panewki nie mają nic wspólnego z ciśnieniem sprężania... fajny ten Twój mechanik
odpowiedzieć sobie należy na pytanie "dlaczego mówi się, że silnik żyje?" bo się równo starzeje... zużywa się... przychodzi moment w którym coś w nim się już dostatecznie zużyło i trzeba naprawić...
właściwa diagnoza polega na znalezieniu tego co zawiodło...
"nauczony życiem w warsztacie" doradzę...
jeśli to zawory puściły to naprawa głowicy jest wydatkiem od 1000 do 1500zł może nawet więcej (a tyle kosztuje używany silnik), bo to kwestia metody naprawy (chodzi o zawory czy kupić nowe czy zregenerować stare, bo prowadnice i tak trzeba kupić nowe) po zdjęciu głowicy wymiana pierścieni nie jest problemem, bo uszczelka pod miskę olejową jest tańsza niż pod głowicę, a skoro i tak trzeba odkręcić korbowody, by wyjąć tłoki do wymiany pierścieni to lepiej założyć nowe panewki, ale kwestia jest taka jak mocno zużyty jest wał korbowy i czy występuje potrzeba szlifowania go na "większy" wymiar panewek (nad wymiar)
zrobisz górę (głowicę) to za jakiś czas padnie dół (czyli panewki)... robienie na "raty" to podwójne, a nawet potrójne koszty!!
Użytkownik Pasio edytował ten post 17 April 2018 - 12:15