Jestem (już jakąś chwilę)!

Dziękuję Wam wszystkim - bardzo, bardzo, bardzo...
Adasiowi - wiadomo - najbardziej!

Za całokształt (i widok na jezioro za oknem

).
I jeszcze szczególne buziaki dla Doktorków, że zerknęli i zdiagnozowali, że w miarę OK (o silniku pamiętam!), dla Przemusia, że co obiecał (już z 1,5 roku temu

), to zrobił, dla Jacka za filtry.
Za chwilę pewnie będą podziękowania dla fotografów (Kostek jaki Ty jesteś szybki...
![:]](https://ptclub.pl/public/style_emoticons/default/krzywy2.gif)
).
I jeszcze przytulam ciepło przemokniętego Maksia -

za fantastyczną wycieczkę motocyklową!
Powinnam jeszcze dziękować Basi i Leszkowi (wiadomo! co za spiżarrrnia!).
Klice Śląskiej i Krzychowi za ściganie się (zwłaszcza jak Marek prowadził) po autostradzie

(Patii - gdzieś Ty nam zniknęła?).
Markowi za naleweczki (choć rośnie Ci konkurencja - ta Maksa też była rewelacyjna! I porterówka Yacha!).
"Nowym", że się nas nie bali (albo już nie boją

).
Gosi i Pawłowi za odchudzającą bułeczkę (przepisy!).
Bell'ce z Piotrem za towarzystwo w PT.
Mieciowi za gadżecik i... inne takie

Właściwie każdemu z Was należą się podziękowania
Do zobaczenia znów!