Skocz do zawartości


Witaj.

W przypadku niejasności, problemów z rejestracją prosimy o kontakt przez formularz zgłoszeniowy (lewy, górny róg tej strony - KONTAKT). Odpowiemy najszybciej jak się da.
Pozdrawiamy - administrator i modertorzy ptclub.pl


Zdjęcie

Problem ze sprzedanym samochodem


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
19 odpowiedzi w tym temacie

#1 Krejzlady

Krejzlady

    Przedszkolak

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 108
  • Dołączył:  28 sie 2008
  • Rok Produkcji:2007
  • Silnik:1.6 163HP

Napisano 22 luty 2013 - 15:42

Witam,

Mam wielki problem. Sprzedałam samochód w październiku, sprawny, jeżdzący wg. mnie bez zadnych wad technicznych. Sprzedalam go za normalną cenę, moze nawet troche mniej niz rynkowy 18tys zł.

Auto sprzedane pod koniec października 2012. Kupujący do mnie na poczatku lutego 2013 pisze list, że sprzedalam mu auto z wadami technicznymi 8| (czyt. uszkodzoną uszczelką pod głowicą) i że ja o tym wiedziałam. Mimo ze tydzien po zakupie odbieral odemnie zimowki i byl bardzo zadowolony z samochodu. Pisze ze naprawa kosztowala 1800zł, ale nie przedstawia zadnych faktur itp. Ale chce odemnie 500zł za wade ukryta, o ktorej nie bylo mi wiadomo, co wiecej wg mnie tej wady nie bylo, nie mialam zadnego problemu z samochodem. :( Auto z 2005 roku, nie jest nowe no i moze sie zepsuc w trakcie eksploatacji, ja rozumiem gdyby o tym powiedzial 2-3 dni po zakupie. Ale nie 3 miesiace pozniej. Nie wiem co robic, kasa nie duza, ale uwazam ze po prostu chce mnie naciagnac na pieniadze.

W serwisie gdzie serwisowalam autko, powiedzili mi ze to jest element eksploatacyjny i ze w kazdym moze sie to zepsuc, w aucie powyzej 5 lat.

Dziekuje wszystkim za odpowiedz

#2 Edan

Edan

    Zwolennik

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 439
  • Dołączył:  20 kwi 2009
  • Rok Produkcji:2005
  • Silnik:2.2 CeErDe
  • Imię:Ania i Edek

Napisano 22 luty 2013 - 16:50

Jaja sobie robi i chce naciągnąć na kasę - nie podpisywaliście żadnych deklaracji, że dajesz mu pół roczną gwarancję !!!
Nie ma podstaw aby żądać od Ciebie !!!!
Widziały gały co brały - uszczelkę może wywalić w każdej chwili przy wiekowym aucie.
Po prostu ma nadzieję, zę się przestraszysz i mu wypłacisz.
W 7-mio letnim aucie - wszystko się może zdarzyć .
Nie daj się !!!!
TY nie masz obowiązku wykazać, ze każda cześć, element samochodu jest jak nowy - bo po prostu nie jest i w każdej chwili może się sypnąć.

Pozdr
Edan

#3 Bezimienny Gość.Anonymous_*

Bezimienny Gość.Anonymous_*
  • Guests
  • Dołączył:  --

Napisano 22 luty 2013 - 17:44

nic nie płacić -można posłać mu parę CH :cenzura ji

#4 sluna

sluna

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 8218
  • Dołączył:  20 gru 2009
  • Rok Produkcji:2005
  • Silnik:2.2 touring
  • Imię:Darek
  • Skąd::Malbork
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 22 luty 2013 - 18:36

Zaproponuj aby założył sprawę, bo Ty jako sprzedająca nie poczuwasz się do obowiązku wypłacenia jakiegokolwiek zadośćuczynienia :cwaniak

nic nie płacić -można posłać mu parę CH ji

...i tyle e temacie :piwo
Zreszta jak sadze taka lub podobna nota w umowie kupna/sprzedaży była


''Sprzedający oświadcza, że pojazd nie ma wad technicznych, które są mu znane i o których nie powiadomił Kupującego, a Kupujący potwierdza znajomość stanu technicznego pojazdu. ''
...i niech Cie bodnie :lol

