witam,
zastanowila mnei jedna rzecz i nie wiem czy powinienem dociekac, czy moze jednak to olac...
otoz ostatnio zauwazylem ze lampka oleju przestala mi sie zapalac kiedy przekrecam kluczyk do pozycji "lampkowej" a auto jest zimne. wszystkie inne lampki zapalaja sie na swoje kilka sekund, potem gasna a lampka oleju powinna zgasnac po zapaleniu silnika, natomiast w ogole sie nie zapala... co innego kiedy silnik rozgrzany - wtedy po przekreceniu kluczyka do pozycji przedrozruchowej lampka ladnie sie zapala...
instrukcja twierdzi lakonicznie ze niezapalanie sie lampki oleju wymaga sprawdzenia przyczyny w serwisie. poziom oleju mam w porzadku wiec moze po prostu w obecnych mrozach cos jest nie tak z jakims czujnikiem?
mial ktos moze jakis taki przypadek?
pozdrawiam
lampka oleju
Started By
scoroop
, 15 sty 2010 10:34
4 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 15 styczeń 2010 - 10:34
#2
Napisano 15 styczeń 2010 - 15:23
Szfanuje ci czujnik ciśnienia oleju - za silnikiem trochę niżej niż kolektor wydechowy.
Może to tylko jego widzimisię, jednak nie masz kontroli nad pompą olejową. Jeśli się coś wydarzy to możesz zatrzeć silnik. Proponuję sprawdzić przewód od czujnika i sam czujnik.
Może to tylko jego widzimisię, jednak nie masz kontroli nad pompą olejową. Jeśli się coś wydarzy to możesz zatrzeć silnik. Proponuję sprawdzić przewód od czujnika i sam czujnik.
#3
Napisano 15 styczeń 2010 - 16:57
dzieki , znaczy trzeba bedzie sie tym zajac, ale poobserwuje jeszcze troche. jezdze na malych odleglosciach wiec licze ze moze nic sie nei wykopyrtnie... ale ewidentnie problem jest tylko na zimnym silniku teraz w mrozie... jakas woda?
#4
Napisano 16 styczeń 2010 - 08:53
Tylko skąd by ci się wzieła woda w czujniku? Znajduje się on z tyłu silnika, w takim miejscu, że nie jesteś w stanie przypadkowo go uszkodzić, no i woda się tam nie dostanie. Od strony oleju, czyli z silnika też się woda nie dostanie, no chyba że zamiast oleju masz mieszaninę z większą ilością wody
#5
Napisano 24 styczeń 2010 - 22:49
nie mam pojecia co tam sie dzialo... po odbiorze z serwisu ewidentnie mialem zjawisko ze kiedy silnik mial temp ponizej zera lampka sie palila. kiedy w zeszlym tygodniu przyszla chwilowa odwilz nawet po nocy lampka dzialala prawidlowo... i po tej odwilzy po jakiejs przejazdzce nagle problem znikl - tak jakby ta "woda" odparowala w koncu... fakt ze zlokalizowalem czujnik zgodnie ze wskazowkami, obejrzalem sobie, pogmeralem kabelkiem ;P i tyle ale nie sadze zeby mialo to jakikolwiek wplyw... w kazdym razie problem zniknal. jezeli wroci wiem gdzie szukac . dzieki
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Kontrolka oleju |
Techniczny podstawowy | Grzegorz G |
|
|
|
Kupię korek filtra oleju 2.2 CRD |
Kupię / Sprzedam / Zamienię | Marcus |
|
|
|
chłodniczka oleju do 2.2 crd |
Części do PT Cruisera | slawolp |
|
|
|
Lampka oświetlenia kabiny |
Techniczny podstawowy | Kasper |
|
|
|
Korek wlewu oleju |
Techniczny podstawowy | yaro3343 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych