14 odpowiedzi w tym temacie

[vojpiotr]

Ostatnio trafiłem na artykuł dotyczący kłopotliwej eksploatacji nowych diesli:

http://www.auto-swia... ... 723,1.html

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tej materii (chodzi tu głównie o auta z rocznika 2010), czy może jest to mocno przesadzone (ku takiej wersji się skłaniam)....

[scoroop]

doswiadczen nie, ale tez slyszalem o tej kwestii. jedyne co obilo mi sie o uszy ze znajomy znajomego juz temat przerabial i jest to faktycznie uciazliwe, ale to mzoe byc miejska legenda milosnikow benzyny (mi w to graj bo diesel to frytkownica ). vojpiotr a jakie autko planujesz?
pozdr

[resiurc]

Piotrze rozmawiałem ze Sławomirem-mechanikiem /co niektórzy wiedzą o kogo chodzi/ jakiś miesiąc temu i faktycznie jest to duży problem.Bardzo droga jest naprawa.

[vojpiotr]

Mam swiadomosc, ze jest to obliczone na przebieg 150-170 tys km i wymiana.
Bardziej zastanawia mnie ta koniecznosc "dopalania" - pojawia sie komunikat "dopalamy" i co? Wiem,ze nie dotyczy to wszystkich aut, bo np. w Mercedesie nie ma takich komend, po prostu wymiana po 170 tys km.

[rafe1]

posiadam takie cudo w swoim drugim aucie przebieg na razie skromny bo tylko 23tyś km także się nie wypowiem ale będe bacznie obserwował temat

[paradyz]

Filtr cząstek stałych jest juz od kilku lat instalowany w niektórych autach. W Mazdzie 6 (silnik jak w mondeo) rocznik 2008 mojej siostry już był z nim kłopot przy przebiegu około 30 tys km. Zapalał sie komunikat o jego uszkodzeniu. Coś tam wyczyścili i jest oki jak na razie.

[vojpiotr]

wiem, że są już "specjaliści" rodem z allegro, którzy odpłantnie usuwają filtr
ale nie o to chyba tutaj chodzi....

[scoroop]

a czy chodzi o to zeby w imie ekologii zdzierac z ludzi pieniadze poprzez wprowadzanie do sprzedazy wadliwych de facto z zalozenia produktow jezeli az tak duze sa problemy z tymi filtrami? wg mnie nie. troche to przekombinowane...

[vojpiotr]

chodzi o to, zeby pseudo-proekologiczne organizacje i PR byl zadowolone
a finalnie zaplaci konsument......

mnie interesuje tylko to czy to 100 - 120 tys km bede mogl pojezdzic bezstresowo....

[Bell]

Piotr, przeczytałam ten artykuł.

Pytasz czy pojeździsz te 100 - 120 tysięcy bezstresowo...

Mam wrażenie, że będzie tak jak we wszystkich samochodach - dużo zależy na jaki trafisz egzemplarz oraz jak go będziesz eksploatować (60 km/h na 4...) Oni Ci nie zagwarantują tych stu tysięcy, bo jak sam napisał autor - nie mówią o tym kupującym...

[NoVy]

W programie TurboKamera na TVNTurbo była opisywana historia faceta, który miał nowe Volvo chyba V70, które użytkował głównie w mieście, a więc nie mógł spełniać wymagań producenta (to przykładowe pół godziny 60km/h). Jemu awaria wyskakiwała co ok. 10 tyś. Koszt czyszczenia w ASO (auto na gwarancji) to ok. 8 tyś. zł
Miał obiekcje właśnie do tego, że przy zakupie nikt go nie zapytał gdzie i jak ma zamiar użytkować auto i nie odradził Diesla.

[scoroop]

a ja mysle ze producenci celowo produkuja mniej wytrzymale auta zebys musial kupic nowe... do tego dochodzi specyfika wspolczesnych wozidelek - zamiast dac ci porzadny wolnossacy silnik co zmieli bude z psem a pojedzie to daja ci diesla 1.6 z taka sprezarka ze wyciskaja z tego 120 albo wiecej koni, wzglednie benzynowke z turbina z ktorej przy silniku 1.4 wyciskaja 160 koni a wszystko w imie zle pojetej ekologii... kiedys mercedes 116 z 3-litrowym dieslem rozpedzal sie do setki w 30 sekund... ale za to mozna bylo pojezdzic nim 1-2 mln km przed kapitalnym remontem... to juz predzej karoserie zjadly myszy niz ktos to wyjezdzil... a dzisiaj? 200kkm to maks dla auta. moj pitek ma 186kkm i mam zamiar go sprzedac kiedy bedzie mial 200 mimo ze sprawuje sie przyzwoicie bo zwyczajnie boje sie ze w koncu padnie jak kawka a ja zaladuej sie w koszty porownywalne z cala wartoscia tego auta. smutne i prawdziwe.

[MayheM]

Niestety nowym dieslom mowie NIE.
Znajoma dostala sluzbowego Pasata 2.0 TDI.
Po 1,5 tygodnia i przejechaniu 1600km - pojawil jej sie problem z tym filtrem - auto trafilo do serwisu dzisiaj - nie wiem co dalej.
A o filtrach FAP slyszy sie juz od dosc dawna, od poczatku sa przyczyna problemow ludzi, a zysku koncernow. W TVN turbo rowniez o tym ostrzegaja.
Glownym czynnikiem decydujacym w moim przypadku o zakupie PT diesel byla informacja, czy ma ten filtr. Na szczescie nie ma i zadne pitki nie mialy.

Ogolnie cala ta EKObajka to jedno wielkie naciaganie ludzi na koszty, i to gigantyczne.

Dodatkowo dodam, ze korzystam z uslug kuriera UPS, jestem zadowolony z uslug, ale podczas wystawiania listu przewozowego doszla jedna opcja:
"Zneutralizuj wpływ tej przesyłki na środowisko (UPS carbon neutral)"
Oczywiscie opcja jesl platna chyba 1,50zl przy cenie paczki 13 zl lol
Ciekawi mnie, jak moje 1,50 zneutralizuje ten wplyw na srodowisko... Kurier i tak przyjezdza starym smierdzacym dieslem busem.

[vojpiotr]

MayheM, kurier - dobry przykład EKObajki

Z tego co widze, to nie ma reguly.
Bardzo duzo aut flotowych zasilanych jest ON.
Filtry stosowane są od kilku lat i nie ma reguły dotyczące ich awaryjności - mówie to na podstawie eksploatacji VW passata i forda mondeo - po ponad 100 000 km nie bylo problemow z filtrami.
Nie wiem, czy zmianie (w rocznikach 2010) uległa sama konstrukcja, materiały, technologia, bo wcześniej o żadnym dopalaniu nie było mowy.
Dlatego też zastanawiam się czy nie jest to artykuł trochę na wyrost, a sama część nie psuje się tak często/rzadko jak każda inna.

[adames]

po ponad 100 000 km nie bylo problemow z filtrami.

Podobno filtry po 120 000 km zaczynają się zapychać i trzeba je wymieniać. Słyszałem, że w zależności od modelu, cena wynosi od 2000-5000zł.
Jak zastanawiałem się w tamtym roku nad kupnem auta, to z tego powodu, skreśliłem między innymi wszystkie francuskie auta ( 6-7 latki miały przebieg od 100 -120 tyś km).
Na szczęście "w oko" wpadł mi pituś.