#5 artex38

artex38

    VIP

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 2099
  • Dołączył:  29 gru 2009
  • Rok Produkcji:2001
  • Silnik:2.0
  • Imię:artur
  • Skąd::paryz/wroclaw
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 22 luty 2013 - 18:42

ale gosc ma tupet :glupek

#6 rafe1

rafe1

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 5363
  • Dołączył:  14 paź 2008
  • Rok Produkcji:2005
  • Silnik:2.4GT M
  • Imię:Rafał
  • Skąd::Płock
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 22 luty 2013 - 19:34

o :cenzura :torba

olej go cienkim sikiem :cwaniak

slownictwo - wyrazaj sie troche mniej wulgarnie /liseczek

#7 rafe1

rafe1

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 5363
  • Dołączył:  14 paź 2008
  • Rok Produkcji:2005
  • Silnik:2.4GT M
  • Imię:Rafał
  • Skąd::Płock
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 22 luty 2013 - 19:42

sluna, :alko :lol

#8 Krejzlady

Krejzlady

    Przedszkolak

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 108
  • Dołączył:  28 sie 2008
  • Rok Produkcji:2007
  • Silnik:1.6 163HP

Napisano 22 luty 2013 - 20:37

Dzieki wielkie, podnieśliście mnie bardzo na duchu.
Ja sama mam teraz problemy ze swoim samochodem, padła mi skrzynia biegow - podobno czesta usterka w Mini.

Nic mu nie odpisywalam, ani na list ani na wiadomosci sms.
Pisal w liscie, ze niby spostrzegł sie o wadzie niedlugo po zakupie, ze musial dolewac wody. Ale to dlaczego dopiero po 3 miesiacach wysyla do mnie pismo o tej wadzie.

Odpisywac mu cos czy wogole zero kontaktu?

#9 adames

adames

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 9306
  • Dołączył:  05 lip 2009
  • Rok Produkcji:2003
  • Silnik:2,2 CRD
  • Imię:Adam
  • Skąd::Legnica
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 22 luty 2013 - 20:46

Nie odpisuj i nie kontaktuj się z nim.

#10 paradyz

paradyz

    VIP

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 3021
  • Dołączył:  21 paź 2008
  • Rok Produkcji:2005
  • Silnik:300C 3,5 A
  • Imię:Paweł
  • Skąd::Rzeszów
  • Płeć: Nieustawiona

Napisano 22 luty 2013 - 20:51

Cóż prawda jes taka, a mówię CI to jako prawnik ..... wybaczcie słownictwo: może CIe pocałować w ....... :) Dziękuję za uwagę..

#11 miecio

miecio

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •      
  • Posty: 13810
  • Dołączył:  21 cze 2009
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:2.2 /ropa/
  • Imię:miecio
  • Skąd::krk
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 22 luty 2013 - 21:57

olac temat i tyle... :miecio

#12 maro20

maro20

    VIP

  • Na zawsze z nami
  •   
  • Posty: 4321
  • Dołączył:  15 sty 2010
  • Rok Produkcji:2002
  • Silnik:2,2crd
  • Imię:marek
  • Skąd::W-wa
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 22 luty 2013 - 22:26

Odpisać jednak wypada.Napisz mu że nie uznajesz jego roszczeń i temat uważasz za wyczerpany.Zaznacz że jest to twój ostatni kontakt w tej sprawie i tyle w temacie.Pozdrawiam

#13 sluna

sluna

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 8218
  • Dołączył:  20 gru 2009
  • Rok Produkcji:2005
  • Silnik:2.2 touring
  • Imię:Darek
  • Skąd::Malbork
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 22 luty 2013 - 22:36

maro20, dobrze prawisz :piwo tez sądze, żę odpisać wypada stawiając sprawę jasno i klarownie! w P.S napisz mu że zbliza się wiosna i niech wy...la rwać szczaw na wały :lol

#14 AndrePT

AndrePT

    PT MC

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 922
  • Dołączył:  20 maj 2012
  • Rok Produkcji:2003
  • Silnik:2.4GT
  • Imię:Andrzej
  • Skąd::Płock
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 22 luty 2013 - 23:25

Krejzlady, olej gościa. jako osoba prywatna nie ponosisz odpowiedzialności. tak jak Edan pisze - widziały gały! inaczej jak sprzedajesz prowadząc działalność, komis itp.
napisz mu, jak będzie cię nękał - to Ty mu ....

#15 ARON

ARON

    PT MC

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 851
  • Dołączył:  05 maj 2012
  • Rok Produkcji:xxxx
  • Silnik:2.0
  • Imię:x

Napisano 23 luty 2013 - 01:14

''Sprzedający oświadcza, że pojazd nie ma wad technicznych, które są mu znane i o których nie powiadomił Kupującego, a Kupujący potwierdza znajomość stanu technicznego pojazdu."

Dokładnie to chciałem zacytować... Było w treści umowy?
Swoją drogą tyć dziwne, że nie chce nawet zwrotu za cały koszt naprawy?! Odpisać raczej w dobrym tonie leży, ale lepiej jednarazowo i nie dać się sprowokować, bo tak najszybciej temat umrze śmiercią naturalną (tym razem z psychologicznego punktu widzenia)!

