6 odpowiedzi w tym temacie

[74nitro]

Witajcie Doświadczeni ! 

 

Zakupiłem Pytonga, i chciałbym dokładnie go przejrzeć po zakupie i usunąć ew. problemy ( a kilka już jest )  . W związku z tym pytanie - dokładny przegląd auta zrobić w ASO, czy dowolnym warsztacie który zbiera dobre opinie użytkowników ? Bo  są różniste rankingi zakładów  w Białymstoku miałbym niby z czego wybierać - ale  Cruserek za często w oczy się nie rzuca , a jeśli już - to ciężko trafić przy nim właściciela - by popytać gdzie serwisuje... Może któryś z Was coś wie o dobrym serwisie w Białymstoku / okolicach ? To moje pierwsze auto - nie mam więc żadnego doświadczenia w tym temacie ( motorek robiłem sam ;-)  ) 

 

 

[jacaplaca0007]

Witam!

...no to tyle alternatyw co serwisów w okolicy - temat rzeka

Myślę, że:

 

1) podjechać do serwisu ASO (lub tam gdzie można się podłączyć pod serwisowy komputer) i na tym zakończyć zczytaniem błędów (lub ich brak),

2) lub dokończyć oględziny w ASO i zrobić ścieżkę zdrowia,

3) albo takową w zaprzyjaźnionym serwisie u znajomego mechanika,

4) lub w OSKP (tam gdzie przegląd się wbija w autko),

 

Tak czy siak, warto podpiąć do komputera, bo jak autko będzie (lub nie) rozebrane to warto za jednym razem zrobić, coś co wyjdzie na komputerku

 

na koniec złożyć autko i cieszyć się z przyjemności bycia posiadaczem PiTka

:piter  

 

- możliwości jest wiele "można tam, można tutaj...."

 

Pozdrawiam !

[74nitro]

powiem tak, że nie bardzo poradzę. Wymienić by się przydało wszystkie płyny , bo nie wiem co tam stoi i jak dłuugo. ruda jest na całym spodzie - więc czyszczenie i zabezpieczenie podwozia , bębny , tarcze , zaciski - centymetr rudej - po dotknięciu paluchem warstwami odpada;-) Więc albo piaskowanie/ malowanie, albo wymiana . No i huczy głośno podczas jazdy - stawiam na łożysko/ łożyska .  Nie dysponuję warsztatem, ba - nawet garażem / kanałem czy czymś w tym stylu - więc tymczasem jestem skazany na osoby trzecie. Stąd pytanie. czy lepiej zabulić i dać do ASO , czy może przyoszczędzić na ew. kosztach naprawy/części ( bo tego od biedy sam poszukam i dostarczę ) , i wstawić do dowolnego warsztatu z lepsiejszą renomą i ustalać koszta/ wymiany indywidualnie. Tak aby zrobić co konieczne na tip-top przed zimą. komorę silnika obejrzałem - motorek git, żadnych wycieków , podejrzanych dźwięków, w czasie jazdy ładnie pracował, jak na opinie - 1,6 całkiem fajnie jedzie i przyśpiesza ( nawet na 5 biegu ) , wyprzedzać da się bez zdrowaśki, fakt że podnosząc obroty miałem w kabinie efekt startującego odrzutowca - ale nie kręcony chodzi kulturalnie. Metodą kluczykową sprawdziłem - i komputerek nic nie wywala, po chwili mam tylko _done_ .  Martwi mnie tylko ruda / stan dołu i ten nasilający się hałas podczas jazdy . 

Użytkownik 74nitro edytował ten post 10 października 2017 - 09:26

[dhmmac/Rumcia]

chyba musisz się zaczaić jednak na jakiegoś kierowcę piti i wyszarpać z niego namiary na serwis.

Ewentualnie uderzać w warsztat, który się specjalizuje w amerykańcach.

[bigmeen]

Witam

Roberto żadne ASO. Poczytaj forum kup łożyska polecane przez naszych kolegów. Kup płyny ustrojowe polecane przez naszych doctorów. Znajdź dobry warsztat i wymień. I po kłopocie. I dalsza obserwacja Pt.

pozdro

[74nitro]

...już wiem że do ASO nie pójdę - diagnostyka, z wymianą filtrów i oleju 1800zł ;-)
mali naciągacze, he he...

[chromek 1]

łożyska ,tarcze bębny spokojnie zrobisz pod domem