę, że w moim pitku nie ma rdzy :). To jest nie do uwierzenia :) Po 2 Vectrach jestem naprawdę mega szczęśliwy, hehe, to co wkładałem w naprawę nadwozia + ogrom czasu w Vectrze to tutaj zostaje tylko mechanicznie raz na jakiś czas porobić :)

 

Niestety tanio nie idzie w parze z dobrze.



#23 andreeas7

andreeas7

    VIP

  • Mayster
  •   
  • Posty: 16922
  • Dołączył:  03 lut 2010
  • Rok Produkcji:2020
  • Silnik:Jeep
  • Imię:Andrzej
  • Skąd::Płock
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 17 lipiec 2016 - 09:53

Chyba ty w to nie wierzysz ? - cześć profili jest zżarta , miejsca zasłoniete przez wykładziny i osłony okażą ślady dziur dopiero po rozebraniu , a czasem wystarczy mocniej puknąć i śrubokręt przechodzi przez lakier jakby nie było w ogóle blachy - wiem lepiej zawsze żyć w nieświadomości zwłaszcza jak auto ma 16 lat i liczy sie ze prawa fizyki chemia nie działa na metal , zwłaszcza nie zabezpieczony jak w Pt cruiserze.

#24 andmis

andmis

    VIP

  • Moderator
  •      
  • Posty: 4971
  • Dołączył:  19 wrz 2010
  • Rok Produkcji:2003 LTD
  • Silnik:2,2 CRD
  • Imię:Andrzej
  • Skąd::DOA
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 17 lipiec 2016 - 11:10

Kiedyś czytałem artykuł, że PT jest całkiem nieźle zabezpieczony przed korozją. Ale, latka robią swoje, i nie ma się co łudzić, że rudy nas ominie. Gdyby był w ocynku, to spał bym spokojnie, ale nie jest. :kawka



#25 lowermann

lowermann

    PT PRO

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 672
  • Dołączył:  28 sie 2013
  • Rok Produkcji:2000
  • Silnik:2.0 A, GAZ BRC
  • Imię:Kylo
  • Skąd::Lublin
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 17 lipiec 2016 - 15:29

:) Hehehe, andrzej ma rację ale nie w moim przypadku:) (miejmy nadzieję) Wcześniej to nie wiem, ale w polsce jak był sprowadzony w 2010 roku to dwa razy był już konserwowany, mycie podwozia, nowa konserwacja, plus konserwacja w profilach zamkniętych. Oczywiście nie twierdzę że nie ma w ogóle rdzy ale nic nie włazi ani nie wyłazi. 



#26 miecio

miecio

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •      
  • Posty: 13779
  • Dołączył:  21 cze 2009
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:2.2 /ropa/
  • Imię:miecio
  • Skąd::krk
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 17 lipiec 2016 - 16:21

w pitku co ja widze jest kilka elementow z "czarnej" blachy niczym nie konserwowanej, u mnie na tych elementach zaczynaja pojawiac sie wykwity korozji,.. a moze to blacha "corten" jest???? gdyby tak pitusia zrobiono /karoserie w cortenie to byl by NIEZNISZCZALny

:miecio



#27 Kłosek

Kłosek

    Przedszkolak

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 85
  • Dołączył:  11 cze 2016
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2,0 LPG
  • Imię:Janusz
  • Skąd::Podkowa Leśna
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 17 lipiec 2016 - 20:40

W moim też mało co widać rdzy, wygląda że był zabezpieczany, ale prawda jest taka jak pisze Andrzej, wszystko jest dobrze do czasu, miałem już kilka takich przypadków, że nagle trach i ruda zjadła pół samochodu. Ale teraz to i tak jest lepiej, może nie którzy z Was pamiętają pierwsze dacie te z lat 70, to było mistrzostwo, po paru latach całe rude się stawały :jupi . Więc nie narzekajmy na nasze nastolatki :piter



#28 andreeas7

andreeas7

    VIP

  • Mayster
  •   
  • Posty: 16922
  • Dołączył:  03 lut 2010
  • Rok Produkcji:2020
  • Silnik:Jeep
  • Imię:Andrzej
  • Skąd::Płock
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 17 lipiec 2016 - 20:46

Jutro wam zrobię zdjęcia jak Pt może wyglądać w zakrytych miejscach - zaczniecie nogami przebierać aby robić konserwacje która i tak nic nie da - o konserwacji można było myślec 2-3 lata od zakupu auta a potem czarna dupa i auto koroduje.

