Dałem ciała i to ostro. Wymieniajac żarówki podświetlenia zegarów - dodam że z sukcesem - chciałem wyczyścić dokładnie obudowę. Użyłem białego denaturatu by odtłuścić po tej wymianie powierzchnię... I tutaj o zgrozo lakier się zaczął rozpuszcza i ciągnąć. Efekt taki ze mocno ucierpiał. Polerowalem gąbka i pastą. Wyrównał em nieco fakturę ale jest mocno zmartwiony i wygląda mało apetycznie. Co dalej z tym zrobić? Pomyślałem że może to polakieruje?
Obudowy pod kolor nie znalazłem

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka