W dniu dzisiejszym PT przejechał przez OSKP pod względem kondycji zawieszenia. Co prawda badania są dopiero w grudniu ale jak wyjadę to nie będzie miał kto o niego zadbać.
Przednie zawieszenie - ocena bdb choć szykuje się mały problem ale o tym dalej.
Tylne zawieszenie - ocena niedostateczna. Do wymiany: łącznik Watta, gumy tylnego stabilizatora, tuleje metalowo-gumowe łączników stabilizatora, drążki łącznika Watta oraz tuleje tylnych wahaczy. Jednym słowem wszystko. Łącznik Wata już mam od roku m-ki Mopar, wiedziałem, że się skończył. Zrezygnowałem z gumy i skłoniłem się w poliuretanowych elementów.
Czekam na dostawę elementów od dostawców i producentów krajowych oraz z wysp.
Gdyby ktoś był zainteresowany to Deoter-Motosport ( poliuretany-olkusz.pl ) na podstawie nowego elementu zawieszenia ( metalowo-gumowego )mogą wyprodukować element z poliuretanu ( tylko nie elementy zawieszenia silnika, skrzyni i wydechu gdzie występuje temperatura).
Z przodu coś puka przy kręceniu kierownicą. Diagnosta stwierdził, że w pewnym momencie skręcania kierownicą zarówno w lewo jak i wprawo jakby coś na moment przy blokowało drążki układu kierowniczego i w momencie jak kierownica idzie dalej słychać puknięcie również odczuwalne na kierownicy. Brak jednoznacznej oceny czy to z przekładni kierowniczej. Z mojego doświadczenia z PT byłbym skłonny stawiać ponownie na łożyska w McPhersonach. Już raz wymieniałem po trzech miesiącach przymusowego postoju. Ale mogę się mylić. Szarpaki nie powodowały jakichkolwiek stuków z przodu.
Może jakieś sugestie co do tego problemu.