Proszę o wsparcie klubowiczów
Napiszę wprost, przy poprzednich Pitusiach było wsparcie męskie, obecnie takiego (jeszcze) nie ma A mój brat co najwyżej może powtarzać za mną "pomocy", choć zawsze cuś Intelektualista w okularach bez smykałki do moto.
Jestem po rozmowie z wrocławskim mechanikiem i na moje sugestie pozakupowe, przyznał rację i każe wymienić:
1. skrzypiący jak stare łózko ster (kierka), głównie przy mocniejszym skręcie w prawo - wg niego poduszka amorków przód (czy górne mocowanie amorka to tożsame określenie?) Nie wykluczył taśmy pod kierownicą, może też jakiś luz w kolumnie kierowniczej. Ale obstawia na pierwszy ogień poduchy.
2. są jakieś słyszalne luzy - tu wg mechanika stan nie jest specjalnie zły, ale jest widoczne zużycie i jest propozycja na zmianę kompletu wahaczy, ponoć wyjdzie ekonomiczniej wymienić je w całości za jednym podejściem (tak to określił) niż osobno osobne części...i tu litania: sworznie wahacza, tuleje przód i tył, gumy stabilizatora, drążki kier. i końcówki drążków kier.
I nie wiem, gdzie i co, na allegro morze wszystkiego i na bank strzelę jakiegoś zonka przy zamówieniu, a mechanik nie chce sam zamawiać "gratów", on tylko wymieni, jak przywiozę.
A jak kupię złe - to mój problem
A to 2.4 GT turbolot z 2007 (+lpg) i pewnie nie wszystkie części pasują jak do wolnossących benzyn.
Uprzejmie uprasza się o nie szydzenie z kobietki (ze mnie) wszak jestem chętna do nauki wszelakiej pitusiologii, ale nie obeznana w mechanice.
Chyba, że jest ktoś chętny tu na forumie do wymiany powyższego + plus startowo olej i flitry (te już mam +Mopar 5w30 5l), wtedy zostałoby wszystko w Pit-landzie, znaczy w forumowej rodzinie