#16 T.N.T

T.N.T

    Zwolennik

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 437
  • Dołączył:  07 lut 2013
  • Rok Produkcji:--------
  • Silnik:--------
  • Imię:--------

Napisano 23 luty 2013 - 08:51

To chyba wyjaśnia wszystko

"Sprzedaż samochodu używanego niestety jest obarczona pewnymi rygorami i sprzedający powinien we własnym interesie dobrze sformułować umowę, wskazując, np. w Pańskim przypadku, z czego wynika tak zaniżona cena.



Kupującemu zasadniczo przysługują roszczenia z tytułu rękojmi, ale po spełnieniu określonych przesłanek. Jednocześnie niespełnienie ich daje prawo sprzedającemu do uwolnienia się od odpowiedzialności z tytułu rękojmi.



Rozumiem, że umowa została zawarta pomiędzy dwiema osobami fizycznymi – bez udziału strony sprzedającej będącej przedsiębiorcą. Ma to bowiem znaczenie dla oceny sytuacji prawnej.



Zgodnie z Kodeksem cywilnym:



„Art. 559. Sprzedawca nie jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi za wady fizyczne, które powstały po przejściu niebezpieczeństwa na kupującego, chyba że wady wynikły z przyczyny tkwiącej już poprzednio w rzeczy sprzedanej.



Art. 560. § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jednakże kupujący nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona przez sprzedawcę lub naprawiana, chyba że wady są nieistotne.



§ 2. Jeżeli kupujący odstępuje od umowy z powodu wady rzeczy sprzedanej, strony powinny sobie nawzajem zwrócić otrzymane świadczenia według przepisów o odstąpieniu od umowy wzajemnej.



§ 3. Jeżeli kupujący żąda obniżenia ceny z powodu wady rzeczy sprzedanej, obniżenie powinno nastąpić w takim stosunku, w jakim wartość rzeczy wolnej od wad pozostaje do jej wartości obliczonej z uwzględnieniem istniejących wad.



§ 4. Jeżeli sprzedawca dokonał wymiany, powinien pokryć także związane z tym koszty, jakie poniósł kupujący”.



„Sprzedawca nie odpowiada za wady rzeczy, o których kupujący wiedział w chwili zawarcia umowy, albo w chwili wydania rzeczy. W szczególności dotyczy to wad, o których sprzedawca sam kupującego poinformował, np. poprzez wskazanie na krótki termin trwałości rzeczy lub jej nieprzydatność do oznaczonego użytku. Istotne jest przy tym, czy kupujący rzeczywiście wiedział o istnieniu wady. Sprzedawca nie może się bronić argumentem, że wada była jawna, lub łatwa do zauważenia. Dla zwolnienia sprzedawcy od odpowiedzialności z tytułu rękojmi za wady nie wystarczy bowiem, że kupujący mógł – przy dołożeniu należytej staranności – wadę zauważyć, ale koniecznym jest aby kupujący faktycznie o wadzie wiedział. Sprzedawca bowiem odpowiada także za wady jawne, jeśli nie były kupującemu znane” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 26.01.1994 r., sygn. akt I ACr 640/94; „Wokanda” 1994, nr 11, str. 48).



W przypadku sprzedaży rzeczy używanych kupujący jednak powinien liczyć się z normalnym jej zużyciem, które zawsze zmniejszy jej wartość i przeważnie również i użyteczność. Tego typu wady wynikające z normalnego zużycia używanej rzeczy powinny być objęte świadomością kupującego, a w konsekwencji jeżeli rzecz była sprzedawana jako używana, sprzedawca za takie wady odpowiadać nie powinien (uchwała Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 21.03.1977 r., sygn. akt III CZP 11/77; OSNCP 1997, nr 8, poz. 132).



W żadnym natomiast wypadku jako sprzedający nie zwolni się Pan od odpowiedzialności z tytułu rękojmi za wady rzeczy, wykazując, że wada powstała bez Pańskiej winy lub że o wadzie nie wiedział.



W odpowiedzi na pismo proponuję powołać się na inne okoliczności – mianowicie cenę uwzględniającą wady samochodu, zaniżoną o ok. 40% w stosunku do wartości rynkowej.



Proszę wskazać w piśmie, jaka jest obecna wartość rynkowa takiego samochodu, odjąć od tego wymienione naprawy i usterki i w ten sposób uzasadnić cenę, którą zapłacił kupujący.



Celem obniżenia ceny na podstawie art. 560 § 1 i 3 Kodeksu cywilnego jest przywrócenie pełnej ekwiwalentności świadczeń stron danej umowy. Kupujący dokonuje go poprzez złożenie odpowiedniego oświadczenie sprzedawcy. W wyniku skorzystania z tego uprawnienia przestaje obowiązywać dotychczasowe wynagrodzenie i należy ustalić je na nowo (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 22.01.1997 r., sygn. akt I ACa 105/96; „Prawo Gospodarcze” 1997, nr 10 str. 57). Obniżenie powinno nastąpić w takim stosunku, w jakim wartość rzeczy wolnej od wad pozostaje do jej wartości obliczonej z uwzględnieniem istniejących wad (art. 560 § 3 Kodeksu cywilnego). Jeżeli cena nie została jeszcze zapłacona przez kupującego, będzie on zobowiązany do zapłaty ceny w obniżonej wysokości, natomiast jeżeli zapłacił on już całą cenę, będzie miał roszczenie do sprzedawcy o zwrot nadpłaty.



Kupujący jest zobowiązany zawiadomić sprzedawcę o wadzie rzeczy w ciągu miesiąca od jej wykrycia. Jeżeli zaś w danych stosunkach przyjęte jest zbadanie zakupionej rzeczy, kupujący jest zobowiązany zawiadomić sprzedawcę o wadzie rzeczy w ciągu miesiąca po upływie czasu, w którym mógł wadę wykryć przy zachowaniu należytej staranności.



Skutkiem niedochowania terminów zawiadomienia sprzedawcy o wadzie rzeczy sprzedanej oraz terminów zbadania rzeczy jest utrata przez kupującego wszystkich uprawnień z tytułu rękojmi."


Jeśli to był PT każdy sąd Cię uniewinni, patrząc na statystyki niezawodności :diabelek

#17 Bezimienny Gość.Yodarek_*

Bezimienny Gość.Yodarek_*
  • Guests
  • Dołączył:  --

Napisano 23 luty 2013 - 08:59

Coś mi się kiedyś obiło o uszy, że jak nie ma zapisu w umowie, że zbywca ponosi odpowiedzialność, za skutki wad ukrytych przez dany okres czasu to traktuje się jakby ten zapis o wiedzy o stanie technicznym nabywcy istniał, ale to nie jest prawnika, a jedynie moja...
He, he, he... ARON ma rację, bez spiny, kulturalnie odpisz. Najlepiej wzbudzić w nim poczucie winy. Napisz mu, że bardzo Ci przykro, kochałaś ten samochód i był jak członek rodziny. Wydawałaś na niego, ostatnie pieniądze, dbałaś, pieściłaś..., i niestety obecnie ostatnie pieniądze wydajesz na innego "członka rodziny" i nie możesz parytcypować w kosztach użytkowania, jego, powtarzam, jego auta. Możesz jeszcze napisać, że ubolewsz, że Twoje kochane autko trafiło na właściciela, który je tak szybko zepsuł...
To oczywiście pół żartem, ale myślę, że nie powinnaś reagować wiecej. Jeśli raz odpowiedziałaś na apel tego Pana, to chyba wystarczy.

#18 sluna

sluna

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •   
  • Posty: 8218
  • Dołączył:  20 gru 2009
  • Rok Produkcji:2005
  • Silnik:2.2 touring
  • Imię:Darek
  • Skąd::Malbork
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 23 luty 2013 - 09:26

Panowie w każdej umowie kupna/sprzedaży auta taki ''zapis'' ma miejsce... no chyba ze umowa była sklecona na tzw. kolanie? ale nie sądze :cwaniak Czyli (cytując klasyka) ''krokodyla'' niech wyp :cenzura na drzewo Howgh

[ Dodano: 2013-02-23, 09:31 ]

Jeśli to był PT każdy sąd Cię uniewinni, patrząc na statystyki niezawodności

i tyle w temacie :lol

#19 miecio

miecio

    VIP

  • Przyjaciel forum
  •      
  • Posty: 13810
  • Dołączył:  21 cze 2009
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:2.2 /ropa/
  • Imię:miecio
  • Skąd::krk
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 23 luty 2013 - 11:30

tnt co co wsadziles powyzej daje do myslenia... prawo prawem,. ale zycie zyciem.. jesli byla umowa kupna miedzy osobami nie sadze co by nabywajacy "wyszedl na swoje", /chcial na tym geszefcie zarobic/... :miecio
w ziemi obiecanej bylo cos takiego : ty moryc jestes dobry chlop ale czuc cie na mile szachrajem... :miecio

#20 knott

knott

    Znawca Tematu

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 1195
  • Dołączył:  29 paź 2011
  • Rok Produkcji:2000
  • Silnik:2.0 16V LPG
  • Imię:Sławek

Napisano 23 luty 2013 - 19:32

szczerze mówiąc bym olał totalnie temat i nie zaczynał korespondować, bo jeszcze koleś Cię zacznie nękać - chyba że masz kogoś znajomego w kancelarii prawnej, to stamtąd bym posłał pismo i będize na bank spokó
pozdrowienia dla stwórcy SKOJARZEŃ - zobacz co narobiłaś :lol





Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych