32 odpowiedzi w tym temacie

[p123]

Witam,
Szukam drugiego auta do domu i zamarzył mi się PT. Mam w zasadzie dwa ograniczenia, pierwsze to musi być automat a drugie to budżet w okolicy 12 a najchętniej 10 tysi na zakup. Kolor najchętniej beżowy ... Mam wrażenie że ponad 200 KM w tym aucie może dawać niezłe doznania stąd moje zainteresowania wersją GT. Na allegro widzę dwa takie auta w cenie ok15 tyś zł.
to
http://otomoto.pl/ch... ... 58905.html
i to
http://otomoto.pl/ch... ... 99188.html
Co o nich myślicie ?
Zastanawiam się dlaczego taki unikat nie znika z allegro jak świeże bułki.
Pozdrawiam
Piotr

[maro20]

odpowiedź masz w ofercie: ...gaz
Nikt ekonomicznie myślący nie kupuje takiego autka jeśli nie stać go potem na paliwo i koszta związane z eksploatacją 200Km nadwyręża trochę zespoły napędowe a to niestety kosztuje

[medyk]

Ten batmobil za 15.900 stoi już z rok jak nie lepiej na allegro. Jak chcesz ładne i dobre turbo to musisz szykować 20-25 tys zł.

[TOMHAL7]

Zastanawiam się dlaczego taki unikat nie znika z allegro jak świeże bułki.

bo te dwie szt. to nie unikaty, tak jak pisze Łukasz za coś fajnedo trzeba wydać troszkę więcej..........

[p123]

Batmobil - dobre
Oczywiście te dodatki posżłyby precz gdybym to kupił.
Skoro mówicie że za ok 12.000 nie kupię nic sensownego to co radzicie ? - szukać 2.0 czy wogóle odpuścić PT ? Budżet ma taki i koniec ani złotówki więcej ...
Po czym poznajecie że to nic ciekawego ?
Myślę jeszce o tym:
http://otomoto.pl/ch... ... 09106.html
Ma uszkodzony zderzak , pękniętą chłodnicę no i jasiek kierowcy do wymiany - ciekaw jestem co jeszcze. Ma mój ulubiony kolor ...
Pozdrawiam
Piotr

[tornado]

Kolego ,ten pierwszy po strzale w przód na pewno. Temu drugiemu 53.000 stukło pewnie już po trzech latach ,siedzenia się świecą jakby miał min. 150.000km. Za 12 koła będzie ciężko kupić dobre auto ,chyba że mega okazja.

[miecio]

delikatnie uszkodzone to stoja tam takie w tle.... he he heee

[p123]

Kolego ,ten pierwszy po strzale w przód na pewno. Temu drugiemu 53.000 stukło pewnie już po trzech latach ,siedzenia się świecą jakby miał min. 150.000km. Za 12 koła będzie ciężko kupić dobre auto ,chyba że mega okazja.

Czołem,

Ten pierwszy być może i strzelony - poznajesz to po szczelinie maski ? Jest za daleko niestety więc już choćby z tego powodu go raczej odpuszczę.
Batmobil ma na liczniku 62 tysiące mil co daje coś koło 100.000 km, pewnie ma więcej ...
Właściciel prowadzi zeszyt napraw, robił rozrząd niedawno ( faktury brak ) zastanawiam się czy można wpisać oświadczenie na umowie kupna że rozrząd jest wymieniony. Walony był w kuper.
Do Miecia, proszę sobie nie robić żartów - termin zakupu się zbliża nieuchronnie - w połowie maja będę musiał kupić co będzie dostępne, walone, niewalone, co będzie.
Poważnie mówiąc mój 607 jest po przejściach i z przodu i z tyłu ale robiony był w ASO i nie mam do niego żadnych uwag - jest prosty, robi dwa ślady, co z tego że bity ?
A co o tym powiecie ?
http://otomoto.pl/ch... ... 63107.html
Piotr

[paradyz]

Tę Vanille dobie odpuść to szrot, widać gołym okiem. Ten ostatni jest ok, sprawdź sobie jego historie po Vine. Auto z USA wiec po przygodzie na 90%, ale ważne jak zrobione. JA sam od 5 lat jeżdzę takim, pacniety lekko w narożnik z tyłu i jest ok. Heh jesienią bym Ci sprzedał Za dobre pieniądze

[p123]

Pawle a czy mógłbyś rozwinąć nieco kwestię szrotowatości Vanili ? - tak ku nauce by inni też wiedzieli na co patrzeć. PT z Sosnowca wg sprzedającego miał przetarty cały bok i w takim stanie przyjechał zza oceanu. Potem jeździł po Śląsku. Przyznam że był chyba pierwszą ofertą którą obdzwoniłem. Brakuje mu szyberdachu i relingów co akurat mi się podoba i chciałbym mieć. Najbardziej jednak szkoda mi rezygnować z 230 KM ...
Pozdrawiam
Piotr

[paradyz]

Piotrze, vanilla widać gołym okiem, że jest po przejściach. Źle spasowane elementy, zwłaszcza strona pasażera. Brak emblematów na drzwiach. Dzwon musiał być duży. Ale to wszystko do sprawdzenia. Dzięki między innymi stronie http://www.bezwypadkowy.net/ można sprawdzić auto poprzez nr vin. Za całkiem niewielką opłatą będziesz mieć dużo informacji z kilku systemów będących bazami danych pojazdów w USA. Często ze zdjęciami auta po wypadku. Auto posiadające w USA status SALVAGE CERTYFICATE (to znaczy że auto miało uszkodzenia powyżej 75% wartości pojazdu - w przybliżeniu oczywiście, bo to też zależy od stanu w jakim auto zostało opisane) ma jeden kluczyk i wystawiane jest na aukcję. Można je kupić za grosze. I takie auta trafiają do Polski. Owszem mogą być delikatnie rozbite (jak np moj, bo go widziałem i kupowałem z kolegą, który sprowadza auta z USA) a mogą być zniszczone totalnie:

http://www.easyexpor... ... urgh-north

Jak widać nawet delikatnie uszkodzone auto może mieć status szkody całkowitej.

http://www.easyexpor... ... land-north

Bawią mnie opinie o tym, że auta z USA to zawsze totalne szroty. W przeciwieństwie do aut z Europy o autach zza oceanu dowiesz się wszystkiego: ilu miał właścicieli, czy to auto z wypożyczalni, jaki miało przebieg, jakie miał uszkodzenia itd itd. Są przynajmniej 3 systemy rejestrujące wszystko co z danym autem się dzieje. A w Europie? Kupisz auto sciągniete z Holandii z przebiegiem 140 tys a rzeczywisty przebieg to 400 000. Polecam mobile.de czy autoscouth24.de . Można sobie zobaczyć i porównać przebiegi z np allegro:) Dlatego nigdy nie kupię auta ściąganego przez handlarza. Jeżdzę od paru lat samochodami zza oceanu i na razie nie zamierzam tego zmieniać W stajni jest Pitek i Murano (sprowadzony w całości z USA, nieuszkodzony)

Piotrze sprawdż dobrze tego srebrnego, a vanille sobie daruj. Wiem co mówię. Kupisz ją tanio, ale dołożysz 2 tyle.

[tornado]

kolego p123, wracając do tego pierwszego ,zrobiony po cienkich ,nie org. zderzak. paradyz, i wszystko w temacie ,ale... wiadomo że nie musi być na igle żeby sprawiał radość

[olaf folaron]

Ja sprzedam swoje GT tez byl bity z przodu,ale wszystko udokumentowane pare informacji jest na forum,reszta na prive lub email.

[p123]

Czołem,
Olaf, dziękuję za ofertę - niestety muszę kupić automat ( stempelek w prawku córki ), szkoda bo kolor auta przepiękny. Co do batmobila - faktycznie dopiero teraz widzę ten przedni zderzak, przy okazji nie widzę świateł cofania. Może są jakoś razem z tymi cało-czerwonymi w tylnym zderzaku. Uparcie szukam jakiegoś potwierdzenia że warto kupić tego GT, Zastanawiam się na przykład czy skórzane fotele w GT są wygodniejsze niż zwykłe welury ( nie materiałowe ). Podobają mi się też felgi na których teraz stoi to auto.
Czy moglibyście wymienić wady i zalety GT w porównaniu do zwykłego 2.4 ?
I drugie pytanie - ile Waszym zdaniem powinien kosztować batmobil by było warto go brać.
Pozdrawiam
Piotr

[bagro]

Co do wygody foteli to zależy ile waży osoba siedząca. Czy się poci nadmiernie czy nie.
Nie ma reguły. Mnie jest dobrze w skórze i są ładniejsze. Szycie ma znaczenie.
GT na dojazdy do pracy jest samochodem kosztownym. Instalacja gazowa to ok. 4000 zł.
Jeśli Twoje trasy pozwolą silnikowi odetchnąć pełną piersią to plus. Jak miasto i korki to różnie.
No i turbina. Jeśli umiesz ją poszanować i robili to poprzednicy będziesz zadowolony.
Felgi Olafa to oryginały w GT.Komplet opon 2500 zł. Nie założysz wszak byle czego.
Zaciski hamulcowe przednie mają w odlewie napis TURBO. Może diesle też ale nie sprawdzałem.

[Gramen]

przy okazji nie widzę świateł cofania. Może są jakoś razem z tymi cało-czerwonymi w tylnym zderzaku

są po prawej, Europa tak ma, US ma białe dwa a nie ma przecimgłowego

[olaf folaron]

Moje zdanie jest takie,ze jak kupowac to w full opcji,skora,nawigacja,szyberdach to co chcesz miec bo potem bedziesz sie denerwowal lub kompletowal,jak bedziesz cierpliwy to w koncu znajdziesz w tej konfiguracji co ci pasuje,niestety to trwa czasami kilka miesiecy i niezawsze w polsce.
Jak sie zastanawiasz nad 2,4l to bierz 2,4l turbo ale w wersji europejskiej GT,amerýkanskie mialy gorsze wyposazenie i czasami silnik slabszy chyba 180 koni.
Jak na dojazdy do pracy to porazka spalanie 13-14L miasto,jako 2 lub 3 auto zadkiego uzytku ok,
Oczywiscie GT jest drozsze w utrzymaniu jak cos trzeba wymienic niektore czesci inne,hamulce,tlumik,turbina itd..
Ja za zestaw naprawczy przednich zaciskow placilem 80e bez robocizny.

[p123]

Czołem,

Przetestowałem dziś trzy PT - wszystkie 2.4 bez turbiny, z USA, zarejestrowane w PL. Pierwszego nie mogę już znaleźć na allegro - taki niebieski z 2003 roku. Całkiem miłe auto ale poobijane na rogach i z wymienioną czołową szybą ( może kamień a może co innego )
Drugi to ten
http://otomoto.pl/ch... ... 95355.html
Początkowo robił dobre wrażenie ale potem okazało się np że nie ma centralnego zamka i półki z bagażnika, stał na dość dobrych oponach ale całorocznych. Do tego moim zdaniem miał zdejmowane przednie błotniki o czym świadczyły śruby z podrdzewiałymi łbami i chyba inny odcień lakieru niż drzwi. Coś stukało w zawieszeniu na krótkich nierównościach,
A trzeci PT to ten:
http://otomoto.pl/ch... ... 59754.html
I muszę przyznać że ten był najlepszy z całej trójki - no ale młodzy i droższy znacznie. Maska przednia w innym odcieniu reszta chyba ok ale miernika grubości nie miałem. Poliftowe wnętrze zdecydowanie bardziej mi się podoba ale fotele są jak dla mnie za wąskie - gniotły mnie w uda. Cena zdecydowanie przkracza mój budżet ale może warto - przemyślę to ...
Mam jedno spostrzeżenie - albo nie umiem jeździć benzyną albo te auta "nie jadą" - zastanawiam się jak sprawuje się 2.0 ... Auta fajnie się toczyły przy spokojnej jeździe. Ale jakakolwiek próba pogonienia Pitiego do przodu okupiona jest dramatycznym wzrostem hałasu i wibracji w kabinie co sprawia że odruchowo zdejmuję nogę z gazu. Zupełnie mi się to nie podoba. Tak więc muszę przyznać że mam ciężki dylemat jak przekonać się że warto kupić auto bardzo urokliwe z zewnątrz i zupełnie nie odpowiadające mi trakcyjnie. Nie pozostaje mi nic innego jak zapoznać się bliżej z jakimś GT - może to odgrzeje emocje bo przyznam że entuzjazm mnie nieco opuścił. Obawiam się ze najbliższe GT to "batmobil" który może nie być dobrym obiektem do porównań.
Pozdrawiam
Piotr

[olaf folaron]

Dlatego tylko GT albo diesel po lifcie 150koni
Niestety takie uroki pitiego,fotele to takie taborety,napewno sa lepsze auta ale piti ma to cos.
I PT niesa drogie w porownaniu do rywali,niestety trakcja i osiagi pozostawiaja wiele do zyczenia,to wina aerodynamiki.
Ja mam GT i powiem ci ze to jakos jezdzi ale szalu niema,jezdzilem wieloma autami,i np Bmw, honda,czy alfa majac okolo 200 koni,robia mnie jak chca no ale to nie Piti.
Jak szukasz czegos z perfekcyjna trakcja to daj sobie spokoj z Chryslerem.
W tym temacie to tylko Audi Quatro,Subaru Impreza Turbo,Mitsubishi Lancer EVO
itp no ale nie za 12000 lub 15000 tys.zl.
Pozdrawiam

[p123]

PT oczywiście ma to coś - dlatego tak się zmagam z tematem.
Rzecz jasna nie zależy mi na osiągach Lancera EVO czy Audi TT i nie oczekuję czegoś takiego - po prostu mimo woli porównuję komfort i zachowanie się Pitiego np do benzynowego Peugeota 607 3.0 v6 z mocą 207 KM, starego rupiecia, którym się przejechałem kawałek "po drodze" na oględziny PT.
Powiem wprost - mam zamiar kupić "batmobila" z Białegostoku i powalczyć z wyciszeniem auta matami STP. Jeśli to zmniejszy znacząco hałas w środku to będzie sukces. Wierzę że GT jeździ lepiej niż "nie-GT". Gorzej jak się nie uda wyciszyć auta bo wtedy będę chciał go sprzedać a to nie będzie proste patrząc jak te auta wiszą na allegro.
Piotr