#29 Kłosek

Kłosek

    Przedszkolak

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 85
  • Dołączył:  11 cze 2016
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2,0 LPG
  • Imię:Janusz
  • Skąd::Podkowa Leśna
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 17 lipiec 2016 - 21:08

Andrzeju, no to se dzisiaj nie pośpię ... nie miała baba kłopotu to se PT kupiła , ale on  ma jednak to COś ;P



#30 maro20

maro20

    VIP

  • Na zawsze z nami
  •   
  • Posty: 4321
  • Dołączył:  15 sty 2010
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2,2crd
  • Imię:marek
  • Skąd::W-wa
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 17 lipiec 2016 - 21:33

Kłosek

Poszukiwacze to odrdzewiają ale w bardziej finezyjny sposób :)

Jeżeli hełm to np. kwas szczawiowy! :)))))))))))



#31 Bezimienny Gość.Meganior_*

Bezimienny Gość.Meganior_*
  • Guests
  • Dołączył:  --

Napisano 18 lipiec 2016 - 17:28

Biorąc pod uwagę, jeszcze czynniki takie jak uszkodzenia mechaniczne typu kolizje itp gdzie blacharz, tynkarz, akrobata, nie zabezpieczył powierzchni odpowiednio nie ma co się dziwić że z czasem pojawia się korozja, a nawet i dziura jest to zupełnie normalne, i nie ma co z tego powodu rwać sobie włosów z głowy. Trzeba po prostu wziąć zakasać rękawy i ratować to co jeszcze da się uratować :d 


Niestety, nadal jeszcze próg nie został prze zemnie nawet dotknięty z powodu braku czasu :( oby pogoda w ten weekend dopisała to wezmę się w końcu za to i będę spokojniejszy :) dla zainteresowanych jak korozja potrafi naruszyć Pitka mogę dodać jutro zdjęcia :d 



#32 miecio

miecio

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •      
  • Posty: 13779
  • Dołączył:  21 cze 2009
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:2.2 /ropa/
  • Imię:miecio
  • Skąd::krk
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 18 lipiec 2016 - 18:03

oczywiscie nie ma co szarpac z glowy zarostu,... ja pisze tak jak pisze bo sam takie i inne rzeczy robie ale wiem ze laik nie majacy dostepu do chemii i warunkow /kanal,umiejetnosci msnuslne,narzedzia wymieka i jest skazany na fachowca,.. ja fachowcow mam w dupie bo wiem jak robia, po lebkach i koko jambo,... nie chce obrazac super fachowcow a jest ich w przedziale 1 na 10 znaczy to co znaczy,... hehehe ostatnio jechalem do krk na drodze gdzie 2 lata temu mi fachowiec wymienial wysprzeglik,... co mnie podkusilo zem mu powiedzial ze skoro juz wszystko na miejscu wyciagniete motor i skrzynia opuszczona to niech sprawdzi w jakim stanie jest tarcze sprzegla,... sprawdzil powiedzial ze jest o.k,...

za niecaly rok wysprzeglik djabel zabral notabene jadac na zlocik/grila pod plock,.. szczesciem riderka nas pociagnela,.. auto zostalo w plocku kiblowalem na wysprzeglik czekajac, doszedl gosciu wymienil auto zabralem i w drodze do krakowa zaczelo slizgac sprzeglo,.. dojechalem,...

okazalo sie ze poprzedni fachowiec zdemontowal docisk ogladajac tarcze sprzegla zobaczyl ze jest jeszcze miesa wiec skrecil spowrotem ale kutafon nie wiedzial? a moze nie chcial wiedziec ze to sprzeglo typu sac /chyba tak to sie nazywa i ze demontujac docisk ktory juz pracowal nalezy uzyc specjalny narzadz co by dokrecic jak ssprezyny sa naciagniete a tak klarnet wycentrowal trylko i dociagnal na ser mater/na gwiazde/na krzyz,... i tak sie stalo ze sprzeglowa tarcza zakosowala, za tym sprezyny nie byly w stanie naciagnietym i wysprzeglik bral nie czla plaszczyzna tylko czescia i znow by sie zdupcyl ,.. nastapilo przedwczesne zuzycie docisku,......

i gosiu w zeszlym tygodni mnie sciga i pokazuje co bym okno otworzyl,.. otworzylem na skrzyzowaniu z semaforem on zadowolony mowi panie ja to auto robilem ,jest wszystko dobrze? ,.. ja mu na to ze dobrze bylo do czasu a potem znow robota bo zdupcyl,.. on sie zdziwil, machnalem reka i plecialem na zielonym,.. ech fachowcy :miecio



#33 Bezimienny Gość.Meganior_*

Bezimienny Gość.Meganior_*
  • Guests
  • Dołączył:  --

Napisano 18 lipiec 2016 - 18:17

oczywiscie nie ma co szarpac z glowy zarostu,... ja pisze tak jak pisze bo sam takie i inne rzeczy robie ale wiem ze laik nie majacy dostepu do chemii i warunkow /kanal,umiejetnosci msnuslne,narzedzia wymieka i jest skazany na fachowca,.. ja fachowcow mam w dupie bo wiem jak robia, po lebkach i koko jambo,... nie chce obrazac super fachowcow a jest ich w przedziale 1 na 10 znaczy to co znaczy,... hehehe ostatnio jechalem do krk na drodze gdzie 2 lata temu mi fachowiec wymienial wysprzeglik,... co mnie podkusilo zem mu powiedzial ze skoro juz wszystko na miejscu wyciagniete motor i skrzynia opuszczona to niech sprawdzi w jakim stanie jest tarcze sprzegla,... sprawdzil powiedzial ze jest o.k,...

za niecaly rok wysprzeglik djabel zabral notabene jadac na zlocik/grila pod plock,.. szczesciem riderka nas pociagnela,.. auto zostalo w plocku kiblowalem na wysprzeglik czekajac, doszedl gosciu wymienil auto zabralem i w drodze do krakowa zaczelo slizgac sprzeglo,.. dojechalem,...

okazalo sie ze poprzedni fachowiec zdemontowal docisk ogladajac tarcze sprzegla zobaczyl ze jest jeszcze miesa wiec skrecil spowrotem ale kutafon nie wiedzial? a moze nie chcial wiedziec ze to sprzeglo typu sac /chyba tak to sie nazywa i ze demontujac docisk ktory juz pracowal nalezy uzyc specjalny narzadz co by dokrecic jak ssprezyny sa naciagniete a tak klarnet wycentrowal trylko i dociagnal na ser mater/na gwiazde/na krzyz,... i tak sie stalo ze sprzeglowa tarcza zakosowala, za tym sprezyny nie byly w stanie naciagnietym i wysprzeglik bral nie czla plaszczyzna tylko czescia i znow by sie zdupcyl ,.. nastapilo przedwczesne zuzycie docisku,......

i gosiu w zeszlym tygodni mnie sciga i pokazuje co bym okno otworzyl,.. otworzylem na skrzyzowaniu z semaforem on zadowolony mowi panie ja to auto robilem ,jest wszystko dobrze? ,.. ja mu na to ze dobrze bylo do czasu a potem znow robota bo zdupcyl,.. on sie zdziwil, machnalem reka i plecialem na zielonym,.. ech fachowcy :miecio

