25 odpowiedzi w tym temacie

[medyk]

o ile dobrze pamietam to on jest gdzieś za tym plastikiem co sie lusterka reguluje, ale ktoś juz sie z nim rozprawił z forum...

[adames]

marze o jednym,znaleźć GONG i go wyciąć ,odciąć ,unicestwić

No wiesz !!! To jest normalnie profanacja
Dla mnie ten gong , to jest coś, co jest nierozłączne z tym autem.
Faktycznie na początku i mnie w.... lekko denerwował, ale w myśl zasady:
Jeśli nie możesz czegoś zwalczyć, to pokochaj to.
Tak też uczyniłem, i nie wyobrażam sobie, że wsiadam do autka , a On do mnie nie gada

[adames]

.A pokochałbyś LAGUNĘ

Jestem wierny zarówno żonie jak i mojemu pitusiowi
Ja nawet nie wsiadam do auta mojego syna (studenta), może dlatego, że bym musiał zaraz jechać po paliwo na stację

[miecio]

adames powtorze sie ;P ;P ;P
no!

[artex38]

ten temat juz byl opcja szukac
gong jest mowa pitusia nie nie nalezy go w zadnym wypadku wylaczac,bo to sie moze zemscic i w wigilie ci wsazystko wygarnie a w najwazniejszym momecie odmowi jazdy

[adames]

Polubiłeś pitka , to polub i jego gong, tego nie ma w innych autach

[jasmina]

fmx1, ty sobie zostaw ten gong i nie kombinuj kila razy uratowalo mi to zostawienie auta na swiatlach i rozladowanie akumulatorka i pare razy udaloby mi sie zatrzasnąc kluczyki w aucie - uwazam ze jest to praktyczny gong.

[medyk]

adames, wiem coś o tym i masz w 100% racje Ja ostatnio prawie wszystkie punkty VITAY wytankowałem z mojej i mojego taty karty i nie musze dodawać ze tez nie wsiada do mojej Astry

[adames]

fmx1,
W imieniu społeczności pitimaniaków dziękuję za darowanie życia gongowi

medyk01,
Ja odnoszę wrażenie, że w autach studenta kontrolka rezerwy świeci się chyba stale
Jak auto syna wymagało mojej naprawy, to bałem się czy dojadę do garażu ( znajduje się on pod domkiem), a po naprawie z obawami wyjeżdżałem ( wyjazd jest pod górkę).
Faktem natomiast jest, że kilka razy jechałem z paliwem kilka km do stojącego na poboczu syna, bo " myślałem że starczy mi jeszcze do tej tańszej stacji paliw".
No cóż samo życie - studenta

[Lonek]

Samochód z USA bez gongu to jak żołnierz bez karabinu !

[medyk]

adames, wyobraz sobie ze na obecną chwile mam nieałe 25 litrow w zbiorniku ale takich dni w roku mozna policzyć na palcach jednej reki, hehe

[adames]

Łukasz, u mojego syna stan paliwa powyżej połowy zbiornika zdarza się tylko wtedy, kiedy ja w przypływie dobrego humoru go zasponsoruję . Wiem natomiast że zużycie paliwa po takim zatankowaniu znacznie wzrasta

[medyk]

Powiem Ci ze u mnie nie. Ja jak mam duzo paliwa to oszczedzam a jak mam malo to tez oszczedzam z czego wynika ze po wypadku jezdze wolno, hehe

[janusz]

Pituś bez gonga ? to jakiś inwalida gong musowo musi zostać te typy tak maja no i już.

[miecio]

gong to jak dzwonek u drzwi /nikt nie bedzie mowil jak sie mam zachowac, nikt nie bedzie mowil jak w reke calowac, a moze sie uda przy pomocy znajomych z malego pokoika przeprowadzic na salony.../ ;P