21 odpowiedzi w tym temacie

[Jacek1]

Witam.
Przede wszystkim wszystkiego dobrego po świętach.

Za uwarzyłem w swoim PT że przy ruszaniu i cofaniu czuć spaleniznę coś w rodzaju przypalonego sprzęgła lub klocków hamulcowych, lekki zapach spalenizny pojawia się przy ruszaniu a przy cofaniu mocniejszy zarówno na zimnym jak i na ciepłym silniku . Po za tym wszystko ok. ma moc, nie szarpie, biegi wchodzą i wychodzą normalnie bez oporów, silnik pracuje normalnie, No może wszystko ok. wczoraj rano jak odpaliłem PT puścił w trakcie rozruchu biało niebieską chmurę dymu z przewagą koloru białego, silnik wszedł na obroty i wszystko dalej normalnie. Przejechałem ze 20km. osiągi PT moim zdaniem w normie, rozwija prędkość 160/170km. nie traci mocy, z nawiewów podczas jazdy nie czuć spalenizny. Wieczorem powrót do domu, rozruch PT i wszystko w porządku, po uruchomieniu silnika opisanego dymu brak. Bieg 1 przez chwilę zapach spalenizny bieg 2, 3, 4, 5 wszystko ok. przejazd znowu ok. 20km. spalenizny nie czuć, wjazd na parking bieg wsteczny smród jak cholera. Spalenizny nie czuć na biegu jałowym i podczas jazdy, pojawia się przez chwilę przy ruszaniu na 1 biegu i na wstecznym. Chmura biało niebieska pojawiła się tylko raz. Miesiąc wstecz regenerowałem pompę ciśnienia bo lała ropę na silnik. Po zamontowaniu pompy było czuć jeszcze przez jakiś czas ropę która zalegała na silniku. Ropa się wypaliła i wszystko było ok. A od 3 dni wyczuwalny niestety jest zapach spalenizny, zaglądałem pod maskę, pod PT nic nie widać, sucho i czysto.
O co chodzi ??? pada sprzęgło ? Co może być przebieg ok. 165tys.
Jak w padał mi wdumas w oplu było słychać rzężenie, chrobotanie które po wciśnięciu sprzęgła ustępowało a z upływem kilometrów i czasu nie pomagało wciśnięcie sprzęgła.

[maxym72]

Jacek1, Może sprzęgło podczas tej operacji zostało zalane olejem napędowym i teraz są tego efekty? Ten biały dym przy rozruchu to ciężko określić. Jeśli dymi się ze sprzęgła, to długo nie pobiega. Pozdrawiam

[Jacek1]

maxym72
Dymek biały mam wrażenie że po prostu puścił bo PT miał ochotę na bączka. Żona PT używa na co dzień jeździ na krótkich dystansach córka do przedszkola, praca, dom. To może być przyczyną bączka. Martwi mnie ten smród spalenizny i dziwi że się nic nie dzieje, po teście metodą kluczykową ma błędy P 1685, P0070, P0335. Błędy nie były kasowane po regeneracji pompy. Ze sprzęgła nie dymi, bynajmniej nie zauważyłem, jedynie pojawia się smród którego nie zlokalizowałem. Po ruszeniu i zatrzymaniu czuć w kabinie, otwieram drzwi i wali przez chwilę jakby z pod maski, podnosisz maskę i nic.
Zastanawiam się jeszcze nad paskiem alternatora i wysprzęglikiem tylko że nic nie piszczy i nie trze. Jak dynamicznie ruszę na 1 biegu przyhamuję nie doprowadzając do blokowania kół i aktywowania ABS to wali jak z murzyńskiej chaty, podczas jazdy nic nie czuć nawet jak nawiewy przestawiam.
Odkąd go kupiłem nie zaglądałem do alternatora, przyznaję że nie znam stanu paska alternatora, żona wróci z pracy to zajrzę. Przejechaliśmy nim w ciągu roku ok 18tys km. pompa to była jedyna kosztowna i poważna naprawa. Oczywiście po zakupie standardowo wymiana oleju, filtrów i płynów. W zawieszeniu gumy stabilizatora no i przełącznik regulacji lusterek. Olej i filtry postanowiłem wymieniać co 15tys. km. olej syntetyk 5W/30. W mojej miejscowości i okolicy jest dużo mechaników i warsztatów ale wszyscy idą na łatwiznę i wolą wymieniać wszystko na nowe metodą prób i błędów. Szczerze mówiąc dobrych doktorów brak.