Masz sporo racji jest jak jest trzeba sobie radzić, na szczęście zdolności manualne są więc jakoś dam sobie radę :d Narzędzia też jakieś są :)



#34 Antoni33

Antoni33

    Uzależniony

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 516
  • Dołączył:  27 mar 2012
  • Rok Produkcji:2001
  • Silnik:2,4 M Gas
  • Imię:Antoni
  • Skąd::Kraków/ Lublin
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 19 lipiec 2016 - 05:50

Hej

Wróćmy do tematu.

O fachowcach można rozmawiać godzinami.

 

Ja też potrzebuje coś na rdzę taka tylko trochę zdartą szczotką. Coś dobrze penetrującego.

Z Brunoxem mam złe wspomnienia. Po jego użyciu rdza się zrobiła jeszcze większa.

 

Już lepiej z Cortanin albo podobnie ale on wymaga dobrze wyczyszczonej powierzchni.

 

A ja teraz mam trochę rdzy w zakamarkach i nijak sie tam nie ma jak dostać.



#35 Bezimienny Gość.Meganior_*

Bezimienny Gość.Meganior_*
  • Guests
  • Dołączył:  --

Napisano 19 lipiec 2016 - 18:15

Jest taki preparat, o nazwie R-Stop czy jakoś tak, jest jego porównanie z brunoxem kilka postów wyżej, a to co przemawia za tym środkiem jest to że jest dosyć wodnisty, co za tym idzie lepiej penetruje różne zakamarki. Co do skuteczności, szału nie ma ale jest lepiej niż w wykonaniu Brunoxa. Zawsze możesz użyć Biteksu :d 



#36 andreeas7

andreeas7

    VIP

  • Mayster
  •   
  • Posty: 16922
  • Dołączył:  03 lut 2010
  • Rok Produkcji:2020
  • Silnik:Jeep
  • Imię:Andrzej
  • Skąd::Płock
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 19 lipiec 2016 - 18:35

Macie trochę rewelacyjnego zabezpieczenia w Pt cruiserze , cześć dziur wyszła po zdjęciu tapicerki ,
Bitex tylko na zdrowa blachę , jak sie położy na korozje to tylko przykryje - a rdza wpie.... resztę do cna .

Załączone pliki



#37 kade

kade

    VIP

  • Moderator
  •   
  • Posty: 8006
  • Dołączył:  18 mar 2013
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:1.6 M Gaz
  • Imię:Darek
  • Skąd::Lubuskie
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 19 lipiec 2016 - 18:42

Oglądając te zdjęcia,postanowiłem nie zdejmować tapicerki w swoim pitii...

#38 bratex

bratex

    PT MC

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 818
  • Dołączył:  15 sty 2016
  • Rok Produkcji:2003
  • Silnik:2.2 CRD Limited
  • Imię:Marcin
  • Skąd::Warszawa / Elbląg
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 19 lipiec 2016 - 18:47

Daj spokój Andrzej. Tak zaniedbać auto... byś się wstydził





:-)

#39 Bezimienny Gość.Meganior_*

Bezimienny Gość.Meganior_*
  • Guests
  • Dołączył:  --

Napisano 19 lipiec 2016 - 19:09

Patrząc na zdjęcia, nasuwa się wniosek :d że to dopiero początek.... a co do zdejmowania tapicerki, kiedyś musi być ten pierwszy raz chyba lepiej wcześniej, niż już po fakcie kończąc na wycinaniu elementów. 



#40 miecio

miecio

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •      
  • Posty: 13779
  • Dołączył:  21 cze 2009
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:2.2 /ropa/
  • Imię:miecio
  • Skąd::krk
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 19 lipiec 2016 - 19:38

bez paniki to sie tyczy autek 15 plus wiec ja problemu nie widze,.. nochyba ze popowodziowy

:miecio







Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych