Kupiony na dzień chłopaka żona po namowie , że Jeepy podrożały i po ostatnim Fordzie Capri brakuje mi zabawki sama rano przyszła z kasiorkom i powiedziała dobra jedziemy zobaczyć tego brzydala bo jest to najpaskudniejsze coś co od dawna widziała. Jak mówili tak zrobili trasę Szn-Bydgoszcz auto popatrzyli stan jak większość super hiper a lista jak papier toaletowy. Oryginalnie auto z salonu PL ze Szczecina posiadające 3 "nastoletnich" właścicieli wszyscy roczniki ok 1950 i ja jako 4 będę najmłodszy. Auto wróciło na Szczecin wiec koło zaliczyło.Zaczeło się od zakupu szpilek w kole 2 szt plus wyważanie 4 kół oraz zakup nakrętek bo na herbatkę Tetley zrobione i był problem z odkręceniem. Potem ogarnięcie serwisu pakietu startowego świece kable filtry olej okazało się również , że półoś spawana i telepało autem wiec dorobienie półosi plus wymiana trójnika gazowego elektrozaworu plus przewody od wody i gazu bo w rocznej instalacji już się sypały. Dodatkowo wyszło , że rozrząd do roboty i kilka uszczelek
Wiec w innym warsztacie rozrząd pompa wody, uszczelki miska,pompa oleju, pompa paliwa,półosie prawa lewa strona czyszczenie i wymiana płynu wspomagania, tylne wahacze i śmigło, poduszki silnika 3 szt i pewnie jakieś inne bajery
Jutro znowu do gazownika bo śmierdzi gazem i trzeba zlokalizować na spokojnie gdzie i co bo tester nic nie pokazuje a wali jak diabli
IMG_20211002_180011.jpg 54,85 KB
2 Ilość pobrań
Użytkownik Babaloo edytował ten post 02 lutego 2022 - 16:50
