Witam szanowne grono. Może ktoś podpowie co i gdzie szukać przyczyny. Pacjent 2,0 , jak w opisie na biegu jałowym powoli spada z obrotów. Na zimnym pracuje przez 30 sekund równo i znów powoli spada aż szarpie skrzynią. Wymieniłem silniczek krokowy - bez zmian, Jak zdejmę przed górny z przepustnicy to się obroty wyrównują. Przewód ten dochodzi chyba do serwa. jutro mam go dokładnie sprawdzić czy jest drożny. Może miał ktoś podobne objawy i coś podpowie .
Jak napisałem posta to mi sie pojawiły podobne tematy, więc uzupełniam informacje. Świece nowe, przewody nowe, na każdym przewodzie jak świece założe to iskra jest. błędów nie wywala po kluczykowaniu.
Jakie są metody sprawdzenia nieszczelności w układzie podciśnienia i dolotowym???