23 odpowiedzi w tym temacie

[steryd]

Że miałaś szczęście. W zeszłym roku był złoty do sprzedania w Piotrkowie lub Tomaszowie. Nawet ktoś na forum pisał że koleżanka chcę sprzedać. Klar z dachu schodził. Pewnie jeździł w californi

[theo]

Że miałaś szczęście.

 

Myślę że nie tylko kol. Edysia ma takie szczęście, ja też nic złego nie powiem mimo że mój PT  to egzemplarz  title total loss, zresztą nie tylko PT, jeżdżę też czwartym z rzęduT&C z podobnymi wpisami.

Takie z USA to klepane jest z reguły tylko raz natomiast mam obawy czy te europejskie "igły" też

[Henryk]

Ja również jestem posiadaczem PT 2,4A 2005r. rodem z USA i jestem z niego bardzo zadowolony.

Jest tzw. amerykańskim "golasem" ale stan techniczny nie budzi zastrzeżeń. Użytkuję go już trzeci rok bez żadnych

problemów. Kupiłem go ze względu właśnie na jego stan, udokumentowany niski przebieg i w miarę udokumentowaną

historię serwisową. Dlatego jeśli automat to najlepiej z silnikiem 2,4. Założyłem instalację LPG i spala mi średnio 11-12l/100km gazu.

Należy tylko przestrzegać spraw serwisowych i na bieżąco reagować na pojawiające się niedomagania. Ja mam szczęście mieszkać

w miarę niedaleko naszego DOCTORA Andrzeja i jak trzeba to posiłkuję się jego wiedzą i umiejętnościami.

[Tanatos]

Henryk, jaka instalacje wsadziłeś w pitak??