O jeny zwariowałem. Przez ostatnie kilka miesięcy szukałem auta w małym budżecie. max 10k za auto. Produkcja z dwójką na czele. Kolejnym wymaganiem były skóry i działająca klima.
No i takim oto sposobem trafiłem na PT Cruisera. Wiem, że auto jest w pewnym sesnie ryzykiem. No ale kto nie ryzykuje ten nie pije szampana
Na wyposażeniu mam:
- poduchy dla mnie i narzeczonej
- klima
- grzane fotele
- grzane lustra
- szyberdach
- radio z Bluetoothem ;P
- elektryka szyb i luster
- magiczny kompas z termometrem
- bajerancka gałka zmiany biegów
Auto zrobione w 2000 roku, a w niemcowni pierwsza rejestracja w 2002. Do Polski trafił 2-3 lata temu od drugiego niemca, zaś ja jestem drugim Polakiem. Wedle papierków jakie dostałem od sprzedawcy auto miało 190 kkm jak do nas dotarło. Ja nabyłem z przebiegiem 221 kkm. Patrząc na stan wnętrza przebieg może być całkiem realny - no, ale wiadomo...czort wie.
Wczoraj nim podjałęm decyzję, że go wezmę zabrałem delikwenta do Chester&Wastyl Garage na przegląd. Panowie ocenili go na stan "dobry", więc stwierdziłem, że dalej nie będę się męczyć z szukaniem wozidła.
Wrzuce dwa zdjęcia poglądowe.
Zrobie więcej jak wskoczą jakieś alusy.
O sobie powiem, że interesuję się fotografią. I pracuję na wysokościach. Lat mam 31, jestem z Warszawy, na imię mi Tomasz.
Jakby ktoś był chętny to zapraszam do oglądania tego co robie. Można też pomyśleć o pstryknięciu jakiś zdjęć.
https://www.instagram.com/wielobarwny/
https://www.facebook.com/flerfarvede/
Użytkownik zychu edytował ten post 16 maja 2017 - 20:41