I stało się. Wbiłem wsteczny na zmrożonym śniegu potem pierwszy bieg i myślałem, że silnik wyskoczy z komory. Przy biegu jałowym silnik ładnie pracuje ale na jedynce koła stoją w miejscu i silnik skacze jak głupi. Terkocze jak przy ABSach. Wsteczny też Nie pojadę. Po zepchnięciu z drogi pod samochodem znalazłem jakieś dwa pierścienie stalowe i kawałek obudowy. Samochód został przy drodze - jutro holowanie. Co może być uszkodzone i ile może kosztować naprawa. Nadmienię, że wcześniej terkotał przy skręcie w prawo ale mechanik powiedział, że mogę narazie jeździć. Robiłem zawieszenie, końcówki itd. Zapłaciłem 1500 za naprawę.
silnik pracuje ale pitek nie jedzie.
#1
Napisano 22 styczeń 2017 - 20:32
#2
Napisano 22 styczeń 2017 - 20:39
Użytkownik andreeas7 edytował ten post 22 styczeń 2017 - 20:41
#3
Napisano 22 styczeń 2017 - 21:15
#4
Napisano 22 styczeń 2017 - 21:17
#5
Napisano 22 styczeń 2017 - 21:24
#6
Napisano 22 styczeń 2017 - 21:27
Użytkownik andreeas7 edytował ten post 22 styczeń 2017 - 21:29
#7
Napisano 22 styczeń 2017 - 21:32
Dzięki za nakierowanie - ile może kosztować naprawa
Mechanik do niczego.
Czy można holować w takim stanie.
Użytkownik spoko2 edytował ten post 22 styczeń 2017 - 21:37
#8
Napisano 22 styczeń 2017 - 21:45
#9
Napisano 22 styczeń 2017 - 21:56
Tak myślałem. Trochę wtopię. Pitka kupiłem latem, myślę że z wadą ukrytą. Napiszę jutro jak poszło z diagnozą u mechanika.
#10
Napisano 22 styczeń 2017 - 22:06
A no właśnie, bo spoko2 pisał że przegub terkotał przy skręcie a mechanik dał przyzwolenie na dalszą jazdę, więc lekko się zdziwiłem.Absolutnie nie , terkotanie to całkowita dyskwalifikacja stanu przegubu .Terkotanie mogło tez być ze skrzyni i to by świadczyło o usterce mechanizmy różnicowego w skrzyni - skrzynia do wymiany .Obie usterki uniemożliwiają używanie auta
No ale co... trzeba robić i pamiętać że jak już coś wydaje odgłosy których nie powinno wydawać, to trzeba robić a nie jeździć. Niestety pozniej szkody mogą być większe.
#11
Napisano 23 styczeń 2017 - 14:06
Pitek na warsztacie. Czekam na werdykt.
#12
Napisano 25 styczeń 2017 - 22:43
Werdykt zapadł. Silnik spadł z poduszek - urwał się i spadając uszkodził wewnętrzną półoś. Nie znam jeszcze kosztów ale mechanik powiedział, że urwała się śruba , którą odkręca się przy wymianie rozrządu.
#13
Napisano 25 styczeń 2017 - 23:48
Bzdura ....tyle ci powiem , nie ma możliwości aby silnik spadł z poduszek , a zwlaszca z środkowej trzymającej silnik , może pukać stukać ale nie spadnie .
Użytkownik andreeas7 edytował ten post 25 styczeń 2017 - 23:58
#14
Napisano 26 styczeń 2017 - 06:17
#15
Napisano 26 styczeń 2017 - 07:30
#16
Napisano 26 styczeń 2017 - 08:06
#17
Napisano 26 styczeń 2017 - 13:39
Mówił, że ścięło śrubę i silnik chyba był przechylony skoro walnął w przegub. Jak wbiłem jedynkę to skakał jakby chciał wyskoczyć ze środka. Mówił o śrubie odkręcanej przy wymianie rozrządu.
#18
Napisano 02 luty 2017 - 17:28
Sorki, że piszę pod własnym postem, ale nie znalazłem funkcji do edycji. Dzisiaj odebrałem pitka, koszt naprawy 950 zł włącznie z malowaniem maski. Widziałem kielich przegubu wewnętrznego. W środku całkiem wyklepany. Teraz samochód jeździ jak nowy.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
test kluczykowy "nie działa"kluczykowanie, kody błędów |
Techniczny podstawowy | Bezimienny Gość.PT_user_* |
|
|
|
Zakup polifta i niezbędnych gadżetów elektronicznych |
Zakup kontrolowany! | airgaston |
|
|
|
Podpięty Ogolnopolski zlot chrysler pt cruiser Narewka 2024 w krainie żubra |
Nasze Spoty | dominik |
|
|
|
Pogoda nie tylko dla bogaczy ;) |
Offtopic | kade |
|
|
|
Znalezione w sieci.... |
Multimedia: Filmy & Zdjęcia | paradyz |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych