Napotkany Pitek + Kogo widziałem? Wątki połączone.

Medyk miło było poznać mam nadzieję że na zlocie będzie więcej czasu

Dzisiaj pod POLO w Szczecinku stal czarny PT z rejestracja WW, naklejki klubowej nie miał

ale chyba  miał przyklejona jakąś naklejkę na drzwiach,

jakbym tak się nie spieszyła to bym obejrzała z bliska,

ale cóż ... tak to tylko domysły

Marcin, mi również miło! Na zlocie to my se pogadamy...

Dziś wieczorem między Piotrkowem a Tomaszowem na trasie mijałem się z białym Pitkiem KCH , miał nalepkę klubową , awaryjnymi były pozdrowienia.

Częstochowa widziany dzisiaj pielgrzymkowo

Użytkownik konrad998 edytował ten post 08 marzec 2016 - 22:23

A tego pitiego również widziałem w Częstochowie, jest charakterystyczny...

Bardzo ładne wnętrze miał tak chamsko spojrzałem

Ja tez widuje mase PT, za jakis czas znudzi ci sie nawet pisanie o tym.

ktos od nas parkuje obecnie na centrum sosnowca z blachami zaczynajacymi sie od sg? bo centralnie przed moja praca stanal sobie ale nie mialem jak wyjsc jak parkowal bo akurat byli klienci

Decepticon ustrzelony w węgierskim Pecs, zaproszenie oczywiście zostawione

andreeas7 i pablicito - dziękuję za wspólną kawę i miłe Polaków rozmowy

Użytkownik PiTer edytował ten post 15 marzec 2016 - 20:05

My dziś widzieliśmy się na drodze z Anką riderką 

wg mnie Płock powinni przemianować na PTock, bo dzisiaj widziałem tam 7 albo 8 pitków

wg mnie Płock powinni przemianować na PTock, bo dzisiaj widziałem tam 7 albo 8 pitków

To ten sam przejechał koło nas siedem razy, żeby nam przyjemność zrobić....

Przed chwilka wróciłem ze spotkania z Tomkiem (Pitek78), Tomasz służbowo jest dziś w Legnicy i przy okazji przywiózł mi potrzebną część do autka. Troszkę sobie pogadaliśmy, ja miałem okazję poznać zarówno Tomka, jak i jego pracę.

Okazuje się że Tomek pracuje jako ratownik przy wypadkach kolejowych, czyli przy usuwaniu katastrof kolejowych. Oby swojego doświadczenia nie musiał wykorzystywać w praktyce, ale jutro ma się wydarzyć w Legnicy katastrofa kolejowa. Wagon osobowy ma się wykoleić, przewrócić i prawdopodobnie zapalić. Będą osoby poszkodowane.

Byłem i widziałem że tak jest, tzn tak będzie. 

Oczywiście to będą ćwiczenia i bardzo żałuję że niestety nie będzie mi dane zobaczyć to na żywo, bo i sprzętu jest trochę, ale niestety jutro będę w pracy.

Wieczorne spotkanie bardzo udane, A ja przy okazji dziękuję Tomkowi za poświęcony mi czas, pokazanie swojej pracy i za przywiezienie mi części do Legnicy.

Tomku, to było bardzo miłe spotkanie zwłaszcza, że mogliśmy sobie pogadać nie tylko o forumowych problemach

A wracając do wątku który poruszyłem wcześniej, to ratownicy "uratowali" poszkodowanych, podnieśli przewrócony wagon i tradycyjnie już straż pożarna na koniec ogień ugasiła, z tym że wagon spalił się doszczętnie, czyli nadal bez zmian. 

Najważniejsze że nikomu nic się nie stało.

Podobno jednego z manekinów udało się przywrócić do życia,

http://fakty.lca.pl/...by_w_akcji.html

ps ten uratowany to chyba ten z prawej, a może z lewej strony