[ Dodano: 2013-12-27, 13:58 ]
maxym72
Jeszcze jedno pytanie. Czy sprzęgło w PT crd 2,2 121km. jakoś się naciąga lub też reguluje ?

[maxym72]

Jacek1, Sprzęgło ma samoregulator w docisku i samoczynnie kompensuje zużytą okładzinę. Możliwe, że okładzina jest już za cienka i samoregulator docisku jest już wybrany do końca. Na zimno może się trochę podślizguje i stąd swąd. Niestety bez obserwacji tego nie da się wyjaśnić. Pozdrawiam

[Jacek1]

maxym72
Załóżmy że kończy się sprzęło. Max poradź czy wymienić samą tarczę czy cały zestw tzn. docisk, tarcza, łożysko, dwumas.

[andreeas7]

Jacek1,
Wymina jest zalecana jako komplet ale to 6tyś zł

[Jacek1]

andreeas7, 6tys nie, raczej zmieszcze się w granicach 3,1 - 3,5tys.

[Jacek1]

andreeas7 do vectry z 2008 1,9 150km wsadziłem luka komplet z wymianą 3400 brutto przejechałem już ok 50tys.
linki, przykład co sodzisz ?

http://www.iparts.pl... ... 3019c.html

http://www.sprzeglo-service.pl/

http://www.kolo-dwum... ... uiser.html

[andreeas7]

Ty próbujesz , ja mam swoje zdanie które wcześniej pisałem a juz na pewno żadnych regenerwanych dwumasow - juz to przerabiałem

[Jacek1]

andreeas7 za te 6 tys. co powiadasz można kupić kompletny silnik wraz z kompletną skrzynią oczywiście z demontażu. Mój Pt jest z 2004 i na pewno 6tys nie będę w niego wkładał. Wolę sprzedać, dołożyć te 6tys. i kupić rocznikowo młodszy. Ewentualnie kupić bitka i przełożyć bebechy. Faktem jest że szkoda mi by było się go pozbywać lub zamieniać nawet na rocznikowo młodszy bo autko naprawdę spisuje się świetnie po za jego fochami no i jest zadbane. Mam nadzieję jednak że to nie sprzęgło. W poniedziałek powinienem widzieć co jest przyczyną. Pt u mechaniora.
A tu linki

http://otomoto.pl/ch... ... 87229.html

http://otomoto.pl/ch... ... 52530.html

http://otomoto.pl/ch... ... 98421.html

[andreeas7]

Jacek1,
Rób co chcesz twoja pieniądze i twoje auto , ale nie pisz że za 3,5tys wymienisz wszystko na nowe w CRD bo to nie realne , akurat ta naprawa jest jedną z miej opłacalnych w tym aucie zwłaszcza przy pewnym wieku i przebiegu .Co do kupna używki ? - jeden komplet używany już w swoim aucie masz , żadnej gwarancji że drugi używany będzie lepszy czy dużo mniej zajeżdżony bo nikt ci prawdy nie powie

[maxym72]

Jacek1, Z tą nieopłacalnością naprawy to trochę przesadzasz - przerzucanie bebechów na używkę z powodu zdupconego sprzęgła? Na tak samo zdupcone? Sprzedaż i ponowna walka z młodszynm, ale nie doprowadzomnym do porządku? Może koło dwumasowe jest całe - wystarczy wymienić zestaw sprzegłowy. przeciez nie zawsze koło dwumasowe sie rozpada. Pozdrawiam

[janiu1994]

A są jakieś metody na domowe sprawdzenie dwumasy

[andreeas7]

janiu1994,
wyczujesz pod nogą (bicie pedału i drżenie auta) oraz usłyszysz w aucie jak już będzie się kończył (charczenie ,rzężenie).

A po zdjęciu sprzęgła i rozpięciu napędu skrzyni wystarczy sprawdzić sztywność i wszystko wyjdzie - tam nie ma luzu , a uszkodzony ma zawsze , tarcze nieraz potrafią się obracać z 6cm luzem na obwodzie , a przylgnia buja się w każdą stronę .

[Jacek1]

maxym72
- przyznaję masz rację, jak wcześniej pisałem auto u doktorów w poniedziałek będzie wiadomo.
andreeas7
- niestety, bicie, drżenie auta, rzężenie nie występuje, sprzęgło bierze na wysokości 2/3 mierząc od podłogi. W oplu jak zdychał dwumas to dziwięk był jak by śrubki były wsypane do silnika zamiast oleju.
Wczoraj przed postawieniem auta do doktorów jeszcze raz przetestowałem PT był już lekko wyczuwalny smród spalenizny, ale pasek alternatora chyba kończy swoją żywotność.

[andreeas7]

Jacek1,
Jacku jakby padało sprzęgło najbardziej byś to odczuł na wyższych biegach gdzie są większe przełożenia i sprzęgło ma opór - (jedynka i wsteczny )to najlżejsze biegi dla przełożenia i pracy silnika , uważam że masz inny problem i nie powiem sam jestem ciekawy co zostało przegapione ?

[Jacek1]

andreeas7, szczerze ? Właśnie mam nadzieję że to nie sprzęgło z dwumasem, bo tą kasę jaka by nie była za komplet nowego sprzęgła wolę włożyć w dopieszczenie Piciora niż w kosztowną naprawę. Zastanawiam się poważnie nad paskiem alternatora i powiązanymi z nim urządzeniami, co prawda pasek nie piszczy, ale ? Jak wcześniej pisałem pompa ciśnienia była nie szczelna i lała paliwo na silnik na początku tylko troszeczkę pod koniec żywotności ciurkiem. Na chwilę obecną już z pewnością wiem że PT jest jedyny w swoim rodzaju a każdy przypadek awarii lub usterki odbiega od normy w porównaniu do innych samochodów, w niektórych przypadkach awarii lub usterki inne auto by się rozkraczyło na dobre a Pitek kichnie, pierdnie, kaszlnie i jedzie dalej.

[ Dodano: 2013-12-30, 16:04 ]
Witam ponownie.
Panowie, dziś odebrałem PT od doktora, nigdy bym się nie domyślił że przyczyną spalenizny może być przepuszczająca uszczelka miedziana pierwszego wtrysku od strony rozrządu.
Wymiana uszczelki miedzianej wtrysku załatwiła temat. Po zdjęciu plastikowej obudowy silnika widać było jak przy rozruchu pojawiała się chmurka dymu. Mechanik wykręcił wtrysk wyjął starą uszczelkę, wyczyścił wytryski i gniazdo, założył nową uszczelkę miedzianą i jest ok. Na marginesie uszczelka miedziana pasowała od wtrysku jakiegoś fiata. Wtrysk w górnej części był tak zalepiony syfem że szok. Ten syf który się nazbierał powodował dziwny smród spalenizny. Substancja na wtrysku przypominająca konsystencję stopionej gumy, czarna, gęsta, klejąca maź. Całkowity koszt naprawy 61zł. Sprzęgło i dwumas ok. Podejrzewany prze zemnie pasek i sprzęgiełko alternatora ok. i całe szczęście bo moje wyobrażenia o naprawie i kosztach były koszmarne.

[andreeas7]

Jacek1,
To standartowa usterka przy CRD , nie Ty pierwszy i ostatni ja przechodzisz - dobrze że krótko z tym jeżdziłeś bo potem katastrofa doczyścić głowicę .

Fabryczne podkładki termiczne są obustronnie wypukłe i maja charakterystyczne przetłoczenie wewnętrznego otworu



nie wszytko co jest podobne jest właściwe ?

[Jacek1]

No właśnie takie coś, wielkości może 1 grosza. W sumie dobrze że uczciwy mechanik, mógł nieźle laika takiego jak ja naciągnąć.
Niestety PT Cruisery to autka jednak jedyne w swoim rodzaju. PT Cruiser one chyba naprawdę żyją.

[andreeas7]

Jacek1,
Jacku oj ..... żyja ,